Czy wiecie moje drogie towarzyszki odchudzania , jak przetrwać spadek motywacji ?
Czy wiecie moje drogie towarzyszki odchudzania , jak przetrwać spadek motywacji ?
Witam Dorciu !!
Mnie też często dopada zniechęcenie ,a zwłaszcza wtedy jak pochłaniam coś niedietkowego.Mówię sobie ,że przecież mi to nie zaszkodzi , to tylko kawałek, a zresztą ,po co ja się wogóle męczę tą dietą i tym podobne.... Ale jak już to zjem, to wtedy czuję się fatalnie i najchętniej cofnęłabym czas.Strasznie wtedy żałuję
W takich ciężkich chwilach wyobrażam sobie, jak juz schudnę , to jak będę wyglądać , że włożę sobie w końcu te moje ciuchy , które leżą w szafie już przynajmniej dwa lata ( jeszcze wyjdą z mody i będę musiała je wyrzucić ). Jak spojrzę na siebie w lustro i pomyślę ,że przez najlepsze moje młode lata tak wyglądam okropnie.Jak będę już stara to po co mi się odchudzać ,jeżeli wtedy, kiedy powinno się wyglądać zgrabnie, młodo ja się chowałam po kątach i straszyłam ludzi.
Chciałabym jak najszybciej osiągnąć mój cel , bo boję się ,że tracę czas. Ale w sumie lepiej późno ,niż wcale.
Nie mogę też zaprzepaścić już tego co osiągnęłam i to mnie też motywuje.Najgorsze jest jeszcze to ,że cokolwiek przymierzę w sklepie i się obejrzę w tym lustrze w przymierzalni to wyglądam tak fatalnie ,że od razu mi się odechciewa jeść.
Jak mnie dopadnie brak motywacji to najlepiej iść do sklepu i coś przymierzyć .Na mnie to działa jak kubeł zimnej wody .Nie wiem czemu, ale tam wygladam sto razy gorzej niż w domu Polecam ten sposób.
To jest kilka sposobów na przetrwanie podczas diety , może coś wykorzystasz .Pozdrawiam serdecznie
Jasne , że wykorzystam Twoje rady . Dziękuję , że mi odpisałaś , myśl , że jest się samej w tak trudnej walce jest okropna . A tu okazuje się , że nie jestem sama i to mnie również motywuje.
pozdrawiam!
witam cie dorciu!
Jak widze walczysz ze zniecheceniem. No coz mi tez sie to zdarza i to nawet czesto . Chociaz teraz staram sie bardzo trzymac dietke. Jak mam takie dni to robie sobie przymeirzanie starych rzeczy ( tych jak byłam chudsza) i zaraz chce mi sie wszystkiego! tzn. odchudzania
moge odstawic wtedy wszystkie pysznosci. Pozatym wchodze tu na forum i zaraz jest mi razniej. Trzymaj sie moja blizniaczko i nie poddawaj! trzymam za Ciebie kciuki
kaska
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witaj Dorciu !!
Jak tam Twoja motywacja do odchudzania ?
Mam nadzieję , że jednak jest już lepiej .
Ja się staram , a waga mnie robi w konia . Poczekam jeszcze , bo jestem cierpliwa.
Na razie sie już nie będę ważyła. Przez te prace na serwerze i braku logowania , podgoniłam prace porządkowe . Jutro jeszcze zakupy . Stałam się ostatnio strasznym nałogowcem forum Moje dzieci się cieszyły ,że przez te dwa dni wyłączyli logowanie he he
Pozdrawiam serdecznie
Ojoj , nie wiem , co się stało , ale dzisiaj miałam dół kompletny!!!
Dietkowałam sobie w pracy całe 12 godzin przyzwoicie i gdy przyszłam do domu , jakby we mnie diabeł wstąpił!
Na kolację uraczyłam się 0,5 kg smażonego sandacza , a teraz pożarłam ciastko i dwa ferrero rocher.Ale było pyszne, tylko nie wiem dlaczego to zrobiłam!!!
Właśnie mija miesiąc mojego odchudzania z bilansem 5 kilo i teraz coś mi odbija?!
Nie wybaczę sobie , jak to zmarnuję.
Częściowo wiem dlaczego tak się ze mną dziejerzyczyną są nerwy w domu i brak kontaktu z Wami...
Przepraszam za te ponurasy!
Witam !!
Nie przejmuj się dołami , wszystkie przed świętami przeżywamy małe stresy. Już niedługo wszystko wróci do normy. Ja też na to liczę. U mnie waga spada tak pomału ,że nawet nie widzę różnicy. Jutro przesunę suwaczek , ale nie bedzie to tyle, ile bym chciała.No trudno......
Zaraz po świetach biorę się do roboty z większym zapałem i nowymi siłami
Tobie też tego życzę.
Zdrowych i Spokojnych Świąt Wielkanocnych
smacznego jajka , mokrego dyngusa
dla całej Rodzinki
Magda
[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]
Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Ci, żeby śmiały się pisanki, uśmiechały się baranki, mokry śmingus zraszał skronie dużo szczęścia sypiąc w dłonie.
Pozdrawiam!!!!!!
Wesołych i spokojnych świąt Wielkanocnych,smacznego jajka i mokrego smingusa dyngusa
[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img
Wesołych Świąt ,ostatnich na diecie,smacznego jajeczka ,mokrego Dyngusa ,ciepłej wiosny .
zapraszam do mnie
16.06.2010 waga 135 kg
1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
Zakładki