Rozgoryczenie rozgoryczeniem, ale przecież dlatego wzięłaś się za siebie, żeby coś zrobić...
Trzymaj się, a napewno się uda - 1000 to dobry początek... chociaż jak poczytasz posty na forym to często jako najlepsze polecane jest 1200 - 1400kcal.
Trzymaj się mocno, nie rezygnuj z rowerku - 12 km to przecież sporo... i nie poddawaj się
Dasz radę... a to forum naprawdę pomaga.