Wątek: WIELKI MARSZ KU LEKKOŚCI!!!

NARESZCIE MAM CHWILKĘ TYLKO DLA SIEBIE!
NIE PISAŁAM JUŻ OD 2 DNI... A TO NOCKA W PRACY /INTERNAT/, WALENTYNKI..., DZISIAJ ZNÓW POPOŁUDNIE W PRACY - DO 21, A TERAZ TO JUŻ JESTEM TROCHĘ ŚPIĄCA...ALE POSTARAM SIE JESZCZE POGIMNASTYKOWAĆ PRZYNAJMNIEJ 20-30 MIN.
WCZORAJ ZALICZYŁAM KOLEJNĄ PORCJĘ AEROBIKU I RANO WAGA WSKAZAŁA TARAAAMMMM 107,2!! POSTAWIŁAM SOBIE KRÓTKOTERMINOWY CEL: SETKA NA DZIEŃ WIOSNY! MOŻE SIĘ UDA?
ZNIKNĘŁY MI "OBRAZKI" POD KSYWKAMI...MOŻE KTOŚ WIE DLACZEGO?
POZDRAWIAM I WSZYSTKIM ŻYCZĘ KOLOROWYCH SNÓW!

A TAM MIAŁAM DZIŚ DUŻO NAPISAĆ, ALE PORA TAKA, ŻE NAJLEPIEJ TO BĘDZIE MI W ŁÓŻECZKU...NIE MAM ZA DUŻO CZASU NA ODWIEDZINY, NAJWYŻEJ 2-3, ALE MYŚLĘ, ŻE W SOBOTĘ NADROBIĘ ZALEGI....NIESTETY W NIEDZIELĘ PRACUJĘ I TO WCALE NIE NASRTAJA MNIE POZYTYWNIE...
WAGA STOI W MIEJSCU... ZIMNO MI, ALE NA ROZGRZEWKE TROCHĘ /45MIN/ POĆWICZYŁAM, OPIŁAM SIE JUŻ JAK BĄK, I CHCE MI SIĘ SPAĆ....AĆ....AĆ...
NIKT MNIE CHYBA NIE LUBI....BO NIKT MNIE NIE ODWIEDZA...
"ALE JA WAM JESZCZE POKAŻĘ! " HI HI
DOBRANOC...

no bez przesady...tylko bez takich

Jakby co to ja Cie lubie

No i moja waga chyba solidayzuje sie z twoja...bo tez nie chce ruszyc co mnie strasznie irytuje

dobrej nocki

Pozdrawiam cieplutko
Widze , ze dietkujesz dzielnie

Witaj Agnieszko!!!
Gratuluję spadku wagi Podziwiam za zapał do ćwiczeń....bo ja przy 2 maluchów to nieraz juz wieczorkiem padam takie sa absorbujące!!!!
Pozdrawiam serdecznie i obiecuje że będe wpadać.....upssss już nie chcę wpadac...zaglądać do ciebie częściej

Hej agiga
Wpadłam życzeniami miłego weekendu.I podobnie jak morninrise napisze ci że ja tez cie lubie.
Trzymaj się cieplutko i dietkowo

Hej Agiga....rowniez zycze milego weekendu!!!

Oby w poniedzialek bylo nas mniej

Pozdrawiam!!!

DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE WPISY!!
OOOJ! DZISIAJ TAK SIĘ ZŁOŻYŁO, ŻE SŁABO DIETKOWAŁAM, ALE JUŻ TAK MAM, ŻE PO SPADKU 4-5KG CZYLI W ODSTĘPACH MNIEJ-WIĘCEJ 3-4 TYG. MAM DOŁA TERMICZNEGO, JEST MI BARDZO ZIMNO, "NOSI MNIE"TZN. JESTEM CAŁY CZAS PODDENERWOWANA, MAŁO POMAGAJĄ NAWET ĆWICZENIA NA ROZGRZEWKĘ I WTEDY /MOŻE TO NIE JEST DOBRY POMYSŁ/ ALE ROBIE SOBIE "ODPUST" I NA 3-4 DNI ZWIĘKSZAM ILOŚĆ KAL. DO1400-1500, MÓJ ORGANIZM MA ODDECH /RODZINA ZRESZTĄ TEŻ , BO SIĘ MNIEJ CZEPIAM.../ JEST MI PRZYJEMNIE CIEPŁO I JESTEM LEPSZA...DZISIAJ ROBIĘ JESZCZE GIMNASTYKĘ, PRZYSZNIC I MASAŻ BALSAMAMI WYSZCZUPLAJĄCO-UJĘDRNIAJĄCYMI I....KTO WIE...? CO JESZCZE...
ALE JUTRO WRACAM NA DIETKĘ 1000CKAL!! BO JUŻ MAM WYRZUTY SUMIENIA, ŻE ZA BARDZO SIĘ ROZPASAŁAM...ALE WOLĘ TO NIŻ ZRZĘDZIĆ I MARUDZIĆ, NAJWYŻEJ CEL OSIĄGNĘ W TROCHĘ PÓŹNIEJSZYM TERMINIE...A...TAM I TAK OD RANA MAM DOBRY HUMOR! NIE WIEM JAK WY ALE JA JUŻ CZUJĘ W POWIETRZU WIOSNĘ!!
POZDRAWIAM TEDY WIOSENNIE!!
KURNA JUTRO MUSZĘ IŚĆ DO PRACY!!
DZIĘKUJĘ ZA BARDZO ŁADNE "OBRAZKI!!BARDZO MI POPRAWIŁY HUMOR!

JOLU!! MAM PROŚBĘ CZY MOŻESZ DAĆ MI PRZEPIS NA TAKIE FAJOWE OBRAZKI? BO JA W TYCH SPRAWACH JESTEM ZUPEŁNIE ZIELONA..

TRZYMAJCIE SIĘ DZIEWCZYNY!!JAK SIĘ TRAFI FACET TO TEŻ NIECH SIĘ TRZYMA! /HI-HI/

POZDROWIONKA...DZIEKI ZA POGADUCHY

Pozdarwiam cieplutko