Strona 72 z 145 PierwszyPierwszy ... 22 62 70 71 72 73 74 82 122 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 711 do 720 z 1441

Wątek: Metamorfoza Balbiny...

  1. #711
    hybris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Znalazłam się już, znalazłam
    Balbinko, bardzo się cieszę, że Cię tutaj zastałam, chciałabym dodać "w dobrym zdrowiu", ale widzę, że Ty własnie rekonwalescentka... Mam nadzieję, że niedługo powrócisz do pełnej formy!

    A w ostatnio poruszanym temacie mogę dodać jedno - niestety jeśli facet nie został w domu odpowiednio nauczony - to późniejsza reedukacja jest trudna potwornie. Mój mąz niestety jest tym młodszym synkiem, ongiś chorowitym i oczkiem w głowie, dzięki czemu w domu rodzinnym nie miał żadnych obowiązków i teraz jest baaardzo zdziwiony, jeśli wymagam od niego jakiejś aktywności na polu porządków (i oczywiście później przez tydzien snuje opowieści kombatanckie, jak to on się przy xyz zmęczył). Dlatego - jeśli mi się kiedyś potomstwo przytrafi - będę piłowała od małego, żeby się młode porządku nauczyło

    pozdrawiam!

  2. #712
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Balbinko cię pozdrawiam serdecznie,w poniedziałek byłam u dentysty,jeszcze mam wrażliwe dziąsło,ale to nic w porównaniu z twoimi dolegliwościami,jednak bardzo się cieszę,że zdobyłam się na odwagę i poszłam do dentysty,bo miałam gangrenę i musiał coż wycinać,korzenie ,albo nerw,nie wiem ,bałam się zapytać,taka byłam przerażona. .
    P.S.życzę miłej niedzieli bez pokus i wpadek.

  3. #713
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Hybrisku ! Przede wszystkim witaj!!!! Teraz bedzie krociutko bo za chwilę wybieramy się do Ustronia do Leśnego Parku Niespodzianek. Uwierz mi , że można sobie faceta chociaz troszeczkę "wychować". Moj mąż był jedynakiem wychowywanym tylko przez nadopiekuńczą mamusię, ale nie jest tak żle. Na każdym kroku chwaliłam go jak sobie dobrze radzi i to łaskotało jego męskie - ego. Aż w końcu przyzwyczaił się do tego ,że mamy w domu jakiś określony podział.

    Pozdrawiam wszystkich!

  4. #714
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Witam wszystkich "chudziaczków!

    Jestem na siebie wkurzona gdyż rano zaspałam i zapomniałam się zważyć ( a tu przecież poniedziałek). Będę to musiała nadrobić jutro rano. Co prawada nie spodziewam się jakiś super efektów, ale lubię mieć to pod kontrolą.
    Z dobrych wiadomości nareszcie przestała mnie boleć szczęka. Po antybiotuku zapalenie ustąpiło i wracam do życia. weekend miałam ogromnie pracowity - w sobotę nadrabiałam wszelkie domowe zaległości w sprzątaniu, a wczoraj byliśmy w Ustroniu w Leśnym Parku Niespodzianek. Bardzo fajne miejsce dla rodzin z dziećmi. Polecam jak ktoś będzie w tych okolicach.

    Niestety jak bumerang wrócił do mnie temat wytypowania jednego pracownika do odejścia z naszego Wydziału. Co prawda nie na bruk , ale do beznadziejnej komórki. Mam znowu problem, który jjuż kiedyś sie pojawił. Wtedy udało się zapobiec tym zmianom ale w tej chwili nic nas już nie uratuje. Jest ogólna tendencja do zmniejszania zatrudnienia.

    Hybrisku - bardzo się cieszę , że wróciłaś na forum . Brakowało mi Twoich wpisów. Pomysł z fryzurką szalony, ale fajny. A zwierzaczki masz super!

    Megamaxi, Minusiku i Korni -pozdrawiam gorąco!

  5. #715
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Taka sytuacja jest trudna i nie bardzo przyjemna, ale konieczna. Musisz to przemyśleć na chłodno i uda Ci się. Wiem to

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  6. #716
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    Ustronia do Leśnego Parku Niespodzianek
    byliśmy tam w tym roku...madzi najbardziej podobał się plac zabaw i domki z bajkami...zwięrzątka o tyle o ile

    o ważeniu pomyśl tak, ze dziś jeszcze masz szansę żeby ta waga była niższa

    a co do zwalniania, to hm...czy przenosin...nie cierpię takich sytuacji...

    pozdrawiam
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  7. #717
    XENUSIA28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję za miłe i ciepłe słowa będę pisała o wszystkim u siebie dzień po dniu a potem jak sie zawezmę to ...............

  8. #718
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    miłego dnia
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  9. #719
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny!

    Przeczytałam wczoraj pewien fragment książki Tatarkiewicza, który bardzo mi sie spodobał i wywołał dużo refleksji. Podobno każdy z nas jest kowalem swego losu?

    " Życie ludzkie podobne jest do pracy rzeźbiarza. Ma on określoną wizję dzieła przed przystąpieniem do rzeźbienia. Ale każdy następny ruch dłuta jest uwarunkowany poprzednim, który zostawił już trwały efekt. I podnosząc znowu dłuto musi uwzględnić to, czego juz dokonał. Nie zawsze końcowy efekt jest zgodny z naszą wizją. Zależy on od tego , w jakim materiale rzeźbimy, od naszej kondycji , od talentu i od wielu innych czynnników".

    Spodobał mi się ten fragmencik więc go sobie przepisałam.

    Jeżeli chodzi o dietę to jest tak sobie. Nie mogę się jakoś ostatnio zorganizować. Może jak przejdą już wszystkie burze w pracy to sie trochę wyciszę . Waga na razie ani drgnie. Na szczęście w żadną stronę

    Teraz idę zobaczyć co u Was słychać...

  10. #720
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hm...balbinko, fajny fragment...
    ...ale ja bym bardziej optowała za gliną a nie np drewnem...czy czymś innym, bo jak w drewnie jeden ruch jest nie taki, to trudno to potem usunąć, a glinę zawsze można przemodelować i ja myślę że nasze życie to właśnie taka glina...
    ...złożona z wychowania naszych rodziców, ze środowiska w którym żyjemy...a potem ją rzeźbimy i w zależności od tego z czego się składa jest albo łatwiejsza albo trudniejsza w formowaniu...a otoczenie działa na nią jak wiatr czy słońce...można na to zaradzić, ale czasem trzeba w to włożyć wysiłku, np dolac wody, czy osuszyć...ale da się z nas zrobić ładny garnuszek...jeśli tak jak tatarkiewicz pisze...ma się wizję
    czego nam życzę
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

Strona 72 z 145 PierwszyPierwszy ... 22 62 70 71 72 73 74 82 122 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •