-
Dziekuję za wizyte u mnie. Faktycznie mamy wiele wspólnego i wiesz co, ja tak nie do końca byłam przekonana o skuteczności tego odchudzania z Wami na forum. I nie miałam racji. To bardzo mobilizuje. Dziś po raz pierwszy od nie wiem kiedy przestrzegam wszystkich zaleceń ( poza ćwiczeniem- nad tym musze jeszcze popracować ) Duża w tym Twoja zasługa Maddi, dzieki
-
Taa, ja też miałam ćwiczyć i co? I psińco! Ale nic, jutro będzie lepiej, prawda?
-
Maddie, ja zamierzam jeszcze dzisiaj chociaż brzuszki zrobić może mi się uda. Ponoć jak się ćwiczy wieczorem to łatwiej się chudnie. Cwiczenie rano pobudza i dodaje energii, wieczorne bardzo pomaga chudnąć. Wiec ja jeszcze ABS dzisiaj zamierzam wykonać. Zaczynam o 22.00 przyłączysz się? Któraś Pani dołącza się do ćwiczenia o 22? Razem łatwiej
-
Jasne, że się przyłączam! Co prawda już jestem po kąpieli, ale nie zaszkodzi jeszcze raz wskoczyć do wanny.
W takim razie do mentalnego zobaczenia o 22 w czasie ćwiczeń, Bast!
-
No to poćwiczyłyśmy w sumie razem przyjemniej zawsze dobrze wiedzieć, że jest jeszcze ktoś kto ciepło myśląc pracuje nad sobą . Dzięki za wspólne ćwiczenie
-
matko jedyna chyba mnie dawno na forum nie bylo bo jak widac ignoranctwo sie panoszy....
dziewczyny na boga... glodowka nikt jeszcze nie schudl!!! a przynajmniej nie na dlugo i napewno nie trwale
Nawet po całym dniu niejedzenia mój organizm nie daje mi żadnych znaków, że powinnam coś zjeść- jeszcze ci nie powiedzial ze jest glodny... to niedlugo ci powie i rzucisz sie na zarcie ( prawa biologi)
Ponoć jak się ćwiczy wieczorem to łatwiej się chudnie. Cwiczenie rano pobudza i dodaje energii, wieczorne bardzo pomaga chudnąć totalnie bzdurna wyssana z palca teoria kto wam takich glupot nagadal???
jedzac dwa trzy razy dziennie nie robudzicie metabolizmu.... nie cwiczac nie wyrobicie miesni a skorzany flak dlugo bedzie wam spedzal sen z powiek
zapraszam do wyszukiwarki prosze sobie wpisac weglowodany, bialka ,tluszcze ,metabolizm ,dieta a najlepiej racjonalna dieta ,odchudzanie...
i wszystko to co wam do glowy przyjdzie albo co wydaje sie wam ze wiecie , aczkolwiek niebardzo wiecie
pzdr
-
gagaa.. chyba nie czytałaś uważnie, w związku z tym nie bardzo rozumiem to co napisałaś, bo ani ja ani Maddie nie głodujemy. Ona zjada około 900 kcal ja niestety około 1300 i 1500 i zamierzam zejść do 1000. Obie też ćwiczymy i żartowałyśmy sobie, że skoro nam się nie chciało to chociaż brzuszki wieczorem... Głodówka przestawia organizm na tryb głodowy i organizm oszczędz kalorie a wynikiem tego jest brak chudnięcia zmęczenie apatia, podobnie jest jak się ćwiczy zbyt duzo i spozycie kalorii nie wystarcza na pokrycie zapotrzebowania. I to są opinie lekarzy, że nie należy przesadzać. . Poza tym nikt nie będzie miał worków..
A jesli chodzi o czytanie różnych rewelacji związanych z odchudzaniem, to były to najnowsze wyniki badań. Podobnie jak wyniki badań lekarzy kalifornijskich wykazały, że nawet jedzenie późnych posiłków, nawet jedzenie całej porcji jedzenia właśnie wieczorem nie ma wpływu na sylwetkę. Takie wyniki są i już, ale kto robił jakiekolwiek choćby najbardziej prymitywne badania , wie jak to może być robione. Tak czytałam i już Chociaż z tymi ćwiczeniami to może być tak, że później się juz nie je więc spala się zapasyI potrafię obsługiwać google i z tej umiejętności korzystam . Tutaj potrzebuję wsparcia bo mam słabą wolę.Wiem że miałaś dobre intencje, dziękuję za zainteresowanie
Przepraszam Maddie, że na Twoim wątku ale to ja sprzedałam Ci rewelację o późnym ćwiczeniu.
-
Ależ nic nie szkodzi, Bast, że w moim wątku. Dobrze jest rozwiać wszelkie wątpliwości.
Jeśli o późne jedzenie chodzi, jednak obstawiam powstrzymywanie się od tego. Teraz staram się nie jeść zupełnie nic po 19-20, a najlepiej przynajmniej 3 godzinamy przed snem, bo przekonuje mnie teoria, że w czasie spania organizm nie trawi tak szybko, jak powinien, żeby nie odkładać tłuszczyku.
Jeśli o głodówki chodzi... Nie, nie głoduję. Staram się zjadać koło 1000 kalorii. Owszem, jakiś czas temu miałam w planach jednodniową głodówkę na sokach, bo podobno raz na jakiś czas wpływa oczyszczająco na organizm, ale jakoś mi nie wyszło, więc pozostaję przy starym, dobrym, sprawdzonym tysiączku. Muszę przyznać, że kiedy w zeszłym roku się nim odchudzałam, straciłam prawie 10 kg, które wróciły dopiero po pół roku "intensywnych starań". Może nie chudnie się w ekspresowym tempie, ale na długo. Próbowałam też kiedyś ten tysiączek połączyć z dietą niełączenia, ale niestety za trudne okazało się dla mnie jedzenie sera bez chleba albo ryżu bez mięsa.
***
Pomyślałam, że pokażę wam, jak wyglądam teraz. Po pierwszym etapie diety zrobię nowe zdjęcie i porównamy rezultaty.
Oto zdjęcie MaddieNovak z przedstawicielem jej kategorii wagowej - mamutem.
-
I na szczęście dzieki stosowaniu się do diety 1000 kcal, mozna w sumie jeść wszystko na co ma sie ochote. Ja przepadam za ziemniakami i nie mogłabym z nich zrezygnować. 10 kg super. Mam nadzieję ze niedługo tez będę mogła to o sobie powiedzieć. Miałam kiedyś kolege który bardzo szybko bo chyba w 3 miesiace schudł 40 kg. Jadł same arbuzy, bo to było akurat lato. Schudł pieknie i zrobił tez wyniki okazało się że wszystko jest w normie( nie wiem jak to możliwe), ale później po wypiciu pierwszego kieliszka wina dostał zapaści i reanimowaliśmy go pół godziny zanim przyjechał kompetentny lekarz. Więc ta metoda na pewno nie była dobra. Ważne żeby organizm dostawał wszystko czego potrzebuje A czytałaś już wątek Margolki cel- ładne ciało? Ja jestem pod wielkim wrażeniem a samo czytanie mobilizuje do działania. Powodzenia Ci dzisiaj życzę Słonko kolejny dzień przybliża nas do upragnionego celu
A jakbys nie czytała wątku margolki to podsyłam linkę http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
-
Maddie, dopiero teraz spostrzegłam zdjecie Jesteś śliczną, seksowna laseczkąTwoje kształty też są śliczne i ta buźka. Warto popracować dla zdrowia i własnego samopoczucia, ale to nie zmienia faktu, że jesteś prześliczna, az przyjemnie popatrzeć . Mój mąz ma podobne zdanie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki