Wątek: Chcę wrócić na zdrową ścieżkę

Jestem jeszcze przed śniadaniem ale będzie jak wczoraj, przedwczoraj, przed przed.....już nie pamiętam jak dlugo tak jem na śniadanko

Wczoraj wyszliśmy na pizze.....ale skusiłam sie "tylko " na jednego redsa i soczek wiśniowo-jablkowy

Dziś znów spotkanie ze znajomymi

ok, lece na śniadanko

Śniadanko, mam nadzieję, smakowało
Ale ja bym radziła, żeby od czasu do czasu jednak jeść co innego, bo mi się już niektóre śniadania tak przejadły, że na jogurt ledwie mogę patrzeć.

I gratuluję tego dzielnego trzymania się w pizzerii, Redds i sok to niezły wynik wobec takich pokus.
O, i ja też planuję od wiosny zacząć solidny trening na rowerze. Zazdroszczę tym wszystkim dziewczynom, które mają rowerki stacjonarne. Ja bardzo lubię jeździć, i gdybym mogła tak sobie w domu, w zimie, to by od razu lepiej szło.. a tak, eh. Droga taka zabawka, nie mam serca rodziców naciągać. No ale może z czasem jednak będę miała..

Aniu, trzymaj mi się tam cieplutko, nie przeziębiaj i życzę miłego wypadu ze znajomymi

Buziaki,
C.

hejka Maniuta

Gratuluję zgubionego 1 kg ....

Co do śniadanka to Cauchy ma rację ... może urozmiacisz śniadanka ?? bo faktycznie można się zniechęcić jedząc w kólko to samo ...
Ja pizzerie omijam szerokim łukiem bo niestety to moja słabośc i jestem pełna podziwu jak Ty to zrobiłas że nie skusiłaś sie na pizze ... więc szacuneczek dla Ciebie

Trzymam kciuki za Twoje gubienie zbędniaków .. miłych spacerków

Pozdrowionka Sonne

hej Sonne i Cauchy .Dziewczyny ja próbowałam innego śniadania ale po prostu nie pasuje mi nic innego.Oczywście często zmieniam owoce, smak jogurtu a nawet różnych firm ale tylko po takim śniadaniu nie mam ciężkiego żołądka.Jadłam takie samo śniadanie jeszcze przed odchudzaniem a że tak mi pasuję to zgarnęłam go do mojej diety 1000 kcal .Wiem jak ważne jest urozmaicenie i codziennie staram się jeść co innego ale co chodzi o śniadanie to jestem mu wierna

Dziś piszę tak późno bo myszka wieczorem padła.Mój kochany mężulo wygrzebał na strychu jakąś starą ( najważniejsze, że działa)

Wczoraj zabawiłam do 1 u znajomych ale wolę Wam nie pisać co tam jadłam bo usunęłbyście mnie z Waszych postów.Dzień wczorajszy uważam za niebyły (oczywiście na forum ).

Dziś za to trzymam się ze zdwojoną czujnością a mimo to już mam 910.Będzie więc leciutka kolacja

Wczoraj znalazłam przyrząd do masażu z oriflame ( to się chyba tak pisze ).Jak byłam chora to bardzo przytyłam ( tabletki hormonalne ) i rodzice mi kupili, żeby zmiejszyć rozstępy - do tego był też jakiś krem.Kremu nie ma ale przyrząd został i teraz jest jak znalazł

Buziaki

Witaj Aniu kochana,sorki że wtedy zniknęłam z GG ale usnęłam z młodym widzę że ostro wzięlaś się za siebie no brawo a i ja nie narzekam.Gdyby nie to grypsko byłoby lepiej........ale biorę antybiotyk i jest trochę lepiej.Pozdrawiam Majka

Hej witam...bardzo milutki wątek..pozdrawiam serdecznie...życzę powodzonka w dietkowaniu

hej Grubbasku
Witam Cię u mnie .Dziekuję za miłe słowa

Właśnie próbuję ściągnąć filmiki 8 min z ćwiczeniami ale patrząc w jakim to tempie idzie to może w Wielkanoc zacznę ćwiczyć. Nie mam już siły do tego netu .Miałam zrobić herbatkę ciepłą, żeby nie zamarznąć przed kompem ale jednak zwyciężyły zakwasy i zadowoliłam się wodą mineralną .Hmmmmmm mimo, że dobra herbatka nie jest zła

Buziaki

Zrób sobie ciepłą herbatkę...........lepsza jest od wody hihi.ja już wypiłam czerwoną o smaku ananasa pychaaaaaaaa

Majeczko już siedzę z drugim saganem herbatki ( green mint liptona-super)

Zawsze lubiłąm herbaty, ale głównie czarne aromatyzowane. Od czasu, gdy jestem na diecie rozsmakowałam się w zielonych i czerwonych. Mniaaaaam

Wytłumaczenie dotarło, choć dopiero teraz, jak trafiłam na Twój wątek

A jakiś przepis na te ciasteczka owsiane to mogłabyś wrzucić?

Uściski i gratuluję kolejnego pożegnanego kilograma