Witaj Dorciu ! Dawno u Ciebie nie byłam
, ale już wszystko nadrobiłam
![]()
Dobrze, że znalazłaś sposób na siebiePięknie teraz chudniesz i życzę Ci, żeby po zakończeniu DC waga spadała nadal i Cię mobilizowała do wytrwania w boju.
GRATULUJę DWóCYFRóWKI![]()
![]()
![]()
Witaj Dorciu ! Dawno u Ciebie nie byłam
, ale już wszystko nadrobiłam
![]()
Dobrze, że znalazłaś sposób na siebiePięknie teraz chudniesz i życzę Ci, żeby po zakończeniu DC waga spadała nadal i Cię mobilizowała do wytrwania w boju.
GRATULUJę DWóCYFRóWKI![]()
![]()
![]()
MIŁEGO WEEKENDU![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Dorciu, dziękuję za odwiedziny na moim wątku![]()
Widzę, że "startujemy" z podobnej wagi, bo ja +20 kg na koncie![]()
Tym razem obydwie dojdziemy do celu![]()
Trzymam kciuki za Ciebie!
:P :P :P SOLVINKA!!! ale się cieszę , że jesteś !!!
Zaczął się 14 dzień . Jeszcze dwa dni DC. Szkoda , że nie mam saszetek na 21 dni, bo muszę przyznać , że jest mi dobrze. Mogłabym tak ciągnąć do skutku.
Waga 96.5 kg. Łącznie na DC 6 kg.
Lunko dzięki za wiosnę !
Jesi miło , że zajrzałaś . Wsparcie mile widziane , wręcz konieczne !
Teniu dziękuję !!!
No proszę jak waga ładnie spada![]()
Witaj Dorciu !! Cieszę się,że tak dobrze Ci idzie.Życze dalszych sukcesów.Ja teraz rozpoczęłam dietę Kopenhaską,dobrze sie na niej czuję i mam nadzieję na rezultaty.Po niej dietka 1000 kca,do tego włączyłam jazdę na rowerze,ćwiczenia.Zobaczymy efekty ...Pozdrawiam serdecznie....
![]()
Ostatni dzień DC. Dziś waga 96 kg. Razem 6, 5 kg.Zdaję sobie sprawę , że jak zacznę normalnie jeść i napełnią się jelita będzie około 1, 5 kg więcej. Ale to i tak lepiej niż 102 kilo.
Warto było.
Jutro groszek...
Od jutra wsiadam na rowerek i pedałuję , ile się da. Muszę teraz podkręcić mój metabolizm.
Solvinko przy tak zrytej przemianie materii waga spadła mi niewiele.Ale i tak nawet z tego się cieszę !
Magduś jak dawno Cię tu nie było ! Wracaj na stałe i chudnijmy razem !
Ładny wynik
Teraz tylko popchnąć to dalej przykładną dietką. Popedałujemy razem
będzie raźniej
![]()
Smacznego groszku !!!
Ale , wiem, to jutro![]()
Dorcia, bardzo sie ciesze ze az tyle schudlas! to na pewno da Ci niezlego kopa do dalszej dietki. Oczywiscie nie przejmuj sie lekkim pojsciem wagi w gore, to przeciez normalne po DC.
Trzymam kciuki za lagodne przejscie na normalne zarelko![]()
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Zakładki