HEJ BIGLADY!!!
ALE Z CIEBIE SPORTSMENKA!!!MOJE GRATULACJE!!MAM NADZIEJE ZE ZARAZE SIE OD CIEBIE!!!!
MIłEJ NIEDZIELI!!BUZKA!
P.S
na moim watku napisalam Ci,gdzie moj zaklad!!
HEJ BIGLADY!!!
ALE Z CIEBIE SPORTSMENKA!!!MOJE GRATULACJE!!MAM NADZIEJE ZE ZARAZE SIE OD CIEBIE!!!!
MIłEJ NIEDZIELI!!BUZKA!
P.S
na moim watku napisalam Ci,gdzie moj zaklad!!
Czesc Laska![]()
niestety nikt nie wie jak ona sie nazywa kazdy zapomniał ale jak pójdziesz do apteki to zapytaj o tą maś z ludzikami czerwonymi może cie nie wezmą za świra
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Xeniusia-ha,ha,haobawiam się, że jednak wezmą
![]()
magda3107-tak, tym się można zarażać, bez strachu o konsekwencje!![]()
rewelacjo-wiem, wiem, że rozstępy nie znikną, ale to mnie motywuje do smarowania się, bo do tej pory cielsko moje tego nie doświadczało![]()
Grazka43-jeszcze nie wiem, co to takiego, ale jak bedę miała trochę czasu, to pobuszuję po necie i może się czegoś dowiem
![]()
Minął weekend.
Było tak sobie. Ani dobrze, ani źleW sobotę rano nabrałam ochoty na zważenie swoich rezerw tłuszczowych i ku mojemu przerażeniu, i smutkowi, okazało się, że ważę 2 kg więcej
!!! Pomyślałam: Trudno! Tak się zdarza! To organizm robi mi takie "hocki-klocki"! Damy radę!
Tak sobie pomyśłałam, ale za chwilę zaczęło mnie nosić. Znowu poczułam głódApetyt na wszystko!!! Słone, słodkie, kwaśne....wszystko!!!
Wytrzymałam to jednak, na tyle, że zjadłam trochę różnych kęsków to tego, to owego, ale nie za dużo i w sumie, jeśli przekroczyłam limit to tylko troszkę.
Skoda, że nie umiem się jeszcze temu przeciwstawić tak do końca!!!
W niedzielę na obiad przygotowałam kurczaka z rożna. Dla rodzinki miał być z frytkami i jakąś sałatką, dla mnie tylko kawałek kurczaka + sałatka.
Skończyło się na tym, że zamiast kawałka najchudszej piersi, nałożyłam sobie 2 skrzydełka, nóżkę, oblepioną tłuszczem szyjkę (uwielbiałam obgryzać takie rzeczy), i calą, tak CAŁĄ skórę z nieszczęsnego kurczaczka
![]()
![]()
sałatkę też miałam, ale co tam sałatka skoro na talerzu tyle szczęścia![]()
![]()
zabrałam się za spożywanie tej góry tłuszczu i.....
....i, ku swojemu, jakże ogromnemu zdziwieniu, przekonałam się, że nie mogę tego przełknąć!!! Coś, co kiedyś zjadałam za pomocą jednego, lub dwóch kłapnięć szczęki, okazało się dla mnie nie do pokonania![]()
![]()
![]()
Cudownie!!!![]()
![]()
![]()
Ja jestem zadowolona, a mój pies-jeszcze bardziej!!!!![]()
![]()
![]()
![]()
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Gratuluję! Nie móc przelknąć skórki z kurczaka to nie lada wyczyn! Udaje ci się zmieniać nawyki żywieniowe. Super!
Tymi 2 kilogramami więcej się nie przejmuj, waga na pewno świruje. Jak zostalo to już ustalone na wątku Bianci6- to wszystko przez pelnię(na coś trzeba zwalić)
Pozdrawiam![]()
Big, przeczytalam o skorce biednego ptaszyska na Twoim talerzu i juz szykowalam butki ale widze ze niepotrzebnie!Brawo mala! Tak trzymac! Widac Twoj organizm sam wie, co jest dobre dla niego a co nie
![]()
Co do rozstepow to niestety racja ze nie znikna ale moze przestana byc tak widoczne. Ja mam rozstepy na brzuchu i biuscie, to po ciazy, mimo ze przykladnie smarowalam sie specjalnymi masciami i robilam takie "szczypanki" skory, praktycznie od samego poczatku ciazy. I co? i gucio... No to teraz trzeba zaradzic temu zeby nie byly takie widoczne!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Co ja ci mogę powiedziec jestes czadowa kobitka !!!!!!!!!!!!!!!!
Ale pratszka też bym zjadłą![]()
![]()
![]()
![]()
Dzięki, dzięki serdeczne![]()
![]()
![]()
Wczoraj
Było dietkowoi sportowo
![]()
Byłam na basenie. Szkoda tylko, że musze chodzić tam samaMiło by było mieć towarzystwo
![]()
Kremem antycelulitowym smaruję się nadal, choć wielkich efektów się nie spodziewam.
Właściwie, to powinnam napisać, że się "smarujemy",a to z tej przyczyny, że ja smaruję się rano, a mój mąż smaruje mnie wieczorem
![]()
Dzisiaj spróbuję pojeździć na rowerku, choć kolano dalej boli, mimo wysmarowania się maścią przeciwbólową, zakupioną przez małżonka, w pobliskiej aptece![]()
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Przyszłam sie przywitać i podziękowac za pamięć - i poczytałam o twojej wygranej walce z kurczakiem BRAWO - widać że organizm sam zaczoł o siebie dbać![]()
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 18.09.2006 – 107 kg – BMI 39,78
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
biglady chetnie bym chodzila z toba na basen, ale niestety za daleko mieszkasz. Ja sama, na razie nie jestem w stanie sie odwazyc isc u nas na basen, ale moze kiedys... Kremem sie smaruj, bo to podobno daje efekty dopiero po miesiacach stosowania. Ja tez sie smaruje przykladnie. Ciesze sie, ze z walki miedzy Toba, a kurczakiem to Ty wyszlas zwyciesko ! Ja niestety dzis przegralam z zupa grzybowa i kluskami, ale juz sie opamietalam. Nastepnym razem postaram sie, zebym to ja zwyciezyla
pozdrowka
HEJ KASIU!!!!
Ja napewno zaczne chodzic,ale musze kupic strój!!!!
pozdrawiam i sle buziaki!!!
![]()
Zakładki