Wątek: Beverly: Warszawa-Gdansk-Koscierzyna-Wroclaw-Hamburg

Jest dumny - taka dzielna jesteś....

Witaj skarbie, pocieszaja mnie Twoje slowa i Twoje nastawienie, Ty zawsze bylas dla mnie wzorem, jestes silna , dzielna dziewczyna i potrafisz sobie z kazdym problemem poradzic, nalezalo by z Ciebie przyklad brac. Kazdy co Ciebie zna , wie dobrze o czym mowie. Ja jestem w poronaniu do Ciebie mieczak, podziwiam i szanuje Cie.
Jak Ci juz mowilam, to z calego serca chcialabym oddac mu ostatni hold osobiscie, ale zycie jest okrutnie wredne i Slawek niestety nie dostanie wolnego zeby zostac z dziecmi , poniewaz dopiero co urlop mielismy , a dzieci do szkoly chodzic musza pozatym masz teraz duzo na glowie i bylabym dla Ciebie tylko ciezarem a tego Ty teraz nie potrzebujesz, Twoi najblizsi jak i przyjaciele sa juz na miejscu i wiem , ze jestes teraz w dobrych rekach Slomki.Ja bede z Wami duchowo, obiecuje !!!!!!!
Jak juz Ci mowilam, jak tylko co, to pisz, dzwon daj znac , co kolwiek
Monisiu, ja Ciebie dobrze zrozumialam jak dzwonilysmy??????? To jest poniedzialek 7go, tak ??????? nie dzisiaj??????? bo ja to juz teraz zglupialam

Pisze jakos tak bezsensu, wszystko na raz bo 1000 mysli mi przez glowe przechodzi i dlatego nie maja moja slowa ani skladu ani ladu, sorry


Acha, no jeszcze cos, Monia, Rodzynek nawet u trzydziestek bedzie u siebie, bo jak bedziesz Ty to bedzie i on z nami, zawsze Przeciez on tez i nasz jest.
A tu to juz wcale nie prawa to nikomu przeszkadzac

Sciskam Cie mocno i trzymaj sie tak dalej dzielnie, my jestesmy z Toba skarbie .Andrzej jest z Ciebie bardzo dumny

Monisiu przepraszam ze tak naskrobalam, ale nie moge jakos mysli poukladac i pisze wszystko na raz i w dodtaku tak bylejak.

Cześć Monia
Dużo siły i spokoju Ci życzę

Wiadomosc dla dziewczyn , ktore odwiedzaja Monike ale nie koniecznie otarly sie o watek 30tek na "Pamietnikach" :

Monice chodzilo o poniedzilek, 7go Kwietnia godz. 12.00 !!!!!!!

Jezeli chcecie to i owszem i dzisiaj i jutro i pojutrze tez zapalcie.Bylo by bardzo milo .U mnie i tak sie pali dla Andrzeja swieczka juz od piatku .
Ja chcialam wyprostowac tylko z tym poniedzialkiem, bo dzis tez poniedzialek i mozna by bylo sie troche poplatac z tymi poniedzialkami

Dzięki maggy za podpowiedź, bo ja właśnie byłam pewna, że to dzisiaj .

MONI TRZYMAM CIę ZA RęKę I BARDZO CZęSTO MYśLAMI JESTEM Z TOBą. CHOCIAż NIE ZNAMY SIę OSOBIśCIE, TO TWOJA TRAGEDIA BARDZO MNą WSTRZąSNęłA. POSTAWIłAM SIę W TWOJEJ SYTUACJI. NIE WYOBRAżAM SOBIE TEGO DO KOńCA. NIE PRZESPAłAM SPOKOJNIE NOCY PO TEJ WIADOMOśCI - A JA PRZECIEż OBCA JESTEM..............

BOżE JAK CI MUSI BYć źLE I CIężKO.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!
MYśLę O TOBIE I żYCZę CI W TE CIężKIE DNI UKOJENIA I POGODZENIA.

Monia, ściskam ...
ciężko się żyje od piatku nic nie cieszy, nic nie smakuje, nic nie ciekawi... jestem jakoś obok...

Dzien dobry skarbie

Wiesz, ciezko jest teraz co kolwiek napisac, w kazdym badz razie chcialam Ci powiedziec, ze jestem w myslach stale z Toba

Myślami jesteśmy z Tobą

Spokoju i wytrwania Moniś i małgo promyka słońca żeby choć na chwile ukoił wszystko

Ofiaruję moją modlitwę.

Monia, przyszła, żeby Ci uchylić troszkę okno Piękna pogodna na zewnątrz... niech troszkę wiosny wpadnie do Ciebie

czujesz jak pachnie słyszysz ptaszki