-
Agula - opierniczam. Zapomnij o tym, że w ogóle jest taka możliwosć, bo jej nie ma. Wykupiła Pani bilet tylko w jedną stronę i basta. Ciuchy w zasadzie lepiej oddać potrzebującym, ale jeśli odczywasz taka wewnętrzną potrzebę, to je spal, zniszcz i omścij się na nich w sposób dowolny - jeśli tylko poprawi Ci to humor i zmotywuje
A - oczywiście gratuluję kiloska na mieszanej Mam nadzieję, że cały czas pamiętasz o skórze i grzecznie się balsamujesz, peelingujesz, olejkujesz...
-
Dzięki za opierniczenie. Idę na kompromis, te lepsze oddam a resztę z satysfakcją spalę, To będzie jak rytuał. Oczyszczanie. W pawlaczu upcham zbędne gary i patelnie. Jak już pisałam chcę sobie zakupić kombiwarek do przygotowywania potraw bez tłuszczu. Szybko, smacznie i zdrowo. Macie z tym sprzętem jakieś doświadczenia?
Oczywiście w skórę wcieram co popadnie. Ostatnio wypróbowuję serię GALENIC na Allegro sprzedaje je miedzy innymi gość z Lublina więc kupuję bezpośrednio u niego. Na razie jestem zadowolona. I oczywiście raz w tygodniu prezent w worku, był wczoraj. oooooo......!!!!!!!.
ETAP I
-
ja to ostatnio odkrylam elektrycznego grilla, cudo a nie urzadzenie, piers z kurczaczka, przyprawiona.....widzicie, jak mi slinka leci??? A zdrowe i bez tluszczu! I w ogole wszystko w jmig mozna bylo robc na tym grillu. niestety byl porzyczony i trza bylo oddac, ale jak tylko gotowka mi naplynie to sobie w planie mam taki kupic
Pozdrawiam agulko i sciskam, i buzi za odwiedzinki u mnie! A ciuchow nie pla, cholero, tylko np wrzuc do skrzynki pck :P
-
Dobra, dobra masz rację. Nie będzie buch do pieca, ale nie będzie buch do kontenera, oddam w znajome ręcę wszystko z zaleceniem, że co nie pasuje to wtedy do kontenera. Zapędziłam się, ok. Dzięki za kubeł wody. Spokój i opanowanie, bo mnie poniosła euforia.
To może choć spalę jakieś ogromniaste majtosy....????? hihihihi.
To mój diabełek napisał nie ja, a mam takiego co mi czasem miesza szyki.
Pozdrówki
ETAP I
-
Słuchaj agula skoro jesteś z lublina to myślę że powinnaś wiedzieć że: w Lublinie jest Instytut Medycyny Wsi a wnim taki gościo dr Dziemidok bardzo dobrze wspiera takich gigantów jak my. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
-
agula, wez sie dziewczyno nawet nie zastanawiaj!!!!! SPAL TE MAJTASY!!!!! hehe
kurde, jak znajde jakies swoje sprzed to tez spale, juz czuje- poza swadem spalenizny :P - ta satysfakcje!! heh
pozdrawiam i zycze udanego dzionka
-
nic się nie dzieje te przeróbki na forum doprowadzają mnie do szału. Pozdrawiam
ETAP I
-
Witam kochane babulki. Stęskniłam się za wami ogromnie. Mam już sposób, żeby moje posty nie znikały w nicości, piszę w dokumencie i wklejam, bo już dwa napisałam i amba zjadła. No, ja sobie spokojnie dalej dietkuję, choć pokus coraz więcej przed świętami. Jadam warzywka z patelni na miliony sposobów, z piersią kurczaka, indyka lub moimi ukochanymi wątróbkami drobiowymi. A muszę gotować dwa obiady, bo mój tato nie chce przestawić się na zdrowe jedzonko, tylko tradycyjnie zajada mielone kotlety i inne tego typu balsamy dla żołądka. Przez to, że muszę je gotować nie odstawiłam ich poza zasięg swoich zmysłów, myślę, że dzięki temu nie rzucę się na nie po kuracji bo wcale nie mam ochoty na te specjały. Zasada jest jedna: najpierw przyrządzam sobie jedzonko, zjadam pierwszą porcję, przyrządzam drugi obiad i jest pora właściwego wspólnego obiadu. Tak jest oczywiście jak mam wolne. Mój jeden obiad najczęściej dzielę na 2-3 porcje bo inaczej nie jestem w stanie go zjeść, a muszę pochłonąć 400 kalorii. Już tęsknię za ścisłą DC odpadnie mi gotowanie dla siebie.
Zasadniczo, to padam na twarz ze zmęczenia, jest tyle roboty, że po prostu nie wyrabiam na zakrętach. Musiałam wziąć dwa dni urlopu, żeby to wszystko jakoś pchnąć do przodu. No ale za to jak sobie zważyłam swoje ciałko to znowu mi waga pokazała, że mamy ubytek obywatela. Przy tym całym zamieszaniu przedświątecznym przez trzy dni zgubiłam gdzieś cały kilogram siebie. Uczciwego znalazcę proszę o nieoddawanie go właścicielce, bo wcale za nim nie tęskni. Za nie oddanie czeka nagroda w postaci uroczego uśmiechu.
Oj kończę, bo mięsko mi się spali na wiór, a namęczyłam się przy nim, że strach.
Pinio-co do lekarza, to jeśli tylko będę potrzebowała jego wskazówek to z pewnością skorzystam. Moja Pani doktor może nie ma takiego doświadczenia z gigantami, ale na razie radzi sobie ze mną doskonale. Mam nadzieję, że Twoje kłopoty z odchudzaniem już się skończyły, kryzys odpłynął w siną dal. Pozdro
Aneecia- promyczku ty mój i moje sumienie, spaliłam misiu spaliłam gacie. Super uczucie. Paliły się stare liście, stare gazety i stare wielkie gacie. CUDOWNE. Buźki, pa.
ETAP I
-
hihihi, spalilas??? nie wierze hihih. Ja tez tak chce!!!! heheh Zuch dziewczyna!! teraz juz nie ma bata, nie mozesz przytyc, bo bedziesz bez gaci latac :P hehe az mi sie zrymowalo!!!
Widze, ze sobie ladnie to wykombinowalas z tymi obiadkami- podziwiam, bo ja len jestem sromotny i ratuje mnie tylko to, ze nie musze dla rodzinki gotowac Chociaz mamuska juz mi przydziela obowiazki kulinarne na swieta, glownie saltki, bo do tego sie nadaje, warzywa mnie lubia hehe
A poza tym mama ciagle lata- paczek jeden, nie usiedzi w miejscu- i co chwile mi przypomina, ze mam sobie zakupy zywieniowe jakies kupic na swieta, bo chyba martwi sie, ze wszyscy beda sie opychac smakolykami, a ja bede patrzec hehe Kupila mi majonez light, zebym mogla sobie poodkladac salatek, ale ja w sumie moglabym z samym jogurtem, ewentualnie doprawionym musztarda zjesc. Ale moze warto sprobowac- lyzka nie zaszkodzi, a ja majonezu nie jadlam wieki cale!
Postanowilam, ze nie tkne ciast, nie tkne tez babki......bede silna W sumie nawet mnie jakos specjalnie nie ciagnie Swoje swiateczne grzeszki skrupulatnie sobie przemysle
A ostatnio odkrylam platki cini mini (chyba juz o nich wspominalam), jak mnie glod bierze, to biore sobie tak garstke i chrupie po jednym Smaczne i zdrowe
Kurczak, znowu agula sie u ciebie rozpisalam! bij mnie po palcach!! hehe Moja kolezanka ciagle sie mnie poyta, czy jak z kims rozmawiam przez gg, to czy ludzie za mna nadazaja, bo tak zapiedzielam po klawiaturze! heheh Ale co ja moge, ze mam zwinne paluszki hihi
Kurator sie chwilowo odmeldowuje!!! i zyczy spokojnych swiat przy okazji, pelnych milosci i radosci, i zeby brzuniu nie cierpial
buzka!!!
-
Wesołego królika co po stole bryka, spokoju świętego i czasu wolnego, życia zabawnego w jaja bogatego i w ogóle wszystkiego kurcze najlepszego!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki