Dotarłam wreszcie do Ciebie. Dzięki za posta! Od razu humor mi powrócił. Ale za to przez parę dni to ja nie miałam czasu na forum. Kurczę, jak pisałaś o tych sklepach to aż człowieka w dołku ścisnęło, kiedy u nas tak będzie? Zwłaszcza z butami!!! W zeszłym tygodniu weszłam do sklepu dla puszystych właśnie (pierwsz raz w życiu), na szybie napis jak byk rozmiary od 44-60, no to myslę coś znajdę na swój wielki tyłek. Gdzie tam, spodnie tylko w rozmiarze 44, no i może będzie wiekszy wybór za tydzień! A reszta ciuchów jak na babcie emerytki, nie ubliżając babciom, które zresztą coraz chętniej chodzą w modnych ciuchach. Na razie