witam
dzisiaj się zważyłam ale waga ani nie drgneła nadal 81 kilo może jest to spowodowane okresem zobaczymy za tydzień a pozostałe wymiary spadly po 1 cm i jest obwod biustu 87 cm (-1)
obwód pasa 91 cm
obwód bioder 113 cm(-1)
obwód uda 63 cm (-1)
witam
dzisiaj się zważyłam ale waga ani nie drgneła nadal 81 kilo może jest to spowodowane okresem zobaczymy za tydzień a pozostałe wymiary spadly po 1 cm i jest obwod biustu 87 cm (-1)
obwód pasa 91 cm
obwód bioder 113 cm(-1)
obwód uda 63 cm (-1)
Myslę,że to chwilowy przestój wagowy. Ja też tak mam . Na początku leciało szybciutko, a teraz już niestety trzeba się napracować. Nie poddawajmy się - kązdy wie że nie będzie łatwo , ale widząc wspaniałe wyniki dziewczyn widać ,że warto.
Pozdrawiam!
Milkuś, najważniejsze, że wymiary ładnie spadają - przecież to one są tym, co widać, wagę widać dopiero, jak staniesz na urządzeniu ważącym Pewnie faktycznie woda Ci się w organiźmie przez @ zatrzymała i tylko dlatego na wadze nadal tyle samo. W każdym razie gratuluję centymetrowych spadków
waga sie nie przejmuj.. napewno niedługo sie ruszy..
a spadku obwodów tylko pogratulować!
ja za tydzień (bo mija miesiąc dietki) podam moje wymiary... am nadzieję, że to beda zmniejszone wymiary..
pozdrawiam
Witaj milkus.Tym chwilowym postojem sie nieprzejmuj , jak bedziesz dalej dzielnie dietkowała napewno waga ruszy z miejsca .Widze , że dzieciaczki i mężuś dbaja o twoj ruch wyciagając cie na spacerki .Pozdrawiam .
Śliczna niezapominjaka dla ciebie.
witam wszystkie odchudzajace sie mamy i melduje sie po weekendzie. Zwazylam sie i zmierzylam dopiero dzis; w sobote mialam za duzo zamieszania....
a wiec po tygodniu jest o pol kilo mniej, tzn. 75,6 kg, w rozmiarach to ok. 0,5 - 1 cm mniej.
W zasadzie jestem zadowolona, ale mogloby byc lepiej.
Gdzies wyczytalam, ze powinno sie chudnac kilo tygodnoiwo, tylko ze ja tego osiagnac nie moge
No ale i tak ciesze sie z tego co jest - lepiej pol kilo w dol, niz pol kilo w gore, prawda???
zmiana suwaczka dziala troche "na wyrost"...
schudlam tylko pol kilo, a suwaczek pokazuje caly kilo...
pewnie za tydzien nie bede musiala zmieniac
Do jutra (z kazdym dniem szuplejsze!!!) mamusie. Pa
witam dziewczyny :P
Dzisiaj ma straszny dzien chyba pozabijam wszystkich mam taką chandre od poludnia że szok jestem niebezpieczna dla otoczenia
wszystko mnie boli o byle co czepialam sie dzieci więc dla ich bezpieczeństwa mąż ich zabrał i dał im kolacje i uspał a ja się zajełam sobą i oczywiście domowymi obowiązkami musiałam posprzątac po kolacji ale troche się wyciszyłam teraz jak dzieci spią i jest cicho w domu to luz mam nadzieje że jutro jak wstane bedzie wszystko ok i będę oazą spokoju tylko jestem ciekawa czy na moje samopoczucie ma wplywę mam okres czy z odchudzaniem i brakiem slodkości pozdrawiam i życze udanego wieczoru :P
Nic się nie martw . Każdej z nas to się zdarza. Ja w takich chwilach też oddaję synka pod opieke Tatusia a sama zajmuje sie sobą. Najchętniej maluję paznokcie, robię maseczkę i wyleguję się w wannie z ksiązką. Jutro bedzie lepiej! Pozdrawiam!
Witajcie po weekendzie. Nic jeszcze nie schudłam...Zamieszczone przez milkus
Dla mnie dieta jest wskazana też zdrowotnie. Urodziłam Basię w 28tc z powodu zatrucia ciążowego. Padły mi nerki i wątroba. Dzisiaj mam głodówkę oczyszczającą, jutro warzywka, pojutrze owoce i dalej dieta 1000 kcal. Na razie piłam sok cytrynowy: najpierw 1, następnego dnia 2, dzisiaj 3, potem 4, potem 5, a potem zmniejszanie - 4,3,2,1.
Zakładki