Ale Ci zazdroszczę tej kosmetyczki. Ja niby pałętam się z kąta w kąt a nie mam na nią czasu
Pozdrawiam niedzielnie
Ale Ci zazdroszczę tej kosmetyczki. Ja niby pałętam się z kąta w kąt a nie mam na nią czasu
Pozdrawiam niedzielnie
Hindi, buziaczki niedzielne zostawiam i życzę wspaniałej niedzieli :P :P :P :P
Trzymaj się, będzie dobrze, a waga na pewno dziś już znacznie lepsza
hejka dziewczynki :P i chlopaki oczywiście :P :P
mialam małą wpadkę na sobotniej imprezce imieninowej ..trochę za dużo tego i owego bylo i waga od razu to wyczaiła ale i tak :P 0,3 kg papa :P :P :P
poza tym w weekend żywilismy się głównie w knajpkach ...ale byłam grzeczna :P mięsko. rybka i warzywka :P :P
tylko w sobotę na imprezie imieninowej też knajpianej zjadłam nieco za dużo smalcu miałam jakieś niepohamowane parcie na chleb ze smalcem jakoś sama nie wiem dlaczego nie chciałam rąbać samego smalcu z warzywami hiiihiiiiiiiiiiiii diabeł tkwił w chlebusiu normalnie mi odbilo ,
bo poza tym smalcoscesem grzecznie jadlam mięsko z warzywkami
dzisiaj 2 tydzień mieszanej :P
nareszcie tylko 1 torebeczkę sobie zjem dziennie ....choć z drugiej strony ścisła była konkretna i bezstresowa , z gory wiadomo bylo co mozna zjeść :P a tu pokusy znowu rózne na mnie czekają hiiihiiiii ale będę jak zwykle ostatnio bardzo konsekwentna :P
milego tygodnia :P H
Co zamierzasz dalej?? teraz jedna zupka i dwa posiłki. Ile czasu?? i potem wracasz do normalnego jedzonka, czy fundujesz sobie drugą ścisła??
Ciekawa jestem, bo myslę, żeby swoje odchudzanie tym zakończyć np przy 70 kg
za tydzień przechodzę na jakiś czas na 1000 kal :P :P nie wiem jeszcze na jak długo ???i potem raz jeszcze mam zamiar zrobić pełen cykl ścisłej i mieszanej :P :P :P :P
buziaki h :P
Dokładnie masz w 100 % racjęZamieszczone przez hindi65
Hindi, pytałaś u mnie, co zwiedzaliśmy w trakcie rejsu. Już odpowiadam :P :P :P
Otóż pierwszego dnia zwiedzania, jeszcze przed zaokrętowaniem zwiedzaliśmy:
- Kolosy Memnona
- Dolina Królów
- Dolina Królowych ze świątynią Hatszepsut
- zwiedzanie Wschodniego Brzegu Kompleksu Świątynnego Karnak
- wytwórnia alabastru
Potem po zaokrętowaniu:
- zwiedzanie świątyni Horusa w Edfu
- zwiedzanie światyni Boga Nilu Sobka w Kom Ombo
- zwiedzanie Assuanu ---> Niedokończony Obelisk [kamieniołomy assuańskie], Wielka Tama Assuańska, widok na Jezioro Nasera oraz świątynię Kalabshe
- fakultatywnie zwiedziliśmy świątynię w Abu Simbel na Pustyni Nubijskiej, pobudka 3.00 rano, wyjazd 4.00, żeby zdążyć przed najbardziej masakrycznym upałem - cudo!!!!!!!!
Polecam! Koszt dla 1 osoby 60 USD.
- fakultatywnie byliśmy w wiosce nubijskiej - także polecam!! koszt - 20 USD.
- fakultatywnie także byliśmy w Ogrodzie Botanicznym w Assuanie - koszt 10 USD.
Oprócz tego nocne łażenie po Luksorze, po Edfu, po Assuanie :P Pełne wrażeń i egipskich zapachów!
Na statku były też inne atrakcje, jak: wieczór egipski, galabiya party, dyskoteka :P
Generalnie na statku się jest od poniedziałku wieczór do piątku rano. Na górnym pokładzie można się opalać i kąpać w małym baseniku :P
Potem jechaliśmy z Asuanu pociągiem 13 godzin (!!! super przygoda ) do Kairu i tam to wiadomo, co się zwiedza :P
Chyba niczego nie pominęłam
Buziaczki wtorkowe dla dzielnej Hindi
Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego dnia :P :P :P
:P :P :P :P
dzięki dzięki :P :P :P i Wam dziewczyny również dzionka miłego zyczę :P
Zakładki