-
Fjording, na DC to ja się nie znam, ale jak na kopenhaskiej ludzie po 9 chudną to ja 4,5 (I NIGDY WIECEJ!!!).
Poza tym rety, haftujesz??? Jeszcze bardziej Cie podziwiam, ja igły nawlec nie umiem, a haftowanie to już tragedia w moim wykonaiu. To ja wole śpiewać, a z prac ręcznych, na gitarze grać 
Pozdrawiam
-
Julcyku - LS znam doskonale. Pewnie, świetne studia, choć niełatwo mają te osoby, które 1szy język znają mniej niż świetnie. Sama mam to szczęście, że jestem dwujęzyczna, więc tych bólów nie miałam. Czemu teraz ponad 2 miesiące się czeka na wyniki matur?
Kurcze, niby niewiele lat minęło w sumie, a zmian tyle, że już nie próbuję czasami zrozumieć.
Beverly - wisz, rozumisz, u mnie ojciec meloman, kuzen z kuzenką melomani, opery w domu rodzinnym od rana do wieczora, a ja się muzycznie wyrodziłam. O głosie nie wspomnę, mogę nim sprowadzać deszcz
Wiesz co? Schudnij no kobito te swoje 20, to Ci coś małego, ślicznego wyhaftuję
Niestety hobby to kosztowne, bo wszystko sprowadzam ze Stanów, jedwabne nici i inne cudeńka, do tego rozrzutna z natury jestem bardzo. No i jak to mój TŻ zwykł mawiać "Kurcze, Ty nawet hobby masz takie "stacjonarne"". A jak, siedzenie na tłustej dupce i machanie łapkami, wyniki widać zarówno w postaci haftowanych cudeniek, jak i centymetrów w nadmiarze.
Wypeelingowałam się, obsmarowałam dokładnie, pachnę, jest mi dobrze. Dziś wprułam 2 zupki (o śniadaniu=batonie nie wspominam) i prosiłam się o jeszcze, ale wytrwałam.
Kompulsywnie sprawdziwszy wagę przeraziłam się jeszcze bardziej, bo poziom wody w organizmie wzrasta jak w menzurce, booooosszzz, booooosz, żeby jutro rano waga wskazała choćby tylko tyle, co dziś rano, bo będzie źle.
Minus - bardzo ciężko zasypiam od momentu rozpoczęcia DC. Jestem śpiochem okrutnym, z tych, co śpią dowolnie długo i w każdej pozycji, a od paru dni motam się po łóżku przez godzinę z niesmakiem obserowana przez psiokocie towarzystwo. Bleeee.
Miłej nocy
-
Umowa stoi
A na koncert chóru chcesz przyjść? To też chudnij ładnie, bo koncert już niedaleko 
Acha, jeszcze sobie wieczorem przypomniałam, a już mi się kompa nie chciało odpalać. Jak mogłaś nei trafić na Pola mokotowskie
Przecież to wielkie jest? Na Mokotowie rozumiem mieszkasz. Myśmy tam chyba 3 lata mieszkali, a teraz na Żoliborz się wynieśliśmy
-
Beverly a jaką muzykę śpiewacie?
ja śpiewam w chórze szkolnym i mieliśmy 26 marca najważniejszy koncert w roku. wyszedł lepiej niż się spodziewaliśmy, ale w porównaniu do chórów, które były naszymi gości wypadliśmy kiepsko. niestety;/
Fjording na wyniki matury czeka się tak długo, ponieważ sprawdzają ją ludzie spoza szkoły i każdą pracę sprawdza 2 egzaminatorów.
z moimi językami jest tak, że angielskim posługuję się dosyć swobodnie już. i znam jeszcze francuski. w zeszłym roku przez miesiąc opiekowałam się dziećmi francuskimi i nie było tragicznie.
może zrobisz zdjęcia niektórym swoim pracom i wkleisz, żebysmy mogły podziwiać?
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
Śpiewamy wszsytko, od kościelnej, przez ludowa, gospel i różne takie przeboje. A chór to pozostałości po podstawówce (biorąc pod uwagę 33 lata, które mam), którym się zachciało dalej śpiewać. I tak się kręci...
-
-
Dzień 7 - Pisząc to aż nie mogę uwierzyć - ja??? tydzień prawie już się trzymam? niemożliwe stało się możliwym?
Powiem Wam szczerze, dużym elementem tego mikruśkiego sukcesu jesteście Wy. Drugim fakt, że parę godzin dziennie przez ten cały tydzień czytałam wątki - i naprawdę czytając je nie chciało się jeść
Zamierzam kontynuować tą metodę
A u mnie dziś spadku wagi brak, znaczy się @@ (przedbiegi) zaburza. Ze mnie taki głupol jest, że do dziś nie wiem, kiedy wody nabieram, czy tuż przed @, czy 1szego dnia, czy kiedy. Jak to u Was jest? Ja zawsze odnoszę wrażenie, że to u mnie nieregularne było, stąd żadnego systemu mądrego nie zaobserwowałam. Pytam, bom wielce ciekawa, kiedy ta woda odpuści
Nieładnie dziś, nie mogę suwaczka przesunąć!
Julcyku - dzięki za wyjaśnienie. Jest to tyleż uczciwe, co okrutne dla młodego człowieka. Wyobrażam sobie własne nerwy, gdybym miała czekać >2 miesiące!! Czekałam chyba coś koło tygodnia i to w zupełności wystarczyło, żebym dla Świata nieznośna bardzo była, pamiętam doskonale
Co do LS, to moja kombinacja jęz. była dokładnie odwrotna. Dzięki za propozycje re: hafty, może od czasu do czasu coś wkleję. Nie chcę jednak zamęczać czytających ten wątek o bądź co bądź zupełnie innym charakterze. Mam swój album w sieci z setkami zdjęć, ale są też zdjęcia mojej mordki i rodziny, a wolałabym pozostać tu anonimowa dla tzw. większości, nie dla osób, z którymi się polubimy, oczywiście.
Beverly - No, kiedy ten koncert, data? Muf, muf! Zaplanuję sobie jakąś wagę (realistyczną, bo koncertu opuścić nie chcę za żadne skarby), poinformuję Cię, do zatwierdzenia, i trzymamy się w garści
Ach, re: pola Mokotowskie. Wyraziłam się skrótowo - nie, że nie trafiłam, bo zabłądziłam, tylko zaleniłam się w domu. Pisałam wcześniej w jakimś poście - (mieszkam w Centrum) Pola mam niemal tylko o przejście trasy Łazienkowskiej, która mnie wkurza niezmiernie, to raz. Bo przejść trzeba 2 połówki trasy, odczekać wieczność na światłach, i tak w dwie strony. I leniwa jestem. Bo to krok dalej niż trasa zwyczajowa z psem. A 2, piechu jest z tych nadmiernie energetycznych i rzucających się, do czego po spokojnych psach jeszcze się muszę przyzwyczaić, i nie mogę go spuszczać, więc przyjemność z naszych spacerów jest jakby połowiczna zaledwie. I dla mnie, i dla niego.
Ooooooch gospel śpiewacie? Ależ koniecznie zaproś mnie na kiś koncert!
Bardzo, bardzo lubię. Byłaś na koncercie Harlem Gospel Choir? Śmy oboje
Idę z piesem. Kimś dziwnym cudem obie nieotwarte paczki gumy bezcukrowej zniknęły z biurka, mam pewne psie podejrzenia
, a że to guma trzyma mnie przy diecie, muszę zakupić przy niedzieli w sklepie całodobowym, a może kiosk będzie otwarty? Idę
-
czkawki dostałaś
Koncert 21-go maja. Więc czasu neiwiele zostało.
-
Bev', och czasu to niewiele
A w 2giej polowie czerwca nie będziesz miała? Bo jakbym sobie zaplanowała po 2gim cyklu DC taka przyjemnosc, po 21.06, to bym nagrodę miała, że hej
-
Now łaśnie to końcówka koncertowa na ten sezon. Po tym koncercie parę dni jedziemy do izraela, a potem już tylko czyjś ślub,na którym śpiewamy. Potem wakacje i wracamy dopiero we wrześniu do świata śpiewania
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki