Wątek: 67.4kg:)minus34kg!w odp.na PW zdjecia na str 43i47nowe str50

MALGONIU COS TY?????????????????????????????
WRACAJ TU SZYBCIUTKO
JA TU DO CIEBIE WPADAM PO PORADE ATY SOBIE TAKIE JAJECZKA ZE MNIE ROBISZ ?????????????????????????
WRACAJ SZYBCIUTKO
MUSISZ MI COS PORADZIC

Gooooosiaaaaaaa
Co to ma kurde znaczyć
Zjadłaś i co ? Świat się nie skończył
Przeciez ćwiczysz tyle , że spokojnie spalasz wszystko to co zjadłaś , a nawet znacznie więcje
Przestań mówić , że się poddajesz
No proszę Ciebie Wracaj do nas koniecznie , bo jak nie to ja tam pójdę ten Twój zgrabny tyłeczek skopać
No niestety , ale wpadki są wkalkulowane w diete. Ja się nie dziwie , przeciez po tylu miesiącach człowiek może się załamać. U mnie też tak było przed świętami i w czasie świąt Bożego Narodzenia. Zaczęłam znowu jeśc tak jak kiedyś. Ale na całe szczęście po miesiącu się opanowałam i wtedy właśnie zaczęłam na forum pisac . mam nadziej , że Tobie powrót zabierze znacznie mniej czasu Wracaj natychmiast. Tyle osiągnęłas i teraz chces to tak po prostu rzucić ? Nie uważasz , że to jest bez sensu ? Przecież wiesz na co Cię stać i to potknięcie to jeszcze nic straconego
Chcę Cię tutaj zobaczyć

GOSKA
WRACAJ

Gosia- jesteśmy tylko ludźmi. Wiem, rozmawiałyśmy o tym, powiedziałaś mi jak u Ciebie to wygląda. Ale nie możesz się poddać po jednej wpadce. Sama wiesz ile już przetrwałaś i wiesz ile osiągnęłaś. Zostało już tak mało i to osiągniesz. Od tego jednego dnia nie przytyjesz. Musisz walczyć dalej. Pamiętaj- Szczecin i nasze plany!!!

No. Wracaj!!! Ja też wracam. Bo ostatnie dni to...no właśnie- PORAŻKA.

Buziaki,

Ewka

No dobra jak tutaj nie chcesz pisac to się odezwij na gg chociaz <: 2541957 , bo ja się martwie

Witaj Gosiaczku!!!

Od godziny chyba czytam i czytam Twoj topik Powiem Ci,osiagnelas tak wiele,tyle przetrwalas!!Jestes SILNA i dobrze o tym wiesz,ze potrafisz juz sama nad soba ,nad swoimi slabosciami zapanowac!!!
Dla mnie w tej chwili pomimo tej niby "wpadki" jestes PRZYKLADEM godnym do nasladowania! TAK!
I wiem,bo czytalam caly Twoj topik,ze sie z tego podniesiesz,wiem,ze diety nie porzucisz,bo masz charakter.Nawet jak troche sobie pogrzeszysz,to masz prawo!!
Nie wymagaj az tak duzo od siebie,nie mozesz sie tak karac!!!
Pokochaj siebie (jestes piekna kobitka!) ,postaraj sie wyciszyc,moze nawet pomedytowac...Zastanow sie nad wszystkim,czy naprawde to az taka kleska?!
Stawaj szybko na nogi!!!
P.S.Czytalam tez ,ze nie mozesz czesto spac.Bardzo czesto jest to wynikiem niedoboru magnezu (czlowiek jest wtedy nerwowy,niespokojny) Po kilku dniach brania juz widac poprawe.Moze akurat brakuje Ci po diecie??

A zreszta moja droga ,zgrzeszylas na Dzien Dziecka-czyli 1go czerwca!No wiesz co!? I miec jeszcze wyrzuty sumienia?!!nnnieeee

Pozdrawiam Cie z calego serducha,ja wierze,ze do Twoich urodzin spelni sie Twoje marzenie....
Sissi76.

P.S.Gdybym ja byla taka chetna do cwiczen...

Gosia a nawet się nie pochwaliłaś ,że masz wyjazd.Tak sobie czekałam na gadu i nic , no prawie nic , ale o tym póżniej . Odezwij się po powrocie.Mam nadzieję ,że taki wypad dobrze Ci zrobi!
Buziole!

Gośka, to tylko taki kac moralny i jak kazdy kac minie... Trzeba przeczekać po prostu i nie robić głupot. My tu wszyscy czekamy na Ciebie, więc nie możesz nam tego zrobić, a tym bardziej sobie

Dziekuje dziewczyny ....Jestescie naprawde kochane,,,ale ja wrocilam do pionu.w zasadzie nastepnego Dnia,,poprostu kilka dni mnie nie bylo,,bylam u Brata w Niemczech.najmniej tam jezdze raz w miesiacu
co do dietki,,,hmmm nadal na tysiacu,,,no i zeszlo z wagi wczoraj bylo mniej 73,1 a dzis juz 73,3 ...moze to woda ..kto wie
Neti,,wybacz ze Ci nie odpisalam na smska,dzis to zrobie,,ale odpowiem tez Tu na Twoje pytanie,,,mozesz mieszac posilki,,albo jesli chcesz zejsc z diety rob to delikatnie,,,2 dni 2 saszetki +posilek nastepne 3 dni 1 saszetka +2 posilki,,,limit kalorii w Tych dniach nie moze przekroczyc 700 Dziekuje Ci buziaki

ChybaTy i co ze cwicze ,,skoro norma zostala duuuuuuuuzo przekroczona,,,juz sobie to wyjasnilysmy na gg Ale dziekuje milo wiedziec ze nie dalas odejsc i powiem Ci,,,,,albo nie nie powiem ,,,
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuzialki pasqdo

Jeni16 jasne ze pamietam o planach,,a Ty pamietaj o misio,,,bo inaczej paczka,,,liste juz szykuje no chyba ze mnie zaskoczysz,,i micho pojedzie do Ciebie,,,,,,,,,,,,,wiem ze jestesmy tylko ludzmi,,ja sama czesto to powtarzalam,,ale z siebie robilam cyborga moze to blad,,,buziaaaaaczkiiiii sciskam

Animus heheh ja juz wiem,,,wyjasniac nic nie mmusisz,,moja siostra to młotek,,,nawet archiwum nie skasowala,,,tak by pewnie sie nie przyznala,,,ale nic sie nie stalo naprawde,,,a co do chwalenia sie ,,nie bylo czym taka mala odskocznia ...
buziaczkiiii,,musze sie odezwac na gg bo mam sprawe..albo na skype

SisSi76 milo czytac to co piszesz,,ale nie idealizujmy ja juz pisalam wiele razy ze...ja pocieszam kogos po wpadce,,i wogole,,,wierze w te osoby ze beda dalej walczyc,,ale pisalam tez wiele razy ze to sie nie sprawdzi w moim przypadku,,,ja poddajac sie raz,,,wiem ze upadne po pewnym czasie,,,drugi ,,,trzeci,,,,czwarty,,,za slaba jestem by pozwalac sobie na wpadki,,dlatego sie tak trzymalam,,,do czasu,,,,,myslalam ze wytrwam do konca,,,...nie wytrwalam
I uwierz mi ze nie jestem przykladem do nasladowania,,, nawet sie tak nie czuje...i nie chce grac tutaj jakiejs skromnisi,,,nazwij mnie szybciej desperatka,,,hmmm to bedzie bardziej pasowacc...Milo ze sie zatopilas w lekture mojego watku ... i o dziwo ze nie usnelas hehe a co do medytacji ..szans nie ma zbyt niespokojna jestem,,nie zamkne Ci oczu ,,chyba ze ide spac,,,tak nie ma szans bym usiedziala,,,a co do magnezu ..dziekuje,,,sprawdze..milo jest Cie tu zobaczyc,,,buziaki pozdrawiam

MissCone...wytrzezwialam no i zobaczymy jak bedzie dalej,,oby sie nie potknac,,mam nadzieje ze brzusio masz zafoliowany bo ja ost tak cwicze,,hm jak to delikatnie ujac,,,Cwicze w dniu codziennnym ,,cale dnie na nogach w ruchu,,brzuszki tylko robie..bo bez tego zycie by sensu nie mialo trzymaj sie cieplusio,,buziaki

DZIEWCZYNY PODSUMOWUJAC,,,,,,JESTESCIE KOCHANE,,, DZISAJ WIECZORKIEM PONAWIEDZAM WASZE WATKI BUZIALKIIIIIIIIIIIII

Gosiaaaaa co mi powiesz , no cooooooooo
Czy Ty dziewczyno chcesz żebym ja z ciekawości umarła
Dobrze , że jesteś