Dzięki Triniu
Na pewno tak będzie ..i to już w przyszłym tygodniu ....lub pod jego koniec
Nie mam wyjścia , inaczej nie zdążę
sylwestrowy poscig za buttermilkowym tickerkiem trwa
buziolki H
Dzięki Triniu
Na pewno tak będzie ..i to już w przyszłym tygodniu ....lub pod jego koniec
Nie mam wyjścia , inaczej nie zdążę
sylwestrowy poscig za buttermilkowym tickerkiem trwa
buziolki H
Widze ze przygotowania do zamachu na moja osemke w pelni i bardzo dobrze, zabierajcie ja sobie!
Bardzo ladnie Ci idzie, Hindi, jestem naprawde z Ciebie dumna!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Postaram się dokonać tego jak najszybciej
A jak wszyscy dobrze wiemy, nie będzie to proste
ale w końcu ją dopadnę hiiihiiiiiiiiii
hehehe, no i uciekłaś mi z suwaczkiem, tzn ja się cofłam...oj już cię gonię, poczekaj do jutra tzn od jutra
fajnie że mamy podobne suwaczki i podobny cel (ten twój to taki mój idealny, kiedyś go miałam na suwaczku ale wydał mi się mało realny...no ale z twoją wiarą w sukces czemu i ja miałabym go nie osiągnąć??)
hehehe, jeszcze parę minut na forum i zacznę góry dietkowe przenosić
Wpadlam sie przywitac i pozdrawiam serdecznie!!!Milego, dietkowego wieczorku!!!
Jestem załamana
Wszyscy tu chudną ,aj a co
Suwaczek jest stale w jednym miejscu ,a ja się tak starałam
To wcale nie jest fajne
zapraszam do mnie
16.06.2010 waga 135 kg
1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
Stopciu ja tez mam przestoj wiec nie jestes sama!
Hindi na pewno dasz rade zrzucic te 10 kilogramow do Sylwka. Jestem tego pewna .
pozdrawiam
hindi, zawsze jak wchodzę na twój wątek zaczynam od przeczytania jakie to życie jest piękne i do czego służą poniedziałki....ja myślę że czwartki też są dobre
buziaczki wielkie....więc mówisz że do kwietnia 7
stopciu: wiem co czujesz i się nie przejmuj...to nie jest żaden wyścig...buziaczki
Hindi, no i jak tam?
Milego dnia
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Hindi, pozdrawiam serdecznie i wierzę, że pościg za ósemeczką już wkrótce zostanie zakończony pełnym sukcesem
Buziaki
Zakładki