Wpadłam życzyć udanego, dietkowego weekendu
Wpadłam życzyć udanego, dietkowego weekendu
Dzięki
postaram się aby był extra
a teraz idę odkurzyć wlasne mieszkanko a póxniej z sunką na spacerek pobiegnę
Hindi, buziaki weekendowe posyłam i życzę spokojnego i miłego weekendziku!
Podoba mi sie to co tu czytam Hindi, masz powera, to wykorzystaj go na maksa, zycze Ci tego mniejszego rozmiaru na Sylwestra z calego serca!
Masz jeszzcze ponad miesiac, bedzie dobrze
Milego weekendu tymczasem!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
HINDI BUZIACZKI WEEKENDOWE PRZESYŁAM.
Hinduś ,widziałaś w ogóle tego Montignaca Przystojny to on nie jest,ale za to jak działa
Miłej niedzieli
zapraszam do mnie
16.06.2010 waga 135 kg
1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
Hindi, nie zgodzę się co do tej cechy narodowej. Już tyle razy słyszałam, jak to Polacy rzekomo źle sobie życzą i nie potrafią cieszyc się wzajemnie ze swoich sukcesów, a jakoś wszystkie osoby, które w Polsce znam, są zaprzeczeniem tych teorii. Czyżby wszyscy znani mi Polacy byli podstawionymi szpiegami?
Aaaa , jest ktoś z Polski, komu życzę zgonu: Twoja kaczucha! Niech ginie marnie i bezpowrotnie.
Uściski
Witam poweekendowo
Dietkowałam Ci ja bardzo grzecznie i bylam pewna , ze zobaczę po weekendzie conajmniej kilosik mniej ale niestety nic z tego na razie dopadł mnie chyba totalny brak ruchów wagowych . muszę wziąć na wstrzymanie i przeczekać zastój, który najwyraźniej ma zamiar teraz posiedzieć trochę u mnie
Moze przyszedł od Butterka ???
mozecie więc troche odetchnąć drogie foremki i drodzy foremkowie zastój jest teraz moim gościem ...mam nadzieję, ze nie będzie siedzial tu zbyt długo
buziolki H
Niestety musze zgodzic sie z Hindi...Nawet na fora emigranckie nie chce mi sie wchodzic... Na szczescie trafiaja sie chlubne wyjatki i tylko takim ludziom moge poswiecic swoja uwage
Co do zastoju, to moze faktycznie zarazilas sie ode mnie... ciekawe co pokaze srodowe wazenie, moze epidemia minie do tego czasu? :P
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Mówię Ci Butterku zabrałam ten Twój zastój .. i tylko nie mogę sobie przypomniec jak długo on siedział u Ciebie i w zwiazku z tym na co mam się przygotować
sorki, ze moj poprzedni poscik pisany był w ratach, ale nie mialam chwili spokoju wiecznie ktos mi przeszkadzał
buziolki H
Zakładki