Strona 11 z 50 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 497

Wątek: Juz nie chcę się oszukiwać...

Mieszany widok

  1. #1
    Guest

    Domyślnie

    hej
    moja waga też oszukuje... każdy mówi że zawyże 3 kilo...
    ale ja wolę mysleć żer nie zawyże bo to jest bardziej mobilizujące

    napewno już niedługo zobaczysz 6 z przodu ... ja tez o tym marze, ale mnie osiągnięcie tej 6 zajmie troszke wiecej niż Tobie..
    ale wierzę, żebędzie ta 6 a może i kiedys 5??
    pozdrawiam
    i trzymam kciukasy za Ciebię

  2. #2
    Awatar pyza
    pyza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Legionowo
    Posty
    242

    Domyślnie

    Wczoraj troszkę poćwiczyłam no i dziś rano na wadze 0,3 kg mniej
    Chyba za szybko nie odzwyczaję się od codzinnego ważenia - pewnie dopiero wtedy gdy waga zacznie skakać przed okresem
    W każdym razie teraz niunia śpi, ja po małych zakupach... a mam jeszcze dwie godzinki zanim wstanie, więc terazszybciutko przygotować obiadek na czas gdy wstanie a potem... troszkę poćwiczę i rozruszam zastałe kości

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Waga to dziwne urzadzenie... Moja ostatnio stala, stala, stala. Potem ruszyla w gore doprowadzajac mnie doszewskiej pasji i jak na nia potem stanelam cala obrazona to bylo tyyyyyyle w dol!!!

    Spokojnie nei daj sie zwariowac wyswietlaczowi. Ty wiesz co jesz i wiesz , ze spasc musi.Nie dzis to jutro. Nie jutro to pojutrze ale spadnie!


  4. #4
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    miłego dnia. a szósteczkę wkrótce zobaczysz

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    Pyzku, poczytalam Twoj watek. czemu cola light jest be? Czemu tylko pol litra? Ja zlopie conajmniej litr dziennie.. Az taka zla?

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    ja postanowiłam ważyć sie raz w tygodniu w poniedziałek... wtedy tak nie stresuję sie codziennie.. czytałam gdzieś że waga dziennie może wahać sie do 1,5 kg...
    no... postanowienia postanowieniami a ciekawość czasami bierze górę
    życzę CI z całego serducha też 6 na przodzie... a niedługo i 5
    pozdrawiam

  7. #7
    Awatar pyza
    pyza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Legionowo
    Posty
    242

    Domyślnie

    Waga w kąt i wyciąganie raz w tygodniu w sobotę rano postanowienie pierwsze
    Postanowienie drugie - nie dawać sobie luzu, bo wczoraj chyba z lekka przesadziłam z jedzeniem.

    Już mi lepiej i wracam do przykładnego dietkowania z elementami ćwiczeń co przez ostatnie dwa dni leżało odłogiem (miałam świetne wymówki - przedwczoraj teściowa trochę się zasiedziała wczoraj głowa mi pękała - migrena)

    Nigdy więcej takie wymówki nie będą tolerowane... chcę na lato wyjść na plażę w bikini nie wstydząc się siebie

  8. #8
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    U siebie zauważyłam, że najgorsze jest zacząć ćwiczyć, leń podpowiada najróżniejsze wymówki, a jak już się zabiorę do ćwiczeń to jakoś leci

  9. #9
    xxxona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej pyzuniu
    Trzymam kciuki za twoje ćwiczenia i ważenie raz w tygodniu.U mnie z ważeniem klęska na całej linii.Głowa mówi ze ważenie w niedziele a ciało idzie do łazienki rece wyciągają wage nogi na nia staja oczy patrza na wyswetlacz i w ten oto sposób ja nadal waże się codziennie

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    ja na swoim przykładzie zauważyłam, że trzeba być konsekwentnym w ćwiczeniach, bo jeżeli jednego dnia sobie odpuszczę ćwiczenia, to drugiego tez sie do nich nie zmobilizuję i trzeciego też itd...
    ale trzeba przełamywać swoje lenistwo

Strona 11 z 50 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •