Wątek: Jestem tu nowa i szukam wsparcia.

Fraksi GRATULACJE 10KG!!!!!!!!!!!!!!!!!! 10 KG np cukru ulozyc obok siebie albo mąki a to 10kg tluszczyku niesamowite!!!!

dziekuje kciuki i prosze trzymaj na jutro rano ! egzamin z historii filozofii ustny u najwiekszego znawcy Arystotelesa w Europie to dopiero horror!

ściskam i pozdrawiam truskawowkowo bo ja tez dzisiaj caly 1 kg kupilam i na spolke z moim połówkiem zjadlam

Cieszę się Fraksi, Ze już jesteś! Oj, ja też uwielbiam truskawki W dodatku mieszkam na wsi, więc mogę jeść je prosto z krzaczka Może to mało higieniczne, ale za to jak smakuje!Ale co ja tu o truskawkach, skoro powinnam Ci przede wszystkim POGRATULOWAć tego wspaniałego wyniku. Każdy kilogram cieszy, wieć wyobrażam sobie jaka to frajda no i niesamowita satysfakcja mieć za sobą aż 10. Suuuper! Jesteś dla mnie kolejnym dowodem, że jeżeli się czegoś bardzo chce, to można Ja, aby nie popaść w jeszcze większą paranoję, postanowiłam schować wagę i zamierzam na nią wejść około środy. Na razie ostro ćwiczę i ogólnie cieszę się życiem, bo dlaczego niby maiłabym się zamartwiać jakimś kilogramem, skoro rzeczywiście, tak jak twierdzisz, mogą być to moje mięśnie a nie sadełko...
I jeszcze coś. Co to takiego to Taebo Cardio? Muszę przyznać, że brzmi bardzo zachęcająco.
OGROMNIASTA BUŹKA I JESZCZE RAZ MOJE GRATULACJE!!!

Czesc Fraksi GRATULUJE
Z Calego Serducha SIĘ CIESZE A ja jak narazie stoje troszke w miejscu, ale to wsumie tez dobrze, ale juz niedlugo postaram się conieco zmienic i zleciec No i MOWIMY ODBIE TAK TRZYMAC Schudniemy, BO BARDZO TEGO CHCEMY Mnie osobiście każdy kilogram bardziej mobilizuje i Juz niemoge się doczeka magicznej 7 na przodzie A o truskawkach to ja nawet niemowie, bo mam na ich punkcie świra Uwielbiam je, mogłabym je jesc non stop A i tak uwielbiam wszystko co z truskawek i z truskawkami, cały rok Tak samo jak jagody ALe truskawki bardziej Ja wreszcie daje rade ponad 10kilometrówn na rowerku, no narazie tak mało, ale dopiero się przyzwyczajam TRZYMAM KCIUKI I POZDRAWIAM

Fraksi po pierwsze gratuluje dyszki,,super
Mam cwiczonka tak jak obiecalam,,bede musiala je jakos na skaner wrzucic chyba bo to kilka stron A4 bedzie z czego wybierac

Troszkę mnie nie było,ale sprawy urzędowe zajęły mi masę czasu (ta nasza biurokracja,od pokoju do pokoju),no i pogoda taka,że nie chce sie w domu siedzieć.

BARDZO WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ ZA GRATULACJE I TRZYMAJCIE KCIUKI ZA NASTEPNA DYSZKĘ,ZROBIE JEJ PA,PA BEZ NAJMNIEJSZEGO ŻALU.

Coś ostatnio nie mam pomysłów na posiłki,nie chce mi się nawet myśleć i najchętniej wogóle bym nie jadła.Wiem niestety,że to by się skończyło atakiem wilczego głodu wieczorem,albo napadem nocnego.Kolacje są dla mnie ważne,bo jak nie zjem,to mnie obudzi ból brzucha w nocy i będę musiała wstać i cos przegryźć.Staram się do tego nie dopuścic.Do programu dr.dietman nie wpisuje co zjadłam,bo mi wiecznie wyskakuje jeden tekst:PRZEGŁODZIŁAŚ SIĘ,MOŻESZ BYĆ SŁABSZA I BARDZIEJ PODATNA NA STRES I INFEKCJE,PO PRZEGŁODZENIU TEZ ŁATWIEJ SIĘ TYJE...
Bleee...Nie chce mi sie juz tego przerabiac codzinnie.

Golciu , po twoim wpisie,ujrzałam oczyma wyobraźni wiadro 10 litrowe smalcu.Kurcze,czy to mozliwe,że ja muszę się pozbyć w sumie trzech takich wiader?I gdzie to właściwie wszystko sie ulokowało i jak ja mogłam takiego jednego wiadra nie zauważyć,tylko aż trzy musiałam na siebie włożyć,żeby zmądrzeć? TAKI OBRAZ BARDZO DO MNIE PRZEMAWIA.

MissCone,podziwiam cie za to schowanie wagi,moja stoi nadal koło lodówki i straszy.W tym tygodniu postanowiłam sie skupić na utrzymaniu i przyzwyczajeniu organizmu do tych 85kg.Więc pozwalam sobie w małych ilościach i w ramach limitu na węglowodany,ale i tak pochodzą one głównie z większej ilości warzyw i owoców,z dodatkiem niewielkiej ilości makaronów,lub ryżu.
ĆWICZENIA CARDIO,TO JAK SAMA NAZWA WSKAZUJE ĆWICZENIA TRENUJĄCE SERCE I UKŁAD SERCOWO-NACZYNIOWY.WZMACNIAJĄ KONDYCJE,A DZIĘKI DŁUGOTRWAŁEMU WYSIŁKOWI PRZYCZYNIAJA SIE DO SZYBSZEGO SPALANIA I OGÓLNIE POPRAWIENIA W ORGANIŹMIE TERMOGENEZY.NIE POWODUJĄ PRZYROSTU MASY MIĘŚNIOWEJ,ALE SPALANIE ZALEGAJĄCYCH ZŁOGÓW TŁUSZCZU.WAŻNE JEST,ŻEBY NIE STAWAĆ,JEŻELI SIĘ NIE DAJE RADY,TO TRZEBA MASZEROWAĆ,AŻDO ZŁAPANIA ODDECHU.WŁAŚCIWE TEMPO DLA KAZDEGO CZŁOWIEKA TO TAKIE,ŻEBY W TRAKCIE ĆWICZEŃ NIE TRACIĆ ZUPEŁNIE ODDECHU I NIE DOSTAWAĆ TAKIEJ ZADYSZKI,PRZY KTÓREJ NIE MOZNA NIC POWIEDZIEĆ.
TAE CARDIO-TO FORMA AEROBIKU Z ELEMENTAMI SZTUK WALKI.
TAEBO CARDIO-TO FORMA AEROBIKU Z ELEMENTAMI BOKSU.
Można się fajnie wyżyc,rozładować stres kopiąc i tłukąc w powietrzu rękoma niewidzialnego wroga.To daje siłę,nie tylko fiz.,ale tez wzmacnia poczucie własnej wartości i oczyszcza sumienie

Agness,masz świętą rację,damy radę-WSZYSTKIE!!!!
Uwielbiam lato i jesień w dużym stopniu się do tego przyczyniaja owoce i warzywa dostępne o tych porach roku.Bo ja jestem roślinożerna ,a zima to tylko mrożonki

Gosiu,czekam na ćwiczenia,wielkie dzięki!!!

POZDRAWIAM,BUŹKA OGROMNA!!! :P

Fraksi dolaczam sie do zyczen
[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[/img]Aby nastepna dziesiatka poszla rowniez tak pieknie!!!!
Fraksi a zagladasz moze do Luneczki?? Luna zawsze wkleja fajne przepisy w wersji light i zawsze sobie cos stamtad przygotowuje.

Buziaki! Sissi76

Fraksi odpoczynku i słoneczka w weekend

JESTEM NA DŁUUUUUGIM WEEKENDZIE.POZDRAWIAM WSZYSTKICH GORĄCO!!!

Fraksi, wieki całe mnie u Ciebie nie było, ale własciwie tym przyjemniej było to czytać - taka kumulacja optymizmu
Serdecznie Ci gratuluję pierwszej dyszki to tej właściwiej stronie, czyli wroga już pokonanego 48 dni... Bardzo ładnie Ale wiesz? Chyba jeszcze bardziej chcialabym wirtualnie cię wyściskać za postawe, jaką teraz prezentujesz. Stałas się ucieleśneniem dyscypliny, konsekwencji, samozaparcia - to budzi najgłębszy mój podziw i szacunek. Nie mniejszy, niż sposób, w jaki poradziłaś sobie z miłością rodzicielską a konkretnie przeobrażaniem z stosik na talerzu. Jak ja to dobrze pamiętam, u mnie było to samo z tym, że ja zawsze byłam na tyle egoistyczna, że mówienie nie nie sprawiało mi problemu. Jakoś nigdy w kolizji moje dobra z uczuciami drugiej osoby nie kierowałam się tymi ostatnimi - pewnie nie za dobrze to o mnie świadczy, trudno.
Z dużym zainteresowaniem przeczytałam też artykuł, który wkleiłaś - po czym doszłam do wniosku, że ani chybi zwariowałam Ja, ewentualnie mój ośrodkowy układ nerwowy Zdarzały mi się ostatnio stresy rozmaite. Wiem, pamietam, że zawsze dotychczas moją reakcją na to było kupno czekolady i jej przyspieszona konsumpcja. Teraz - 0 takiej potrzeby. Pamiętam doskonale moment, kiedy przed kilkoma dniami absolutni wściekła i totalnie rozżalona pomyślałam sobie "ja przecież nie mam ochoty na czekoladę, to zupełnie nienormalne"... Jak widać trening czyni mistrza, mam nadzieję, że taki sposób reagowania na stres zostanie mi juz na zawsze

Fajny musi być ten Twój synek Imie Wiktor - śliczne i tylko życzyć Twojemu synkowi, żeby jego znaczenie potwierdzał całym swoim zyciem

Hi!

• Gratuluje!

• Ciesze sie,ze ci sie udalo!Mi idzie jak po gruzie!Ale czasami tak bywa.

• Mam nadzieje,ze bedzie lepiej!

• pozdrowionka!!