Pyzuniu, a jak oczyska - lepiej? Zatrzymaniem wagi się nie przejmuj - wiele dziewczyn w tej chwili na to narzeka - może taka pogoda? Coś w tym jest, bo wydaje mi się, że teraz wszystkie niecieprliwie wypatrujemy wiosny - tej prawdzilej, ciepłej, zielonej i słonecznej. Spadek 4 kg to śliczny wynik - wiesz, że nie stoisz tak zupełnie w miejscu Na pewno niedługo znowu Twój suwaczek nabierze rozpędu

Trzymaj się ciepło i walcz dalej z nie mniejszą determinacją