Strona 35 z 56 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 341 do 350 z 556

Wątek: 67.4kg:)minus34kg!w odp.na PW zdjecia na str 43i47nowe str50

  1. #341
    gosiakk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam,,,ech meczarnie zwiazane z okresem na szczescie poszly w las..tfu tfu,,ale swoje wycierpialam,,,narazie koncze Dc jeszcze 4 saszetki i THE END DC ...dam rade zrzucic reszte bez"wspomagacza" skoro dalam rade zrzucic prawie 14 kg bez DC teraz tez dam rade...,i huuuuuura wkoncu duzo cwiczen

    ChybaTy dam rade na tysiaczku,,wkoncu tyle sobie dawalam rade,,a co do bulimi nie byl to za ciekawy okres w moim zyciu,,,,ale bylam mloda i naiwna...myslalam ze to da mi szczescie,,,nie lubie tego wspominac,,,to bylo kiedys,,,teraz jest teraz i mam tylko nadzieje ze bede na tyle silna,,zeby znowu sie nie zajadac,,a 10min pozniej w ramach wyrzutow,,,,nie bede,,, dziekuje ze tak wiernie mnie odwiedzasz buziallllllkiiiiiii

    Fraksi nie bylo latwo wyjsc,,ale bylam niepelnoletnia i mama jeszcze wtedy prowadzila za roczke,,wtedy nie zdawalam sobie sprawy z powagi sytuacji,,,zaniki miesiaczki zapuchnieta twarz,,,liczylo sie to ze mniej wskazowka na wadze pokazuje...po tzw terapii powrotnej,,czyli wizyt u specjalistow,,bylo lepiej,,,tzn,,,bylam bardzo zbuntowana i uznawalam ze mam swoja racje,,,wiec leczenie na piczatku szlo opornie,,,ale wiem ze jestesm juz tym"sdkazona" i wbrew pozorom bardziej podatna na powrot,,ale mysle ze dam rade \;0 a co do szyjki,,mysle ze jestes zbyt krytyczna w stosunku do siebie nie widzialam Cie,,ale mysle ze "grubaski na odwyku' zawsze bedziemy ostatnie widziec nasze sukcesy... pzdrawiam Cie cieplutko buziaczkiiiii

    Net Neti ja nie mowie ze to wroci napewno,,ale jesli spozywasz mniej niz minimum minimum...to nie zdziw sie ze jesli zakonczysz DC to organizm zacznie magazynowac sobie zapasy...lepiej sie przelamac i zjesc te 3 posilki,,i miec pewnosc ze efekt bedzie trwaly
    musisz wytrwac do konca..ja nie widze inaczej,,zawsze sa gorsze chwile,,ale da sie je przetrwac,,,buziaczki pozdrawiam

  2. #342
    gosiakk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no chyba juz sie dobrze czuje ,,,mimo ze @ jest,,nic nie boli,,,i z tej okazji przemachalam 300 brzuszkow i 50 min na rowerku,,,,oczywiscie bylam ofoliowana,,,i w 3 warstwaxh ciuchow za tydz sie zwarze,,teraz codziennie 2-3 godz cwiczen obowiazkowo!!!

  3. #343
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    Oj Gosia Gosia
    Mówiłam Ci , że jesteś wariatką?
    Skąd ten zapał u Ciebie :P
    Ja nie mam ochoty na nic a już na pewno nie na wysiłek fizyczny Pewnie dlatego ledwo chudne
    Cieszę się , że już się lepiej czujesz
    Pozdrawiam

  4. #344
    Guest

    Domyślnie

    Gosiu,chciałabym mieć twój zapał do ćwiczeń.

    Wprawdzie ostatnio ruszam się więcej niz zwykle,ale raczej rekreacyjnie niz wyczynowo.Zawoże syna do przedszkola rowerem,zamiast autem,maszeruję z psem,świetnie się bawię na placu zabaw,no i ćwiczę w domu,ale pół godź to jest max.

    Dla ciebie,dalszych sukcesów !Dla mnie takiej wytrwałości jak twoja!

    Buźka!!!

  5. #345
    gosiakk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No juz 300 brzuszkow za mna,,,jeszcze wieczorem 300 i godz na rowerku,,a wiecie ze najlepsze efekty daja serie po 25 brzuszkow,,,15 sek prerwy i znowu 25 itd,,,lubie brzuszki ale wnerwia mnie to liczenie...nie mam scislego umyslu,,i wszystko co ma liczby przyprawia mnie o biala dzisaj juz bez DC na snaiadanko twarozek z brzoskwinka 210 kcl mniamniusne pycha,,,na obiadek warzywa na patelnie i kawalek piersi z kurczaka,,,blech wcale mnie sie nie chce jesc
    ChybaTy dziekuje :P ech ja kocham cwiczyc,,,tak sie wyladowuje,,a ze porywcza jestem to takie wyzycie sie mi potrzebne,,, zreszta jak daje to efekty to az bardziej mi sie chce,,,moglabym cwiczyc i cwiczyc,,juz miesniaczki mi sie ladne na brzuszku powoli pojawiaja ...mam cel i daze do niego,,,, a kolezanko droga,,,moze jak sie przelamiesz i zaczniesz cwiczyc ,,,tak pod przymusem ciut na poczatku to,,,pozniej tez dasz sie wciagnac normalne Cie utule bo dzis mam dobry hoomorek,,,wiec ttule buziaki

    FRAKSIIII kazda postac ruchu jest dobra...i to co robisz,,tez dziala rowerek zamiast samochodu chwali sie,,,no i plac zabaw,,,, hmm poszlabym sobie ale juz za duza jestesm,,a dziecka narazie nie mam ..wiec nie mam przykrywki do zabaw na placu zabaw
    a co do zapalu,,,ja kiedys bylam bardzoo aktywna fizycznie. 12 godz tyg koszykowki ...uczylam sie modelingu wiec instruktor robil zajecia ruchowe w 3 razy w tyg po 2 godziny,,,do tego silownia,,,musialam utrzymac swoja wage 63 kg... pozniej mialam wypadek,,,pol roku szpitalu ponad 5 mies rehabilitacja,,..inne problrmy..,.i tak na kilka lat moj zapal sie uspil,,im wiecej warzylam w tym glebszy sen on zapadal...ale teraz obudzilam wkoncu lachmyte,,,i juz nie spi,,,kocham ruch i mam nadzieje ze to szybko sie nie zmieni..,. buziaczki pozdrawiam !

  6. #346
    gosiakk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    o kurna...hehe postanowilam sobie tak dobic jeszcze troche brzuszkow,,i jak robilam kolczyk z jezyka mi sie odkrecil i omalo sie nie zadlawilam,,hehe
    wlasnie zjadlam warzywka,,bez piersi kurczaka,,bo nie mialam ochoty,,i tak ledwo co wdusilam w siebie ta zielenine,,,

  7. #347
    gosiakk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    oki 79 min na rowerku 1001 kcl spalonych plus 601 brzuszkow,,,moglabym jeszcze,,,ale nie stawiam na miesnie wogole zawsze robie tak ze np o 1 wiecej,,,tjw 1001 kcl 601 brzuszkow,,,ten jeden to zawsze na zaś...zeby jutro chcialo mi sie siasc,,poczatek mam zaczety echh chora jestem hehehe ide sie kapac buziaczki

  8. #348
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Gosieńko przecudnie wyglądasz na tym nowym avatarku!!!!!!!!!!
    Wiem ,że jestem spóżniona z gratulkami , ale mnie prawie wcale w domu nie ma , a szczególnie w tych porach , w których jesteś dostępna.Bardzo żałuję ,bo miałybyśmy o czym rozmawiać na skype.Sama próbuję walczyć z kiloskami ale jestem jakaś słąbo odporna bo zaraz mnie coś łapie i zaczynam od nowa i od nowa.Wiem ,że jesteś cudną dziewczyną i mam w Tobie życzliwą duszę / w dodatku baaaaardzo romantyczną po opisach na gg , które zawsze czytam z uśmiechem /.Buzialkuję Cię z moimi chłopakami , choć wirtualnie ale za to mało toksycznie , bo zarażam.
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  9. #349
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Gosiakk- sporą wiadomość Ci u siebie napisałam Ale i tu powiem, że ślicznie wyglądasz. No i zapewne pięknie też wyglądałaś, modeling mnie nie dziwi
    Niestety, w naszym życiu czasami się tak coś głupio układa, że wszystko nagle odwraca się o 180 stopni i wszystkie nasze plany w łeb biorą
    Widzę między nami dużo podobieństw, chyba jednak nie tylko tych fizycznych.
    Jeśli chciałabyś pogadać na gg to mój numer- 1111542.
    Mam nadzieję, że złe samopoczucie już nie powróci. Ten Wasa z twarożkiem był dobrym rozwiązaniem. Zupełnie nie ma za co się winić. Ale Cię rozumiem, bo też czasem tak mam przez jabłko za późno zjedzone.
    Ja ostatnio marzę o twarożku. Już dzisiaj u mamy zamówiłam na środę, żebym mogła na kolacyjkę zjeść. Będzie późna ta kolacyjka, bo koło 22, ale tylko troszkę twarożku, bo na drogę (7h) specjalnie za dużo nie biorę.

    Nic, kończę. Jeszcze poćwiczyć dzisiaj troszkę muszę. Życzę Ci kolorowych snów i miłego wtorku!

    Buziaki!

  10. #350
    gosiakk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam,,,, ech mama byla u mnie w odwiedzinach,,ja ja to lubie,,pierwsze co obskoczyla kuchnie lazienke,,pokoje,,,posprawdzala co slychac w szafkach lodowkach,,,,i ba! nawet nic zlego nie skomentowala,,,albo mam posprzatane,,,albo to przemilczala,,,,hmmm raczej mam posprzatane ona nie umie milczec...narazie dzisaj 200 brzuszkow za mna....teraz wsiade jak zejde z forum na jakies 70-80min na rowerek...pozniej jeszcze z 2 serie po 200brzuszkow....tyle co u mnie..

    Animus dziekuje Ci bardzo,,szkoda ze sie zgadac nie mozemy,,, ciesze sie ze zauwazylas,ze staram sie byc pomocna,,ale masz cos w sobie takiego dobrego,,ze samo sie ciagnie do Ciebie,,a co do zdrowka,,,,kruche je masz znajdz wkoncu jakiegos lekarza,,,ktory podciagnie Twoj system odpornosciowy,,masz tyle obowiazkow,,a jak czlowiek nie za dobrze sie czuje,,,to mu sie nic nie chce....musimy sie wkoncu jakos zgadac,,,caluje

    Jeni z Toba rozmowe mam juz za soba,,,bardzo pogodna sie wydajesz,,i przepraszam ze przerywalam,,ale tak mam jak sie denerwuje poprawie sie

    No czasem w zyciu sie tak uklada,,ale mi w ciagu 6 mies posypoalo sie wszystko,,p0rzyszlosc,,plany zdrowie,,,troche to nie fair,,ale coz nikt nie powiedzialo ze zycie to bajka,,, Dziekuje jeszcze raz slicznie za pogaduszki buziaki !

Strona 35 z 56 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •