Wątek: Beverly: Warszawa-Gdansk-Koscierzyna-Wroclaw-Hamburg

Monia a tam się przejmujesz a mówią ,ze szok kaloryczny pobudza organizm do walki nie wiem jak to jest ale może .....
A na to uzależnienie to chyba wszystkie z nas chorują więc się też nie masz czym martwić
Dobra a teraz do dzieła kobito

Kurka - to jest prawda - pozniej - jak juz bedziemy chude, to trzeba sie bedzie na inne forum zapisac, takie, ktore zwalcza uzaleznienie od forum DIETA

Monia zostaw te piąte żony brata szwagra.... i wracaj bo 5 strona

I zagoń swoją połóweczkę bo Ty tu poty wyciskacz a połóweczka się patrzy tak

Mnie tam dobrze z uzaleznieniem od forum. Dietę skończyłam, a forum nie opuszczam i opuszczać nie mam zamiaru.

Uściski

Cos z tym uzaleznieniem jednak jest, nie ma dnia co tu nosa nie wetkne

Monia, no gdzie ty sie podziewasz, znow u ryczacych 30tek siedzisz?? a Twoj watek to co??????? no jak tak mozna go opuszczac

No wlasnie a co tam zona ciotecznego kuzyna Andrzeja, spodobalo jej sie w Zoo????????????? a znalazla jakies przytulne miejsce

niestety wróciła i wspólnie z dizeckiem mnei wkur...czali.
a ja, masz rację, jak zwykle u 30-tek siedzę.
"a co tu będę tak sam siedział" tam mam dobre towarzystwo

Oj MOnia Monia, a co tu gorsze?????????????? zaraz sie tu do Ciebie wszystkie zwalimy, zobaczysz i sobie o tej zonie ciotecznego brata kuzyna Twojego meza poplotkujemy w spokoju :lol:

dziewiąty dzień mi się udaje ćwiczyć intensywnie (a przynajmniej tak mi się wydaje). robię Weidera (od początku oczywiście, bo przerwałam), 80 przysiadów i 15 serii po 10 powtórzeń 3 rodzaje ćwiczeń z ciężarkami. niestety, z dieta gorzej, codziennie jest przynajmniej 1300 kalorii, czasem 1450.

no i co dalej tu sama siedzisz Jeśli tak, to Ci poprzeszkadzam w tej samotności

eee taaam, nie siedzę polazłam na trzydziestki, a tam o tortach gadają