Wątek: Mission possible...again :)

WITAJ
JESTES WSPANIALA DZIEWCZYNA MAMY JUZ TAKIE SA KIEDYS TEZ NIA ZOSTANIESZ TO ZOBACZYSZ JAK TO BEDZIE BARDZO WAS KOCHAMY
MYSLE ,ZE NIM BEDZIE GRZYBOWY POZNAN TO W SPARTANSKICH WARUNKACH SPOTKAMY SIE W BABICACH
MILEGO TYGODNIA ZYCZE

BARDZO DZIĘKUJĘ ZA SPOTKANIE W KRAKOWIE .BYŁYŚCIE WSZYSTKIE WSPANIAŁE.WARTO BYŁO POJECHAĆ TAKI KAWAŁ DROGI.SMUCI MNIE TYLKO JEDNO .MIMO WSZYSTKO BRAKŁO CZASU BY Z KAŻDYM SPOKOJNIE POROZMAWIAC. NA TO PEWNIE BYŚMY POTRZEBOWALI KILKA DNI.
DZIĘKUJE Z CAŁEGO SERCA . MYŚLĘ ŻE NIKOGO NIE ZAGADAŁAM NA ŚMIERĆ HI HI.
CZEKAM SKARBIE NA ZDJĘCIA PRZEŚLIJ MI PRZEZ SKYPA JAK WRÓCISZ.

I oto jestem. Wróciłam z wojaży, egzotyczną ekipę zostawiłam w Warszawie
Dziękuję Wam wszystkim dziewczyny za odwiedzinki i za spotkanie No i witam tajemniczą gohę co to wszystko wiedziała, ale nie chciała się ujawnić
Zaraz wkleję kilka fotek z wyjazdu. A póki co warszawską zwariowaną wiewiórkę (bliskie spotkanie z dzisiaj - tak tak, to mój rękaw)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Fotki już się ładują

A póki sie załadują. Te -2kg pewnie już odrobiłam. Mój wyjazd pod względem dietetycznym to jest jedna wielka porażka. Wkleję swoje zdjęcie to będziecie mi mogły bardziej realnie dać kopa, żebym się wzięła w dietetyczną garść już w Poznaniu a nie dopiero w Berlinie...

Jeszcze czekamy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Tajemniczy KTOŚ kto dużo wiedział i nie powiedział Mam nadzieję, że zła nie jesteś za śliczny portret u mnie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A to ja (możecie kopać) z niepotwornym smokiem nade mną
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A tu smok nielot
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No i poderwały laseczki rycerza --> Lunka i Hiiiii
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dyspensę wykorzystałyśmy na całego Na dobry początek- gorąca czekoladka...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A później duuużyyy obiadek (z kurczaczka )
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Niestety przed 18 trzeba się było rozejśc. Ale to i tak były cudowne godzinki (hmm, 8 się ich uzbierało ). Dzięki dziewczyny!

Teraz ja zapraszam do Poznania Będzie grzybowo

Buziaki!!!

WITAJ SZCZUPLACZKU

POZDRAWIAM ZNAD PORANNEJ KAWKI!


DZIEKI ZA ZDJECIA

a ja wiem kto jest na 2 zdjeciu :P nanana

ech Kraków .. kocham to miasto czesto tam jestem ,ale nikogo tam nie znam , iwec sie nudze ...


co do nadrabiania tych 2kg to napewno przesadzasz ale grunt to sie nie poddawac i isc dalej z dieta !

3mam kciuki

Jeni bardzo się cieszę, że Cię poznałam, żałuję tylko że nie mogłam zostać z Wami dłużej,to może miałybyśmy większą okazję do pogadania.następnym razem trzeba robić co jakiś czas przetasowania przy stole

tymczasem chciałam się chwilowo pożegnać. szczegóły u mnie.
buziaki

Hip- a tam tyle wspaniałych dziewczyn teraz już wiesz gdzie szukać Ja w Krakowie jestem rzadko, ale szczęśliwy przypadek mi sprzyja Cieszę się, że tam byłam.
Dum- czekam na Twój powrót po obronie Też cieszę się, że Cię poznałam. W Poznaniu musisz znaleźć więcej czasu

Psotko- witam (znad nieporannej już herbatki )

Miłego dzionka Wam życzę!

Buziaki!

A ja jeszcze poproszę o opis tych zbiorowych zdjęć. Poznaję Psotulkę, Hiiii, oczywiście Agnimi, a pozostałe dziewczyny?

Gratuluję spotkania