-
Dzięki Katsonku, dziewczyny/forum to istotnie główny element mojego dotychczasowego mini-sukcesu 
Monik, zmiany są, ale są też kruche bardzo. Poza tym jak pisałam moje hormonki tak wlasnie dzialaja, ze przez pierwsze 2 tyg. po @ jestem radosna i pełna energii, a potem jestem w dołach i dołkach. Ale można się przyzwyczaić
Dziś humorek mi nawet, nawet dopisuje. Wieczorem jednak wbiłam się w ukochane spodnie letnie sportowe, ale ledwo sie w nich moge ruszyc. Pewnie, chodzilam w nich ważąc 106-108 kg. Więc koniec zachwytów nad własną osobą... Spróbuję je ponownie po zakończeniu DC.
W ramach autoterapii przyznałam się też ciotce ile ważę, i aż mi się przykro zrobiło, bo widziałam, że zmartwiała. Wspiera mnie ogromnie, ale chyba nie spodziewała się takiej cyfry
W każdym razie, Moniku, czekam na wieści z ważenia. Ci mówię, że dobrze Ci idzie, masz kupę silnej woli.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki