Posłucham Cię Klubowiczko, bo też mi się wudaje, ze jednak tak mądrzej- po powrocie będzi ena mnie czekała lekka sałatka w niewielkiej ilości, z łyżką oliwy z owliek,żeby jednak trochę kalorii dostarczyć, no i oliwa zdrowa jest
Tak w ogóle, chyba odkrywam w sobie talenta kulinarne
Zrobiłam dzisiaj przepyszna rybkę, aż sie sama zdziwiłam,a zrobiłam ją tak:
najpierw pomidorka pokroiłam w paseczki i pół zielonej papryki, punktowo umaziałam pesto- 3/4 łyżeczki i do piekarnika na folii do pieczenia.
Wzięłam 7 czarnych oliwek, drobniutko posiekałam
Filet z mintaja (z frosty, mrozony, 75gram)najpierw rozmrozić, wodę odlać, potem nakroiłam trzy rowki, wetknęłam w nie pesto(kolejne 3/4 łyżeczki), rozmazałam resztę pesto po całej rybce i przykryłam cąłosc płaszczykiem posiekanych czarnych olwiek. I do piekarnika na jakieś 30minut w folii( warzywa w czasie przygotowywania rybki cały czas w piekarniku)
Po wyjęciu na talerz i MNIAM! jestem z siebie dumna bo całą potrawę wymysliłam sama z siebie, po raz pierwszy w zyciu w goóle rybe robiłam(byłam baaardzo zdziwiona bo po rozmrożeniu zmiejszyła się o połowę )
Całośc jak wyliczyłam ma koło 200kcal

pozdrawiam cieplutko
ewikk