-
No i co własciwie pisać po kilku wolnych dniach. Chyba raczej nic wesołego.
W piątek miałam taką ochotę na słodycze, że zjadłam pół małej paczki rodzynek. Ale już mnie tak ściskało że myślałam że nie wytrzymam. W sobotę jakoś się twardo trzymałam ale w niedzielę niestety zjadłam słodkiego batonika wieczorem
Ale od jutra wprowadzam w swój jadłospis pszenicę. Poleciła mi koleżanka podobno można ją spokojnie i bez obaw jeść zastępując nią posiłki. Nie ukrywam, że miałam nie lada problem żeby nabyć troszkę tych cudownych ziarenek.
Dzisiaj jest OK. Zjadłam 2 chlebki chrupkie z serkiem trójkącikiem topionym.
Zobaczymy co dalej. Ale jakoś nie jest mi za wesoło. Narazie się nie waże bo mam "TE" dni i pewnie ważę więcej.
Wszystkim życzę miłego dnia. Gosiak
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki