-
To znaczy ze cie nie poznal swietnie
piekna historia z tymi kotkami Hybris
a ja wam wkleje moje ostatnie znajdy siostry.maja juz 8 miesiecy ale znalazlam je jak byly malutkie
Toffee & Honey
-
grubasek pozdrawia grubaska w TLUSTY CZWARTEK i zyczy wytrwałosci
-
Hybris moze konkretny model, to niekoniecznie, ale lubie np. niektore z tych:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Nie jest ze mna latwo, bo mam duzy rozmiar miseczek - "G" a stosunkowo niewiele pod biustem - obecnie 78 cm. Dlatego zdarza mi sie bardzo przywiazywac do modeli, w ktorych czuje sie dobrze i w ktorych w miare wygladam. Jak znasz jakies ciekawe linki - to pisz.
Peszymistin wobec tego zycze Ci pieknych, obcislych spodni, w ktorych bedziesz prezentowac sie tak, ze sie beda za Toba ogladali malolaty.
Alez nikt, kto choc troche wglebil sie w problem, nie zlinczuje Cie za Gangstera. Wszystkie koty nie przeznaczone do hodowli powinno sie kastrowac, bo albo powiekszaja bezmiar bezdomnosci albo dla odmiany bardzo cierpia wskutek niemozliwosci zaspokojenia swoich prokreacyjnych potrzeb. Niestety, taka jest smutna prawda, jeszcze nie wymyslono bardziej humanitarnego sposobu na bycie odpowiedzialnym opiekunem kota.
agiga2 to moze wysle ci adres na priva?
antidotum chyba jeszcze bardziej smieszne. Przynajmniej samo sformulowanie. Ale mile oczywiscie tez.
katson alez one piekne I jak sie kochaja Rude kotki-dziewczyny nie sa czestym zjawiskiem. A druga kicia fachowo nazywa sie czarny szylkret bikolor. Z kolei w tym kolorze rodza sie wylacznie dziewczynki. A jakie maja piekne imiona
A teraz ostatnie wiesci z placu boju.
Tlusty czwartek uplynal wzorcowo. Nie zjadlam zadnego paczka, tylko plasterek ciasta zamiast owocow na III sniadanie, a poniewaz ciasto wyszlo pyszne, zamieszczam przepis:
Slodkie ciasto cukiniowo-marchewkowe z lukrem pomaranczowym
12 porcji (b. duzych) - 1 porcja -325 kcal
1 1/2 szklanki maki pszennej
1/2 szklanki maki razowej
1 czubata lyzeczka sody
1 lyzeczka proszku do pieczenia
1 lyzeczka cynamonu
1/2 lyzeczki soli
1/4 lyzeczki galki muszkatolowej
1 szklanka cukru
3/4 szklanki oleju
3 duze jajka
1 lyzeczka esencji waniliowej
250 g marchewki utartej na drobnej tarce osuszonej na bibule
250 g cukini utratej na grubej tarce osuszonej na bibule
1/2 szklanki posiekanych orzechow wloskich
Lukier:
1/2 szklanki cukru pudru
1-2 lyzki swiezego soku z pomaranczy
1 lyzeczka tartej skorki z pomaranczy
1. Rozgrzac piekarnik do temp. 180 stopni. Spryskac forme do ciasta o wymiarach 23x12 cm olejem i oproszyc maka.
2. W sredniej misce wynieszac obie maki, sode, proszek, cynamon, sol i galke.
3. W duzej misce utrzec mikserem cukier z olejem, jajkami i esencja. Dodac warzywa a nastepnie, mieszajac, maki z dodatkami. Wrzucic orzechy. Jeszcze raz starannie wymieszac. Napelnic forme ciastem.
4. Piec 55-60 minut az wykalaczka wetknieta w srodek bedzie sucha. Odstawic forme na 10 minut. Nastepnie wyjac ciasto na kratke.
5. W malej miseczce utrzec cukier z sokiem i skorka. Wylac polowe lukru na ostygniete ciasto. Poczekac az lukier zastygnie i wylac reszte.
Smacznego
-
Swietnie swietnie jak to dobrze ze ja moge sie obejsc bez słodyczy jakos mnie nawet DZIS do pączkow nie ciągnęło.
Atu prosze jakie ciasteczko
-
-
Pozdrawiam w tłusty czwartek i gratuluje bardzo silnej woli :P ja niestety poległam zjadłam dwa pączki muszę się poprawić
-
AAaa... Devoree, to rzeczywiście, z miseczką G to musisz nieźle się nabiegać, zanim kupisz coś ładnego. Z Avocado mam jeden stanik, zresztą typu push-up, bo do kilku bluzek potrzebowałam kiedyś czegoś ładnie podnoszącego - oczywiście aktualnie jestem z niego wyrośnięta, ale grzecznie czeka w bieliźniarce na wielki come-back.
Zresztą przed utyciem nosiłam taki średni rozmiar - 75E lub 80D i cała moja armada jest skompletowana właśnie w tych rozmiarach. Musze do tego wrócić, nie ma bata
Na razie noszę ochydę pt. Triumph Minimizer i z radością patrzę, jak się robi luźnawy, co oznacza, że dzień ostatecznego rozstania się zbliża.
Co do stron, to mam jeden sprawdzony sklep internetowy: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - obsługa na poziomie, nie ma problemu ze zwrotami czy wymianą na inny rozmiar, ostatnio wprowadzają noaw kolekcje, także w większych rozmiarach.
Już miałam wysyłać, ale jeszcze coś mi się przypomniało - robię bardzo podobne ciasto, tylko bez cukini.. Zresztą cukinia do ciasta to dla mnie niemal profanacja, nie wyobrażam sobie. Uwielbiam za to cukinię duszoną na wodzie, albo z mięskiem.. Eh, już za 10 dni kończę ścisłą i przechodzę na mieszaną - cukinia już majaczy mi na horyzoncie.
A numer z Wetem - bossssski po prostu
Chociaż przyznam, że ja wolę usłyszeć od tych dawno niewidzianych "wcale się nie zmieniłaś"... No ale na to będę sobie musiała jeszcze poczekać.
-
Neti dzieki, ze wpadasz
Cauchy dzieki za mile slowa. Szczupla - to slowo brzmi jak piekna muzyka...
Jeszcze nie jestem szczupla - mam 5 kg nadwagi. A poniewaz wydaje mi sie, ze nie mam grubego koscca (tak a propo's czy ktos wie jak sprawdza sie budowe koscca ), to chyba nawet jeszcze wiecej... Ale. Przedwczoraj bylam w Lublinie w salonie pieknosci (wizyte opisze pozniej) i po konsultacji doszlam do wniosku, ze jako cel powinnam sobie wyznaczyc 60 kg (ewentualnie go pozniej zmodyfikowac). Zaraz zmienie suwaczek.
Milkus czy juz spalilas tych dwoch OBCYCH? To nie tyle silna wola ile fortel. Zauwaz, ze choc jestem nalogowcem, udalo mi sie zatrzymac na jednym cienkim plasterku ciasta (ok 170 kcal). Nie jestem herosem. Nie wierze tez w cuda. To ciasto ma po prostu male IG i nie wlacza ssania. Filozofia, ktora sobie wymyslilam (nie walczyc z problemem, a go przechytrzac) naprawde dziala. Przynajmniej w procesie odchudzania. Inna sprawa czy sprawdzi sie tez w szczuplym zyciu, ale to dopiero wyjdzie w praniu...
Hybris dzieki za linka. Na tej stronie jeszcze nie bylam. Kupujesz przez internet? Ja mam ciagle watpliwosci, czy to zdaloby egzamin. U siebie w sklepie musze czasem przewalic caly stos, zeby znalezc cos wlasciwego. A to rozstaw nie ten, a to ksztalt, a to w ogole trudno powiedziec, co, ale nie...
Ostatnio kupilam sobie taki model HAVANA M Alles (to chyba firma). Wyglada skromnie ale nosi sie, ze ho, ho. Dawno nie bylam tak zachwycona biustonoszem. Tylko mi w nim biust urosl o cale dwa centymetry, niestety.
Okej, okej, moze i cukinia w ciescie to profanacja, ale Kobieto, jak smakuje... Ambrozja po prostu. Poszperam w przepisach z cukinia. Specjalnie dla Ciebie.
Peszymistin uwierz mi, gdybym tylko mogla z checia oddalabym Ci pare centymetrow biustu, zebys mogla spokojnie myslec o 60-siatce. To niesprawiedliwe, ze ludzie maja tak nierowno tu i owdzie. Ale skoro i tak wygladasz jak osiemnastka, to problem nie istnieje. Fajnie Ci, ze juz nakladasz stare spodnie. Moje jedne stare (nie tak stare, jak Twoje, bo z poprzedniego odchudzania) wisza na honorowym miejscu na drazku i juz sie na mnie czaja. Planuje je wlozyc w srode 1 marca...
Rewelacji wagowych nie bedzie. Postanowilam odlozyc wazenie do pierwszego (to byl zawsze TEN dzien), a potem wazyc sie jeszcze dodatkowo w polowie miesiaca (16-ego), tak wiec do dnia prawdy zostalo mi jeszcze 4 dni...
Za to mam inne rewelacje. Tylko to w nastepnym poscie.
-
a jakze wpadam i czytam wszystko co mozna ,wychodze z załozenia ze człowiek całe zycie sie uczy a i tak głupi umiera
-
Witam !
Co do kośća do ważny jest obwód nadgarstków i kostek osoby o silnej budowie mają dość duże te obwody, jak znajdziesz sobie taką tabelę z wymiarami - wymiary a wzrost i zmierzysz siebie to zobaczysz, jeśli nie mieścisz się w tym co tam piszą to masz mocną budowę ciała, można też to ocenić po dłoniach ew. stopach.
Pozdrówka Kasia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki