-
Cholera,wczoraj było,a dziś nie ma!
Oooo,jest!!!
To jest Wiktor.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Już mi dzionek minął i dzięki Bogu,bo cały dzień odliczałam minuty między jedenym posiłkiem a drugim.Może troche mi się brzusio skurczy,bo inaczej szlag mnie trafi.
W końcu czuję głód,prawdziwy głód fizyczny,nie jakieś tam zachciewajki i wymysły,tylko głód az do bólu brzucha.
Może ta dieta jest skuteczna,ale drastyczna jest,oj jest.
Sissi,a te kawy,lub herbaty,to trzeba koniecznie do posiłku pić?Bo ja posiłków nie popijam,a i herbaty niewiele piję.Dzisiaj była tylko czarna,gorzka kawa do śniadania (ble,ble,ble!),a reszta,tylko woda.
I czy ten seler naciowy to jest niezbędny?Bo jakoś nie mogę go kupić.
A jak tobie dietka mija,który to już dzień i czy bardzo jestes głodna?
Madox,Favorit!A gdzie wy się podziewacie?Dawno sie obie nie odzywałyscie,miło was poczytać Justimario,nie martw się,jeżeli trzymasz diete,to waga na 100% ruszy.W dół ruszy oczywiście!
O! takie już niedługo wszystkie będziemy
-
CZesc Fraksi
Widze, ze kolejną diete cud stosujesz No też bym z chęcią ją spróbowała, ale moze po wakacjach, teraz sobje chudne, powioli, ale coś spada waga, na szczęście A synka to już masz duzego Ani się obejrzysz, jak będzie kobiece serca podbijał No co racja to racja, teraz mnustwo różnych swieżych owoców, no i wreszcie mam ulubione warzywka Ale niemartw się dietka szybko minie, i cale lato będzie owocowe jeszcze No truskawki beda jeszcze no i jeszcze jagody, arbuzy i inne pyszności i nic Cie nieominie Ja jak byłam na kopenhaskiej, to akurat non stop coś kombinowałam, zebych choc owoca jakiegoś zjeśc Bo trudno mi tak by było niejeś warzyw i owoców Ale myśle teraz nad dietą oczyszczającą, bo znalazłam taką ciekawą, ale chyba się troszke wstrzymam No to TRZYMAM KCIUKI ZA NORWESKA
POZDRAWIAM
-
witaj Fraksi
...jakie Twoj Synek ma piekne oczy...
Ostatnio czytalam Wasze wpisy o norweskiej i zdecydowałam się spróbować.
Zaczynam dzisiaj. Waga: 75,6
Jestem właśnie po 3 jajkach, grejpfrucie i piję sobie herbatkę, bleeeee
Mam tylko kilka pytanek:
ile tej wołowinki
czy muszę jeść szpinak i seler naciowy (czy coś się stanie jak to opuszczę)
Powiem szczerze, że jak ją przeczytałam, to jest to do przejścia
I co jest dla mnie najważniejsze, czasami można jeść CHLEBEK
Trzymam za nas kciuki
Za dwa tygodnie będziemy laski bez 10 KG kochanego ciałka
pozdrawiam pa pa
-
-
Dzis juz nie jestem głodna i melduję,że dzien pierwszy(wczoraj) został pomyslnie zaliczony.
Własnie gotuje mi sie wołowinka,w zupce.Zupka będzie dla chłopaków,a mięsko dla mnie.
Dzisiaj jest koniec roku,a moje dziecko drogie kończy zerówkę.W teście sprawdzającym wiedzę dostał 116pkt.na 118 możliwych.Jestem strasznie dumna,jestem tak dumna,jakby Nobla dostał conajmniej! Te dwa błędy to z polskiego zaliczył.Wiecie,że w zerówce mają dodawanie i odejmowanie powyżej dziesięciu i równania z niewiadomymi (podstawowe),oraz znaja znaki równania,mniejszości,większości i rozwiązują proste zadania z tymi znakami.Byłam w szoku!!!Dzieci po zerówce znają cały alfabet,czytają i piszą.
Jak ja zaczynałam moją edukację,to w pierwszej klasie zaczynaliśmy od literki A,znaki < > =,to mielismy gdzieś w trzeciej klasie.
Jak oni teraz przerabiają to co kiedyś było dopiero w szkole,to ja nie wiem co będą przerabiali w podstawówce.Boję się,że mogę za nim nie nadążyć,że nie bedę umiała mu pomóc ,głupia wprawdzie nie jestem,ale z czasem człowiek zapomina wiele rzeczy.
Cholerka,chyba przyjdzie mi się dokształcać w zakresie szkoły podstawowej.
Agness,ja wiem kochana,że sezon jeszcze troche potrwa,ale wiesz jak to jest,to co zakazane kusi najbardziej.
Mój syn juz zdązył kilka serc pobić.W przedszkolu bardzo szybko nauczył sie sznurować buty,ale po pewnym czasie jakos stracił wprawę.Okazało się,że w ubieraniu pomagają mu koleżanki z grupy,zapinały mu kurtkę i wiązały buty.A jak dostał, mały truteń ochrzan ode mnie,że je wykorzystuje,to stwierdził bezczelnie,że wcale nie,bo same chciały i najzwyczajniej w świecie lubiły się nim zajmować!
No,taki to sobie da rade w życiu.
A ty mi tu Agness nie wymieniaj jagódek i arbuzów i innych pyszności,bo ja na ścisłej jestem i moja wyobraźnia pracuje na zwiększonych obrotach.Odrazu widzę te wszystkie wspaniałości i mi język do ... ucieka.Na którys tam dzień jest sałatka owocowa,to sobie odbiję
Justimario,cieszę się,że też zaczynasz,nie będę sama.Wprawdzie Sissi tez jest na tej diecie,ale już troche dalej i pierwsze trudy ma za sobą.
Jak jesz na śniadanko jajka,to nie jesz graepfrutów i na odwrót.Ja sobie patrzę co jest na lunch i jak są tam jajka,to graepfruta jem rano,a jak nie ma to jem rano jajka.
Z tego co wiem,to wielkość porcji nie ma znaczenia,trzeba się tylko trzymać kolejności i produktów.No ale wiadomo,że jak zjesz kilo surówki,to rozciągniesz żołądek i na drugi dzień znów będziesz głodna.Doczytałam gdzieś,że wszystkie wymienione pokarmy powinny wystąpić w diecie,ale szpinak mozna zastąpić brokułami.Pewna nie jestem,może Sissi będzie wiedziała dokładniej.
Ja wczoraj zapomniałam o chlebku i musiałam go wepchnąć z marną resztką surówki.Wogóle mi nie smakował,odwykłam od pieczywa.Muszę pilnować,żeby dzis znów nie zapomnieć.
[b]Jak ludzie mówia mojemu Wiktorkowi,że ma piękne oczy,to on odpowiada z duma:
-Bo ja mam oczy po mamusi...
Golciu,napisałam u ciebie.Trzymaj się i przetestuj natke pietruszki.
-
CZesc Fraksi
No o jedzeniu juz niemowie, co by Cie niedenerwowac No, ale wiem, jak to jest z tymi zakazami, bo jak byłam na kopenhaskiej to tego też doświadczyłam No jak to się wszytko zmienia, ja pamiętam, jak szłam do podstawówki, to czyta jeszcze nieumiałam i wogóle literek nieznałam, jakoś nas w przedszkolu nieuczyli, a rodzice jak to rodzice czasu niemieli Ale ciesze się ze nasze przedszkole już idzie do przodu Bo moje Kochanie ma rodzine w hiszpani, i jego kuzynka, mi ostatnio mówiła, ze mała, która ma w tym roku 4latka, to musi od września iś do szkoły, no bo u nich to obowiązkowe, byłam w szkoku Ale w sumie, to dobrze, lepiej, jak dziecko niesiedzi w domu, a ma kontakt z rówieśnikami Ale sama musze stwierdzi, ze zagranicą to większą uwage przykładają na dzieci, tam w wieku 4czy 5 lat, dziecko musi chodzic obowiązkowo na basen na lekcje pływania! Ale oczywiście oni za to niepłącą, a u nas dziemi to wogóle się nieprzejmują, tylko jakieś głupoty wymyślaja No i widzisz, twój synek już od najmłodszych lat, potrafi wykorzystywa innych, ale to dobrze, tacy ludzie mają łatwiej w życiu Więc się tym niemarw a ciesz się, że masz takiego mądrego synka
Oj ależ się rozpisałam
POZDRAWIAM I NADAL KCIUKI TRZYAMAM ZA DIETKE Napewno niedługo mnie dogonisz BUZIAKI
-
Fraksi,seler naciowy (ja tak slyszalam) jest bardzo wazny,bo pomaga spalac szybciej tluszcz;grejpfruty obnizaja po jajkach cholesterol itd.itp.Wazne jest ,zeby niczego w tej dietce nie opuszczac,zadnego skladnika.
Napisz jak sie czujesz,ja mam jakby kryzys przelamany,pije duzo cieplych herbat.Mysle,ze mozesz smialo pic po posilkach,to chyba nawet i lepiej..
Trzymaj sie Slonko!!! Synus Kochany!!!!
-
DZISIAJ TRZECI DZIEŃ GRZECZNIE ODFAJKOWANY!
Czuję się bardzo dobrze.ale jeszcze dużo przede mną.Nie jestem głodna,nie mam zachcianek i pogoda mi pomaga,bo jak ciepełko,to jeść się nie chce.
Jajka mi jeszcze nie zbrzydły,ale wiem,że wiele jeszcze przede mną.
Agness,ja jestem zdania,że dzieciństwo jest dzieciństwem i powinno takim pozostać.Obowiązek posyłania czterolatków do przedszkola?Ok.tylko kto nam za to przedszkole zapłaci,bo chyba nie Rząd?A polskie realia są takie,że jak chcesz być aktywna zawodowo,a nie masz kogoś kto ci pomoże,to chcesz,czy nie-musisz posłać dziecko do przedszkola.Mój Wiktor,nie miał jeszcze skończonych dwóch lat,jak musiał iść do przedszkola.Wierz mi,ciągnięcie dziecka o piątej rano(żeby na szóstą zdążyć do pracy),w siarczystym mrozie,nie jest niczym przyjemnym.A kogo w pracy obchodzi,że rano było -20stopni mrozu,a dzieci nie powinny w takich warunkach przebywać na dworze,szczególnie,gdy na wpół śpią? Do tego dochodzą kolosalne opłaty za przedszkola,chyba,że dla kogoś 280zł miesięcznie to nie jest dużo.Rocznie wychodzi ogromna kwota.
Za granica dzieci rozpoczynają edukację wcześniej,ale poziom mają znacznie niższy.Ja byłam na lekcji pierwszej klasy w Hamburgu.Wiecie co dzieci robiły?
Siedziały w kółeczku na krzesełkach i pani im czytała wierszyki,a w zeszytach miały szlaczki i dopiero uczyły się równo kreślić kółka i zaczynały alfabet.A muszę dodać,że to był prawie koniec roku.Ilość nie zawsze idzie w parze z jakością.
Uff,ale się rozpisałam!Ale jak sobie pomyślę,że w niektórych krajach zachodnich przedszkola są bezpłatne,a z nas zdzierają skórę i że biedne dzieciaczki czasem muszą w nich siedzieć od 5-trzydzieści,to mnie normalnie coś trafia!!!
Sissi,czuję się dobrze,nawet bardzo dobrze,ale jeszcze duzo przede mną.Selera naciowego nie dostałam,ponoć jeszcze nie zaczął sie na niego sezon...
To nic jakby co,to sobie dietkę powtórzę,jak sie zacznie.Fajnie mi jest,bo mam ustalone zasady i warto utrzymać tą dietkę,choćby ze względu na to,że nie ciągnie mnie do słodyczy,kolacji,podjadania,grzeszenia.Zwyczajnie szkoda mi tych dni reżimu,które już za mna.Zobaczymy jak będzie dalej..
-
No no Fraksi nieźle sie trzymasz na tej norweskiej. ja bym nie dałóa rady bo nie cierpię jajek, jem je tylko na Wielkanoc i to ze 2 najwyżej, no może jeszcze 2 razy w roku jajecznice, ale to musi być naprawdę wielka ochota))
Jutro kolejny egzamin, pislaam juz w swoim watku, ze dosc ciezki z mikrosocjologii, mnostwo teorii terminow nazwisk...ech...
grunt, że logikę mam za sobą...3+t jest dla mnie szczyt marzen)
Ja dalej dietuje, chociaz dzis zjadlam loda, ae to z nudów bo nie moglam juz patrzec na notatki, a w pokoju bylo goraco)) ale tylko loda, poza tym wszysto w limicie.
Trzymaj za mnie kciuki od rana!!!
Uściski przesylam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki