-
Zaraz idę sobie zrobić energetyczne śniadanko i...do superowego fitness centrum - jejciu, już nie mogę się doczekać - obiecuję, jak tylko wrócę zdam relację
Buźka,
V.
-
Wróciłam Padam z nóg Najpierw 1,5 godz. cardio+siłownia (z hmmm.. przesympatycznym trenerem Markiem ), a potem 1,5 godz. aerobicu "Fat Burning" + "Płaski Brzuch" - mam nogi jak z waty - ale....czuję się fizycznie booooosko!!!
Potem wzięłam długaśny prysznic i już jestem w domciu!!
Najchętniej chodziłabym tam codziennie, ale trener( ) mówi, że się przeforsuję..a on by tego nie chciał
Kurcze, moja motywacja po treningu wzrosła tak, że chyba mi uszami wychodzi - oddać komuś troszkę ??
Teraz idę zrobić sobie ryż z owocami (coś porządnego po wyczerpujących ćwiczeniach ).
Odezwę się jeszcze dziś.
Buuuźka,
V.
-
Jezusicku, ale mam zakwasy - ledwo chodzę i mam ochotę zabić mojego trenera czymkolwiek - a obiecywał, że zakwasów nie będzie
Dzisiaj na śniadanko garść musli i odtłuszczone mleko, a do tego miseczka sałatki owocowej - teraz czas na relaks pt. zielona herbata, stretching i joga (tak, tak walczę z zakwasami).
-
No jak sa zakwasy to znaczy , ze dobrze pracowałaś na ćwiczeniach
Czyli nic tylko się cieszyć :P
Pozdrawiam
-
Chybatku - to raczej znaczy, że cholernie dawno nie ćwiczyłam
Niech już będzie jutro..noo - chcę te paskudne zakwasy jakoś rozćwiczyć, bo nawet joga nie pomogła- chyba idę się wygrzać, słyszałam, że to pomaga Do wanny, oł jeee, i sole aromatyczne, a co mi tam
Mam dzisiaj problemy z głodem - cokolwiek zjem, 15 minut później chodzi mi po głowie coś jeszcze - a najweiększy problem polega na tym, że...chcę coś słodkiego - nie ratują mnie owoce, ani warzywka, nawet sok...ehhhh...muszę dać radę i tyle!
-
Spędziłam dzisia...3 godziny na siłowni, adokładnie 2 godzinki na siłowni (trzeba rozruszać zakwasy ) i godzinkę na rowerku i bieżni - ale mnie łydy bolą Po ćwiczeniach zjadłam banan i ruszyłam na podbój perfumerii - kurcze, mam na tym punkcie fioła Kooocham nowe zapachy!!!
A teraz ide robić zuupkę - TŻ zażyczył sobie żurku z jajkiem i biała kiełbachą Może nie przypalę garnka, a nuż tym razem się uda
Buziak,
V.
-
Rany, nie przegnij mi tam tylko! Podziwiam Twój zapał, naprawdę. Sama muszę coś ze sobą zrobić...
-
Oj to ja poproszę o trochę motywacji z nadmiaru
Życzę CI super chudnięcia
Buziaki!
-
halo halo! to ptasie radio, nadajemy komunikat specjalny, do właścicielki wątku kierowany !
prosimy o natychmiastowe stawienie się na wyżej wymienionym obszarze wątkowym i zdanie ralacji czy zupa została przypalona czy moze udało się tego uniknąć
Prosimy również nie zapomiać o mówieniu nam jak tam idzie w sprawach dietetyczno-fitnesowych !
z pozdrowieniami !
redaktor naczelna
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki