Strona 53 z 104 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 103 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 521 do 530 z 1036

Wątek: [-= szukam motywacji ! =-]

  1. #521
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    -0.4
    wrrrr dwa tygodnie i niecałe pół kilo
    już mnie to zaczyna denerwować
    no mówi się trudno... wolniej już się chyba chudnąc nie da

    Karalajna - dzięki zapraszam częściej ;]

    gosiakk - nic mi o miłości nie mów ;] z jednej się do tej pory lecze a z tymi batonikami to walczymy razem ;] ale damy radę

  2. #522
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No wiesz Chybatku, nie wyjmujmy tej wiadomości z kontekstu. To nie jest tylko "0,4 kg w ciągu dwóch tygodni", ale "0,4 kg w ciągu dwóch tygodni, podczas których zjadłaś sporo batoników". Tak czy owak uważałabym, że 0,4 kg to zupełnie nieźle (każda zmiana suwaka w prawo to ważny krok do przodu), ale zwłaszcza w kontekście owych batonisk jest to naprawdę bardzo dobry wynik. Gratuluję!

    Uściski

  3. #523
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    Triss tych batonów wcale sporo nie było.
    Było kilka z czego dwa razy przekroczyłam limit 1300 kalorii.
    Więc chyba nie do końca to wina batoników.
    Po prostu wina mojego organizmu ... Buntuje się strasznie , wahania wagi też mam , raz waże mniej , raz więcej ... to już powoli mnie męczy i zniechęca Jeszcze wczoraj miałam taki paskudny dzień , ale to już nie związane z dietą . No ale humor w dalszym ciągu daleki od ideału i generalnie wszystko mnie denerwuje... a waga to najbardziej

  4. #524
    Guest

    Domyślnie

    Bosszzzzeee, dziewczyno!! Wygladasz swietnie!!! teraz to tylko tak, jak Tris mowi, nie zapusc sie :P hehe Zartuje! A wahania wagi, to normalka u kobiet, przy traceniu duzej ilosci kg tego tak nie widac, bo szybciej tracimy, przy mniejszym bagazu- juz da sie zauwazyc! Ale jak mowie- kobiecy organizm ma swoj cykl, trza to uszanowac i isc dalej

    pozdrawiam i duzo usmiechu zycze!!!

  5. #525
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jako ze nie moglem dopingować Ci gdy rozpoczynalas swoją droge do wagowej normalnosci to obiecuje że będe razem z innymi czekał na Twojej mecie aby pogratulowac ci wygranej - Powodzenia i zycze duzo sily na tej ostatniej prostej !!!

  6. #526
    Adelaide jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dziękuję chybaty za uświadomienie mi tego, co robię swojemu organizmowi i jak to się może skończyć, to na pewno bardzo ważna uwaga dla mnie, muszę się bardziej zastanowić nad tym, co robię bo przesadzam i to sporo. Postaram się rozsądniej odżywiać, mam już i tak sporo problemów jeszcze tylko anoreksji mi brakuje. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam (było ostro ale dotarło do mnie). Adelaide.

  7. #527
    gosiakk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ćwikielko no co Ty,,czyzbym widziala male podlamanie?!!! no ok rozumiem ze dolki sie zdarzaja,,,ze nie lubisz sie zwierzac,,ale czasem bys mogla,,,bo ktos moze miec lepsze spojzenie na sytuacje,,madrzejsze,,,i bardziej obiektywne....np ja :P
    heheh zartuje,,,jesli Dieta Cie meczy ospusc na tydz,,,dwa,,,wtedy moze bardziej z zapalemsie znowu za nia wezmiesz,,,osiagnelas tyle,,ze 2 tyg urlop bez liczenia kcl nie zaszkodzi,,odpocznij moze ciut,,najelpiej po 20 buzialkiiiii maluchu
    Laczca sie w smutku G... :P

  8. #528
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    Ja już zła nie jestem ;] jak pisałam u Gosiakk chciałabym pozbyć się już tych nadprogramowych kg , bo chciałabym w końcu osiągnąć swój cel ;] Ale dieta uczy cierpliwości i ja tu sobei grzecznie poczekam na wymarzone 60 ;] I nic mnie nie zmusi do zmiany zdania No i tego będę się trzymać
    Aneecia23 szanuje cykle mojego organizmu i niech już sobie robi co chce ;] ja i tak wiem , ze schudne ;] nie ma to tamto
    Kardloz no na mecie to ja potem na Ciebie bedę czekac dzięki za doping - przyda sie
    Adelaide cieszę się , ze dotarło ;] i na serio uważaj na siebie dziewczyno , wiem , że chciałabyś szybko zgubić to co masz , ale tak to się chyba nie da ... cierpliwości ;]
    gosiakk ja wiem Gosiak , że Ty madra jesteś i w ogóle ;] ale też wiem , że mnie lubisz i mi nic złego nie powiesz maupo diety nie odpuszczam ;] bo w sumie nei czuje się jakbym była na dieci ;] dobrze mi tak jak jest ;]

    A tak na koniec mój psiak ;] Też ma zmiane diety :P ... na gazetową

  9. #529
    Guest

    Domyślnie

    proponuje przeprowadzic z psem powazna rozmowe, bez tego, obawiam sie, sie nie obedzie.......szukalam wszedzie! Gazety to zaden dodatek do diety!! Daj mu koscia heheh

    pozdrawiam i ciesze sie, ze masz takie pozytywne nastawienie- wierz mi, dzieki temu mozna osiagnac wszystko

    pozdrawiam i zycze udanego weekendu!

  10. #530
    Karalajna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Straszyn
    Posty
    64

    Domyślnie

    witam Cię sobotnio -az mało słonecznie bo u mnie za oknem wieje, pada i zimno jakbyśmyt mieli jesień.

    wymarzony cel 60...pewnie, że go osiagniesz tylko trzeba w to wierzyć
    A niestety jak sie okazuje wcale nie początek jest najtrudniejszy tylko finał kiedy to organizm sie buntuje i nie chce oddać tego tłuszczyku który sobie gromadził skrzętnie

Strona 53 z 104 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 103 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •