-
Dziękuję dziewczynki za odwiedzinki Wszystkim mamom życze wszystkiego najlepszego Ja już do swojej z rańca zadzwoniłam.
Za mną śniadanko (płatki z mlekiem) i 200 brzuszków i 50 nożyc (MOGĘ!!! w szoku jestem, bo zawsze unikałam nożyć, bo jeszcze ze szkoły pamiętam, że byłam po nich WYKOŃCZONA po 10).
Doszłam dzisiaj przy śniadaniu do czegoś nowego I wczoraj wieczorem też. Ale po kolei. Dzisiaj przy śniadaniu stwierdziłam, że wolę zjeść te 280kcal i nie podjadać jeszcze np. musli. Jak zjem mniej kcal to będe mogła później coś przekąsić. A jak sobie załatwie taką dawkę, że mi na 3 posiłki tylko starczy to nici z przekąsek. A i tak wystarczająco głodna chodzę.
Wczoraj mnie oświeciło natomiast dlaczego głodna chodzę non stop od jakiś dwóch tygodni. Otóż zaczęłam wtedy regularnie brać moje tabletki na uczulenie. I ot cała tajemnica.
I jeszcze jedno. Podjęłam wczoraj DUŻE postanowienie. Takie nie na dietę tylko na ZAWSZE. Zapisałam w honorowym miejscu w kalendarzu (co bym nie zapomniała ) i będe się tego trzymać.
No więc bez względu na dojście do celu lub nie, na to jaki będe miała hmor i jakie będą okoliczności:
-będe ważyć się minimum raz w miesiącu
-jeśli waga wzrośnie o 2kg przechodzę na dietę, obojętnie co by się nie działo
Zawsze jak przestawałam się odchudzać to i wagę omijałam z daleka. A może jakbym się szybciej zorientowała to i by mi szybciej przeszło obżeranie. Teraz będe zapobiegać jojo. Nawet jakby w momentach niedietowych miało to znaczyć odchudzanie się na przemian z obżeraniem (czego obecnie nie planuję!)
--> PSOTULKO- niedługo, niedługo Zobaczysz Dziękuję za wirtualne bieganie Zawsze przyjemniej jak się ma świadomość, że nie biega się samemu Nawet jeśli na pierwszy rzut oka tak to wygląda
--> Hip- u mie ludzie kanał traktują jako miejsce własnie do biegania Więc ludzi jest sporo, ale też spoconych bo przede wszystkim biegają, cześć jeździ na rowerku, kilka osób na spacerku i kilku wędkarzy. Da się wytrzymać Chociaż w pierwszym tygodniu wyglądałam pewnie tak tragicznie, że sama z siebie bym się śmiała, jakbym się spotkała po drodze
--> Hii, dziękuję i nie masz za co przepraszać. Ja najbardziej cenię szczerość. Zresztą zdaję sobie doskonale sprawę, że moje podejście, albo przynajmniej jego próba, jest o wiele lepsza i mądrzejsza niż kiedyś. No może poza tym pierwszym razem. Ale człowiek cały czas uczy się czegoś nowego.
--> Najmaluch - czasem jest dobrze tak podsumować. Gorzej jeśli zamienia się to w rozpamiętywanie bez większych przemyśleń. tym razem na szczęście się nie zamieniło.
Fakt, 1000kcal najeść jest się trudno. I zastanawiam się jak niektórzy to robią, że im się udaje. Też się zaczynam przyzwyczajać. Tylko to czasem wkurzające jest
Zgadzam się z Tobą, że lepiej czasem zjeść coś małego, zorbić sobie małą przyjemność, nagrodę za grzeczne dietkowanie niż odmawiać, odmawiać i w końcu się rzucić na całą blachę ciasta Też czasami to stosuję
Miłego dzionka dziewczyny i dziekuję za odwiedzinki
Buźki!
-
Dobre te zasady Po diecie to jednak długo trzeba się pilnować.
Sama podobne sobie wytyczyłam. Ważyć dalej się będę co 2-3 tyg i jeżeli przytyje to trzeba będzie ograniczyć jedzenie, no bo szkoda by to wszystko znowu zaprzepaścić
Pozdrawiam
-
Dokładnie chybaty. A ja zawsze jak już traciłam zapał to się obżerałam i tyłam tyle ile schudłam. A to bez sensu. Jak już mam się obżerać to przynajmniej tak, żeby za dużo nie przytyć.
-
helo
mysle ,ze jesli chodzi o bieganie to jest kwestia przyzwyczajenia ) najtrudniejsze sa własnie poczatki ... no ,ale damy rade jeszcze miesiac i hhera tez dolacza do grona biegaczy ))
ja widze ,ze Ty masz "troche" ruchu w ciagu dnia no ,no pogratulowac
-
Dołączaj Hip, dołączaj Jak najszybciej!
A ja zaraz na basenik idę. I jak nie będzie jakiś dziwnych okoliczności (nie)łagodzących (czyt. skurcz) to znowu godzinkę popływam
Miłego wieczorku!
-
No to sobie popływałam...."Schwimbad geschlossen". Zero ludzi i tylko miła pani w okienku informująca, że z okazji choroby basenu zarażonego jakąś cudowną bakterią basen zamknięty, póki co nie wiadomo do kiedy. Kocham takie niespodzianki... Za to sobie pobiegałam za autobusem, który przyjechał bagatela 10min za wcześnie a ja się chciałam przejść do następnego przestanku. A zamiast na basenie wylądowałam na zakupach. Koleżanka miała kupić sobie piżamkę, a w końcu zamiast niej ja wylądowałam przy kasie- z dwoma sweterkami w rozmiarze M Dziwne rozmiarówki tu mają, zwłaszcza w H&M. Ale nie narzekam :P Sweterki jeszcze ciupinkę poczekają. Są dobre, ale nie chcę ich rozciągnąć to będą jeszcze ładniej leżały za kilka kilo. A cieszę się, bo bardzo mi się podobają. I podobały już w Polsce, jeszcze przed wyjazdem. Ale jak zobaczyłam siebie w lustrze to powiedziałam oooooooo i zdjęłam. A teraz nie jest źle
No nic, jedzeniowo dzionek zamykam w 1100kcal. Kupiłam sobie dzisiaj orzeszki- nerkowce. A teraz staram się nie zjeść ich za dużo na raz...
Buziaki!
-
TEZ WYLADOWALAM Z KOLEZANKA NA ZAKUPACH I TEZ BYLYSMY W H&M ALE JA NIC NIE WYLOOKALAM ... BO TO ONA MIALA KUPIC SPODNIE ... 44 ... ALE NIE BYLO ... NO I WYLADOWALYSMY NA LODACH ... 2 GALKI ... ECH WPADKA NA CALEGO ... ALE SIE NIE PODDAJE ... JUTRO ODPOKUTUJE
-
-
Motylisek- my też wylądowałyśmy na lodach. tylko mi się udalo ostatkiem sił wytrzymać i nie kupić I tu plus dla mnie. Ale byłam blisko...
Julcyk- gratuluję Mnie teraz orzeszki nerkowce kuszą bo sobie dziś kupiłam
A ja przed chwilą wróciłam z otwarcia Nowego Głównego Dworca Kolejowego w Berlinie, później jeszcze zaszłam do knajpy w bilarda pograć i się załamałam jak w domu zajrzałam w kalendarz. Jutro mam zajęcia- 5h...kurcze, oczywiście o nich zapomniałam I mi plany popsuły. Miałam robić prezentację...a tu z zajęć, obiad, na salsę a później imprezka socratesowa u nas w akademiku, knajpę wynajęliśmy. Ehh
Buziaki!
-
W bilard czyli w poola? Czy snookera?
A kalorie lepiej sobie rozłóż na więcej posiłków a częściej. I pij dużo. Taka mała ilość kalorii przy takich intensywnych ćwiczeniach to trochę ryzykowne
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki