-
A ja na poprawe daje Ci ikseczko troche wiosny,,,i gratuluje Ci,,spadek wagi to spadek,,i juz,,,glowka do gory za tydzien tez niedziela
-
Witaj!!!
Gorąco gratujuję pierwszej 10. To ogromny sukces i fantastyczny wynik.
I taj jak moje poprzedniczki powiem, że powinnaś zmienić dzień ważenia. Może właśnie na środę? (tak jak ja)
Przy odchudzaniu, i to takim długim, jaki jest konieczny przy naszej wadze, bardzo ważny jest komfort psychiczny. I jeśli wiesz,że w połowie tygodnia waga jest najmniejsza to zmień dzień pomiarów. Ładnie spadające kilogramy działają bardzo mobilizująco.
Pozdrawiam!!!
-
nie martw się waga napewno jeszcze spadnie..
gratuluję ubytku cm moim zdaniem one są ważniejsze od wagi bo widać gołym okiem, że jest Ciebie mniej... a kilograma czy nawet pięciu nikt nie zauważa.. tzn tak jest w moim przypadku!
trzymam kciukaski za dalsze sukcesy
u mnie wielkie ważenie i mierzenie jutro (bo mija miesiąc mojej walki)
pozdrawiam
i nosek do góry
-
Wpadłam aby się przywitać i życzyć Ci dużo wytrwałości! Mam nadzieję, że zły nastrój chociaż troszkę minął.
Pozdrowionka![imghttp://www.gify.com.pl/albums/kwiaty/t_kwiaty_4.gif][/img]
-
O! Coś nie wyszła mi różyczka dla Ciebie . Spróbyję jeszcze raz
-
Witaj XXXona
Życze utraty tych 2 kostek masła jak to powiedziała moja poprzedniczka, u mnie jest podobnie z ważeniem raz jest ,mniej raz więcej ale suwaczek zmieniam w poniedziałki , głowa do góry kochana ale może jednak zmień dzień wazenia na inny bedziesz sie lepiej czułą
dużo uśmiechu i miłego tygodnia
-
xxx
zaglądam i co zamiast radości bo jest ładny spadek to co widzę? martwisz się?
najważniejsze , że waga spada, a że wolniej, może to i dobrze, bo podobno wolniejszy spadek jest trwały
więc może lepiej wolniej, a na zawsze
Pozdrawiam i głowa do góry
-
Witaj Xxxonko, podpisuję się pod tym co napisała Agnimi, chudniesz wolniej ale na pewno będzie trwały efekt.
Pozdrawiam cieplutko.
-
XXX, no i jak nastrój? Mam nadzieję, że wróciłaś już na jedyną słuszna droge do sukcesu? Zarówno ciałem, jak i duszą
Trzymaj się mocno i daj znać, jak się masz!
-
Od niedzieli jem za dużo. Cos we mnie pękło i przechodzę kryzys.Walcze by powrócić na drogę dietki.Trzymajcie kciuki może już jutro mi się uda??
Nie będe zawracac wam głowy moimi porażkami i problemami.Wroce na forum jak wszystko już bedzie ok.
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki