-
Na śniadanie tylko kawa z cukrem ?? o matko !! Ja mam 550 ze śniadaniem , kawą , activią i obiadem !!
-
Heh, a ja późno wstałam i mam dopiero 203kcal.. (śniadanko, pyszna sałatka i jedna kromka Wasy), a truskawki i mleko właśnie czekają na mnie i na meczyk.
Maniutko, no nieładnie z tą pizzą, ale wiem jak to jest - jak się wychodzi to ciężej się oprzeć. Trudno, stało się. To może w zamian za to obiecaj, że już do końca tego miesiąca nie będzie takich wyjściowych wpadek 
A jak tam z ćwiczeniami, zaczęłaś jakieś?
Buziaczki!
C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
Obiecuję !!
Co do ćwiczeń chęci mam szczere ale jak uśpię ( ale to brzmi ) Maćka to padam na pyszczek po całym dniu, nie jestem w stanie nic z siebie wykrzesać ale już obgadałam sprawę z Łukaszem ( bardzo się ucieszył, że znów się zgadałyśmy ) i jak wróci z tych nauk to zaraz po powrocie z pracy będzie brał Maćka żebym mogła poskakać
. Od wtorku ( dopiero wraca uuuuuuuuu jak to jeszcze daleko ) ćwicze na 100 %, ochotę mam wielką. Wczoraj poskakałam na skakance 100 podskoków ale nie wiem czy to można zaliczyć do ćwiczeń. Troche Ci zazdroszczę całego dnia dla siebie i tego że możesz sobie spokojnie wszystko rozplanować 
Buziaki, lece po saganik mięty i muszę trochę ogarnąć bo nie moge patrzeć na ten syfek
-
NIE ZGADZAM SIE Z TOBA
Z DOMU TRZEBA WYCHODZIC
TYLKO TRZEBA JESC COS INNEGO
POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI
-
Psotulko jak znam Izę to chodziło o koniec jedzenia poza domem a nie o same wyjścia ( od samych wyjść się nie tyje
)
Zaraz jadę po truskawki na dwa dni i zamierzam oczyścić sie troszkę hmmmm zobaczymy wierze że się uda bo truskawki uwielbiam
mniam
Po śniadanku i kawie ok 200 kcal
Buziaki
-
No pewnie, że nie chodziło mi o to, żeby Ania całymi dniami przesiadywała w domu - tylko właśnie o to, żeby przy tych wyjściach ze znajomymi się pilnowała, bo da się.
Ja mam ochotę na truskawki, ale nie mam ich dzisiaj gdzie kupić, więc muszę się obyć bez.. eh!
Bardzo się cieszę, że Łukasz postanowił pomóc z Maćkiem
ale wtedy to już żadnych wymówek Anka, tylko ćwicz ćwicz ćwicz!
Pisalam już u siebie, ale napiszę i tu.. skłaniam się coraz bardziej do tej diety, o której pisałaś.. Ty nie miałabyś ochoty jeszcze raz jej spróbować? Bo we dwójkę raźniej.. oczywiście do niczego nie namawiam, bo jeśli nie będziesz chciała to i tak by z niej nic nie wyszło, ale tak pytam w razie czego
sama się jeszcze nie zdecydowałam, ale tak mnie to wciąż męczy..
Buziaki i miłego dzionka :*
C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
Kochana,
na truskawki zapraszam do mnie !! Lepszych w życiu nie jadłaś. Prosto z pola, nie pryskane nigdy niczym, słodycz do potęgi !!
Co do diety napisałam już u ciebie na wątku - dziękuję ale nie, natomiast będę Ci mocno kibicować !!
Od wtorku nie dość że będę coraz szczyplejsza to moje ciało będzie smuklejsze i jędrniejsze - zaczynam ćwiczyć aaaaaaaaaaaaaaa !!
-
Maniutko!
Super, że zebrałaś się w sobie i zaczynasz ćwiczyć. Ja jestem leń i czekam aż coś mnie najdzie i kupię sobie skakanke i hulahop
.
Buuuziak :*
-
Kochana Pring,
jutro lub rano we wtorek na zakupy a koło 18 ( we wtorek ) skaczemy razem ?? Co Ty na to ??
-
Jestem za! Bardzo lubie zakupy! Wpadniesz po mnie? Mieszkam pod 3ka.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki