Strona 57 z 86 PierwszyPierwszy ... 7 47 55 56 57 58 59 67 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 561 do 570 z 852

Wątek: Przydałby mi się porządny kopniak...

  1. #561
    Guest

    Domyślnie

    a siooooooo od lodówki!!!
    szybciutko bierz się za siebie, bo zanim się obejrzysz możesz zaprzepaścić to o co z takim trudem walczysz!
    nie poddawaj się..
    trzymam za Ciebie kciukaski!
    wierzę, że dasz radę!!

  2. #562
    hybris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    XXX, pisz kochana, co się z Tobą dzieje. Może możemy Ci jakoś pomóc? Widze, że jesteś zdołowana, ale pamiętaj, ze nie wolno Ci się poddać.
    Gdybyś chciała pogadać, moje gg 3843355.
    ściskam mocno!

  3. #563
    Awatar agiga2
    agiga2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ACH CZEŚĆ O GRYMASELO!

    NO CO SIĘ Z TOBĄ TU WYRABIA? ROZEJRZYJ SIE PO FORUM; WSZYSCY ZRZUCILI AŻ PO 1/2kg! TAKI TYDZIEŃ! /NO ZNIELICZNYMI WYJĄTKAMI../ POPIERAM INNE DZIEWCZYNY. SPRÓBÓJ JAKIŚ CZAS NIE MYŚLEC AŻ TYLE O WADZE BO TO MOŻE GROZIĆ CHYBA JAKĄŚ OBSESJĄ? ORGANIZM CZUJE SIE ZAGROŻONY I "CHCE MU SIĘ JEŚĆ", NIE MASZ NIC CIEKAWSZEGO DO PRZEMYŚLENIA? MOŻE FRYZ NA TEN ŚLUB?, BUTY? PAZNOKCIE? DODATKI: KOLCZYKI, ŁAŃCUSZEK...TAKIE TAM...BRANSOLETKI...MAJTKI, STANIK...
    NIE PODDAWAJ SIĘ TYLKO BO WYGRAJĄ TE PLOTKARY...
    POZDRAWIAM!!

  4. #564
    Awatar Mirielka
    Mirielka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    54

    Domyślnie

    Wracaj kocie do nas i wal co ci na wątrobie leży. Ładnie zaczęłaś. Jeśli Cię to tempo trochę zawiodło - zatrzymaj się. Ale nie cofaj. Każda z nas ma inne tempo. Skoczyłaś w dół o DZIESIĘĆ kilo! Przyszykuj się na tym schodku przez jakiś czas i znów skoczysz ładnie

  5. #565
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    XXXonko! Wracaj tu do nas . szybciutko. Smutno bez Ciebie na naszych wątkach. Nawet jeżeli coś Cięskusiło - to trudno. Podnosimy się i dalej - przed siebie. Ja też ostatnio miałam takie słabości ( piwko, murzynek ,ptasie mleczko). No ale trudno - kazda z nas jest tylko człowiekiem i ma jakieś słabości.

    Pozdrawiam Cie bardzo mocno!

  6. #566
    niuniareks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Grębów
    Posty
    13

    Domyślnie

    No co ja widze nasza XXona ucieka, nie daj za wygrana . posłuchaj co dziewczynki maja do powiedzenia i ja tez mówie wracaj . nie poddawaj sie głowa do góry, przecież masz juz za soba az 10 kg Wyobraź sobie ze zakładasz teraz plecak z 10 kg np cukru i tak cały dzien z nim łazisz jak byś sie czuła chyba źle co No to głowa do góry i wracaj kochana bo klapa przyłożena d...
    pozdrowienia

  7. #567
    Puchacia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Xxxonko no coś Ty, tak ładnie Ci szło, a teraz chcesz to wszystko zaprzepaścić? Nie pozwól, żeby zły nastrój Tobą rządził. Wracaj szybciutko tu do nas, a zobaczysz że od razu lepiej sie poczujesz. Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę, że dasz radę! Pozdrawiam cieplutko, uściski.

  8. #568
    niuniareks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Grębów
    Posty
    13

    Domyślnie

    Witam

    z tym złym nastrojem to chyba większośc ma do czynienia, ja mimo że waga spada mam doła i chce mi sie wyć moze to wina tej cholernej pogody

    Nie złąmuj się i wróć do nas

    czekamy

  9. #569
    niuniareks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Grębów
    Posty
    13

    Domyślnie

    Wszystkiego dobrego,
    dużo uśmiechu
    z okazji
    DNIA KOBIET - Kobitki

  10. #570
    xxxona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzis obudziłam się z takim zapałem do walki ze az się zdiwiwłam.Mam za soba maraton obżarstwa który wcale nie poprawiał mi humoru.Nie zdziwiłam się dziś rano że waga skoczyła do góry.Może trzeba mi było przypomnieć sobie jak fatalnie się czuje ż napchanym brzuchem i wyrzutami sumienia????
    WRACAM DZIEWCZYNY NA JEDYNĄ I SŁYSZNA DLA MNIE DROGE-DROGE DIETKI.
    Przemyślałam pare rzeczy i postanowiłam nabrać dystansu bo odchudzania i nie załamywać się tak łatwo.Z moim organizmem nie wygram- on chudnie w swoim tempie a nerwy niestety nie słuzą dietce.
    Trochę mi wstyd że sobie tak łatwo te 3 dni odpuściłam i dziś rano zastanawiałąm się czy mnie jeszcze do siebie oprzyjmiecie- taka dietkową grzesznicę .
    Postaram sie do niedzieli stracić to co mi przybyło przez moje obżarstwo.Niesamowicie łatwo i szybko waga zaczyna iśc w górę- 3 dni jedzenie i ponad dwa kilo na plusie.
    Dziękuję wam że wsparcie i życze miłego Dnia Kobiet

Strona 57 z 86 PierwszyPierwszy ... 7 47 55 56 57 58 59 67 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •