-
dopiero dzisiaj zobaczyłam Twoje środowe wymiary i jestem pełna podziwu!
aż tyle kilogramów i centymetrów zgubiłaś! bardzo Ci gratuluję!
jejku.. jak ja też tak bym chciała
życzę miłego wieczoru!
pozdrawiam
-
Też tak chcę! Pozdrawiam gorąco!
-
Witam!!!!
Już po wizycie u stomatologa. Moje dziecię ma sposób na to jak oddalić nieprzyjemną wizytę. Przez godzinę chodziliśmy wokół gabinetu, zanim dziecko zdecydowało się wejść. Ale jak już wszedł to był konsekwentny. Nie płakała, ale cały czas jęczał. Ma kolejne dwa ząbki wyleczone. do tej pory : 2 wyrwane, kolejny sam sobie wyrwał, 4 zaplombowane. Jak powiedziała dentystka fatalny stan zębów, to zbyt duż ilość antybiotyków i nieszczęsne słodycze. Ciekawe kiedy czeka mnie nasępna taka przyjemność.
Dzisiaj rano było ważenie dla clubu xxl i wszystko wskazuje, że w środę waga pokaże mniej niż 121 kg.
W piątek rozmawiałam z lekarzem, który powiedział że nie musze przerażać się zbyt szybko spadającymi wymiarami, dlatego że mój organizm zaczyna się regenerować, i te centymentry są głównie wynikiem schodzenia opuchlizny polekowej. Ze względu na zniszczony lekami żołądek, ostatnio wszystkie leki dostaję w zastrzykach bądź kroplówkach, a to niestety też rozpycha tkankę, podobno.
Oczywiści dieta też ma swój dobroczynny wpływ na moje gabaryty.
Pozdrawiam!!!!
I trochę wiosny:
-
Dzielny maluch Uściskaj go za odwagę
Odetchnęłam z ulgą - nie rób takich przerw !!
To czekamy do środy - już szykuję wstawkę gratulacyjną
-
Wielkie odchudzanie czyli zrzucam 60 kg ( już tylko 50 kg)
Witam!!!!
Dzisiaj nastała dla mnkie dzień sądu. Ale uzyskałam chwilowe ułaskawienie. Waga była bardzo tolerancyjna i nie ukarała mnie za moje grzechy.
Tak więc po 5 tygodniach dietkowania:
Waga: 120,5 kg było 121,8 kg
Wymiary:
Biust: 121 cm było 123 cm
Talia: 115 cm było 117 cm
Biodra:121 cm było 123 cm.
Jest nieźle, ale mogło by być lepiej. W poniedziałek wieczorem zafundowałam sobie kontrolowaną wpadkę, tzn, najpierw zjadłam kromkę chleba razowego z żółtym serem (i to było niekontrolowane i niezaplanowane) . Po jej zjedzeniu postanowiłam spróbować na co mnie stać. I postanowiłam zjeść wszystko na co będę miała ochotę. I tak zjadłam: 4 cukierki czekoladwe, 4 ciastka, czerstwego rogala z serkiem danio. Sporo, ale w swoich dobrych czasach potrafiłam zjeść dużo więcej. W mojej głowie cały czas obracał się taki mały liczniczek, który zliczał te wszystkie kalorie. I cały czas słyszałam głosik: wiesz co będziesz musiała zrobić żeby to spalić???? Ponieważ wpadka w pewien sposób była kontrolowana, z góry zaplanowałam, że jako pokutę będę musiał każdą dodatkową kalorię spalić. I wyszło mi,że przez najbliższe 4 dni czekają mnie godzinne marszo- biegi, najlepiej z obiążenie, czyli sankami z moim synkiem. Pierwszy dzień pokuty zaliczony. Dzisiaj kolejny.
I z całą mocą stwierdzam, że nie było warto. Co prawda waga była łaskawa, ponieważ pokazała tylko 0,3 kg więcej niż dzień wcześniej, ale tak naprawdę nie miałam z tego jedzenia żadnej staysfakcji i przyjemności. Także eksperyment nieprędko zostanie powtórzony. Chociaż moje dziecko ma całkiem dużą frajdę.
I właśnie sobie uświadomiłam, że pierwsze 10 kilo za mną. Zajęło mi to 5 tygodni.
Pozdrawiam!!!!
A dla Wszystkich Pań od mychy:
-
Myszeczko nie było mnie u ciebie pare dni , wracam a tutaj taka rewelacyjna zmiana suwaczka.Gratuluje groąco.
Pieknie chudniesz i zaczynasz mi uciekać.Pewnie cie nie dogonie ale gonić będe napewno.
Trzymaj się cieplutko i zyczę wszystkigo najlepszego w Dniu Kobiet
-
Myszko, moje wielkie i szczere gratulacje. Bardzo ładnie chudniesz, -10 kg w 5 tygodni to swietny wynik.
Obżarstwo kontrolowane... hmmm... ja bym nie potrafiła. Tzn nie potrafiłabym nie kontynować go następnego dnia. I następnego. I kolejnego. Więc podziwiam, ale dobrze radzę - nie powtarzaj za często tego eksperymentu
Trzymam mocno kciuki za Twoje kolejne sukcesy i pozdrawiam!
-
Brawo... brawo.... brawo! Wspaniale ci idzie. Oby tak dalej!
Gorące pozdrowienia!
-
Myszko grtulacje ,,,.wszystkiego naj
-
Gratuluję serdecznie i gorąco
A synkowi się nie dziwię że ma taką frajdę z maminego kuligu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki