Witam wszystkich bardzo gorąco.Moj dzisiejszy dzień przebiegł nawet udanie zmobilizowałam sie do poćwiczenia , troszke brzuszków ,skłonów ,ćwiczenia rozciągające a do tego nauka krecenia hula-hop .Wieczorem porobie jeszcze troszke brzuszków i pojezdze na rowerku.Jeżeli chodzi o kaloryczność to zmieściłam sie w 12000 kcl i co nawazniejsze czuje sie najedzona jak nigdy.


CiciaBella
- tak to prawda dziewczyny juz mnie ślicznie powitały , i zgadzam sie z Tobą są kochane ty oczywiscie tez do nich sie zaliczasz.Narazie moje nastawienie jest optymistyczne , wierzę że Dam Rade, Wspólnie Damy Rade!!!.
"Nie jestes na diecie. Teraz jesz zdrowo, zmieniasz nawyki zywieniowe zeby na poczatku schudnac a potem utrzymac wage idealna i byc zdrowa, sliczna i promienna. no bo jak inaczej to zniesc ?"-obawiam się , że tak szybciutko sie do tego nieprzwyczyczaje chociaż bardzo bym chciała myśleć o tym w ten sposób i mam nadzieje , że w końcu sie przestawie .Dziekuje ci za miłe słowa otuchy i również trzymam za ciebie kciuki


Gosiu-fajnie , że we mnie wierzysz miło jest kolejny raz usłyszeć od którejs z dziewczyn "wierze w ciebie" to bardzo podbudowuje na duchu , człowiek sie potem bardziej stara bo nie chce zawieść innych .Co do aktywności fizycznej , również zastanawiam się nad zakupem orbitreka,ale czy go zdobede to sie okaże poniewaz mam zamiar kupić również stepper .Pozdrawiam cieplutko.Aha jestem z Piekar to jest 30min od katowic.

Chybaty,asiulkavip - macie racje nie ma sie juz czym zamartwiać , teraz muszę skupić sie jedynie na diecie.Mam nadziej , że teraz bedzie już tylko lepiej i wkrótce pojawia sie pierwsze efekty .Sciskam was i przesyłam całuski:*:*