Wątek: Moje odchudzanie

5 kilo nadwagi- to jakby tej nadwagi nie było wiec uważam devoree że smiało mozesz uważać sie za osobe szczupła.
Widze dziewczyny że z kocich tematów przerzuciłyscie się na tematy biustu.Hmm ja nie moge dobrać sobie nigdy porządnego biustonosza.Mam miseczke duże C ale obwód pod biustem bardzo duzy i kupienie czegoś ładnego nie wyglądającego na pancerny kuloodporny i zbrojony stalą biustonosz jest bardzo trudne.Czasem wpadnie w moje łąpki jakieś śliczne koronkowe cudo ale zdarza się to bardzo rzadko.I dlatego bardzo dziekuję za linki do sklepików.
Pozdrowiam i zycze miłego weekendu.
Devoree dostałas już to rózowe cudo które zamówiłas???

CUKINIA!! Moja miłość .. Zapisuję się do klubu oczekujących na przepisy
Spróbuję upiec to ciasto, tylko .. jak tu wybrnąć z problemu jednego składnika - szklanki cukru .. Nie da się tego upiec na .. słono? ..

neti Zgadza sie.

Kasienko tabel nie znalazlam, ale patrzac na moje stopy, dlonie i nadgarski to jestem drobnej kosci, za to kostki u nog mam grubsze, kolana, wiec jak usrednie ten kosciec, to chyba bedzie OK. Dziekuje ci bardzo za wskazowki. Kochana jestes.

Xxxonko to wysylam ci jeszcze kilka innych linkow:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Rozowe cudo jeszcze nie doszlo. Jak tylko dojdzie - obiecuje fotke ze soba w srodku.

Mirielko juz znalazlam - potem napisze. Tez myslalam o tym, zeby zastapic cukier slodzikiem, ale obawiam sie, ze zmiana proporcji moglaby zle wplynac na efekt, wiec sobie darowalam. A moze cukier trzcinowy? Jest dwucukrem, wiec dluzej sie spala, tylko cenowo ciasto zrobi sie mniej atrakcyjne. Z drugiej strony jesli zjesz tych pysznosci naprawde niewiele...

Peszymistin a moze jest jakis sposob na napedzenie metabolizmu? Probowalas np. zwiekszyc kalorie do 1800 przez tydzien - dwa?
Mrozonki sa bardzo w porzadku. O tej porze roku wychodza najtaniej i wartosciowo tez plasuja sie calkiem niezle. Ja jeszcze czesto kupuje pomidory w puszkach.
M.in. rowniez z powodu trudnosci z nabyciem okreslonego asortymentu robie zakupy tak rzadko, za to zdarza mi sie pojechac po nie nawet do Lublina, do TESCO.

ciasto zapowiada się smakowice... zachowam sobie przepisik..
ja też na warzywach mrożonych teraz żyję.. odpiekam sobie je na patelni na 1 małej łyżeczce oleju i mam pyszne danie!
pozdrawiam
i trzymam kciukasy za Ciebie

asiulko robie dokladnie tak samo, bo lubie smazone.

Oto przepis:

TEKSASKO - MEKSYKANSKA POTRAWKA Z INDYKA

6 porcji - 1 porcja 264 kcal

1 lyzka oliwy z oliwek
1 sredniej wielkosci cebula grubo posiekana
1/4 lyzeczki chili
1/2 lyzeczki cynamonu
1/2 lyzeczki soli
3 lyzki maki
410 g pokrojonych pomidorow z puszki, osaczonych
kilka lagodnych papryczek chili ze sloika lub jedna ostra
1 szklanka odtluszczonego wywaru z kurczaka (moze byc z kostki)
250 g piersi z indyka pokrojonego w kostke
2 srednie cukinie pokrojone w gruba kostke
150 g kukurydzy z puszki
1 i 1/2 szklanki ugotowanego dlugoziarnistego ryzu (1 torebka)
100 g tartego chudego sera zoltego (np. HIT z Ryk)

1. Rozgrzac piekarnik do temp. 180 stopni.
2. Podsmazac cebulke na oleju az zmieknie, tj. ok. 5 minut. Dodac chili, cynamon, sol i make. Smazyc 2 minuty mieszajac. Dodac pomidory i wywar. Dusic 2 minuty, ciagle mieszajac az calosc zgestnieje. Zdjac z ognia, dodac mieso, cukinie, kukurydze, ryz i wymieszac. Przelozyc na blache 25x25x5 cm.
3. Piec 40 minut. Posypac tartym serem. Piec jeszcze 5 minut, zeby ser sie roztopil. Przed podaniem lekko wystudzic.
Smacznego

Cześć
Przeczytałam wszystko . Gratuluję Ci że potrafisz iść ciągle w jedną stronę , tak nie zbaczając - do celu !!
Porównałam Twoją historię z moją , są podobieństwa i są różnice.
Np. też byłam słodyczomaniakiem - jako 100 kilowy grubas i teraz niedawno gdy zaliczyłam jojo , ale zgadzam się z Tobą , że z warzyw można zrobić o wiele więcej różnorodnych i bogatych smakowo dań !
Będę tu wracać . Pozdrawiam !!

Devoree - chyba postanowiłaś zostać mistrzem suspensu - ja cały czas czekam na obiecana opowieść o salonie kosmatycznym i co? I doczekać się nie mogę!!! :P

Oj, bo qrcze, juz czwart dzien mozdze czy to napisac...

HEJ DEVOREE!

SORRY, ŻE TAK DŁUGO NIE DAWAŁAM ZNAKU ŻYCIA! NO TO GO DAWAJ NA PRIVA! BĘDZIEMY DZIAŁAĆ!
WIDZĘ, ŻE TU TEMATYKA JAK W KALEJDOSKOPIE! I DOBRZE, PRZYNAJMNIEJ COŚ SIĘ DZIEJE I JEST CO CZYTAĆ...
CHCIAŁAM DOŻUCIĆ 5 GROSZY DO PESZYMISTIN , BO NIE MOGŁAM ZNALEŻĆ TWOJEGO WĄTKU... MIESZKAM TYLKO 23 KM OD CIEBIE!! CO DO TWOJEGO ZASTOJU WAGI TO JEST COŚ TAKIEGO, ŻE JAK SIE ĆWICZY TO WZRASTA MASA MIĘŚNIOWA A TA JEST CIĘŻSZA OD MASY TŁUSZCZOWEJ! NP; JEDNAKOWE OBJĘTOŚCI SADEŁKA I MIĘŚNI NIE WAŻĄ TYLE SAMO! MIĘŚNIE SĄ CIĘŻSZE! WIĘC MOŻE TO CIĘ SPOTKAŁO? A JAK MA SIĘ SYTUACJA Z "OBWODAMI"? JAK MALEJĄ MIMO ZASTOJU WAGI TO OK! NO TO KONIEC WYMĄDRZANIA...
U MNIE WARZYW POD DOSTATKIEM ALE MROŻONYCH, ŚWIEŻE DROGIE I PĘDZONE ALBO ŚMIERDZĄ PIWNICAMI, NAJLEPIEJ OCZYWIŚCIE NA JESIENI; JEST CUKINIA GORZEJ Z KABACZKAMI, TAK SOBIE WYMYŚLIŁAM NA JESIENI, ŻEBY ZROBIĆ SOBIE ZAPASY; MIANOWICIE NAKUPIŁAM /BO WTEDY JEST NAJTANIEJ/ I ZAMROZIŁAM...TROCHE TANIEJ MNIE TO WYNOSI, ALE MOJE ZAPASY SA JUZ NA WYCZERPANIU...NIESTETY
POZDRAWIAM!

Devoree, to moja pierwsza wizyta na Twoim wątku i cóż mogę powiedzieć?
GRATULUJĘ!!! Piękny suwak, piękne zdjęcia, rewelacyjne wyniki Dokonałaś czegos niesamowitego i mocno trzymam kciuki, żeby tym razem było to już na zawsze To co, umawiamy się, że za jakieś pół roku obie skontrolujemy oficjalnie, jak idzie nam utrzymywanie wagi po diecie i zdamy z tego sprawozdanie na foum?

Uściski