-
Ojojoj!
Moje jelita maja problem z przestawieniem sie na tutejsze odzywianie.Ciagle boli mnie brzuch i wlasciwie nie wychodze z toalety.
Dieta sama sie trzyma jak boli brzuch.
To tylko tyle na dzisiaj.
Pozdrawiam!!!
-
Fraksi to czym cie tam karmią ze ci tak nie sluzy??
-
A ja nie wiem...
Moze tutejsza woda,albo jakies dodatkowe E-costam w pozywieniu?
Moj brzusio woli chyba nasze,swojskie,polskie E...
-
Fraksi,ja mialam to samo -czyli problemy z zoladkiem i jelitami (ale na odwrot) podczas pobytu w Polsce (malzonek tez) najpierw myslelismy ,ze to zatrucie,woda ,zmiana zywnosci..
Nam przeszlo dopiero po powrocie... Trzymaj sie !
-
Też mi się wydaje, że takie problemy mogą być spowodowane zmianą wody - niekoniecznie na lepszą czy gorszą, po prostu inną, zawierającą jakieś chemikalia, do których Twój organizm nie jest przyzwyczajony. Życzę Ci, żeby problemy jelitowe jak najszybciej minęły.
Podoba mi się sposób, w jaki opisujesz ta beztroskę na placu zabaw. Tak właśnie najfajniej spala się kalorie - wtedy, gdy jednocześnie wspaniale się bawimy.
Uściski
-
witam wszystkich serdecznie!
Juz sie chyba zaaklimatyzowalam,czuje sie swietnie,ale wlasnie teraz Mateczka Natura postanowila obdarzyc swoje dziatki woda i obdarza,baaardzo hojnie obdarza.
Nudzimy sie jak mopsy i czytamy "Bialego kla",jak mi jezyk kolkiem zaczyna stwac,to robimy przerwe i znow sie nudzimy.I tak w kolko.
Mogloby juz przestac padac,naprawde.Od wczorajszego wieczoru tak jest i chyba juz wystarczy...Doprawdy,zadnego opamietania te chmury nie maja.
Brrrrrr...
-
Witaj Fraksi,dobrze,ze juz lepiej sie czujesz!!!
Pogoda faktycznie "pod psem",ale sama juz nie wiem co lepszestatnie upaly czy deszcz.. Widze,ze humor Ci dopisuje i tak trzymac! Sisska[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Fraksi...przeczytałam i podaję Ci rękę, że potrafiłaś zachować twarz jak dojrzała kobieta. Wiem, że prawdziwe burze (te wewnętrzne) jeszcze w Tobie i jeszcze przed Tobą.
wszystko to cholernie trudne, trudniejsze nawet niż się wydaje, ale Twoje rozwiązane uważam za jedyne. Patrzę codziennie jak dwójka moich znajomych - od 20 lat małżeństwo - zabijają się niemal niezauważalnie. On poszukał sobie pocieszenia, ona jest zbyt niesamodzielna by odejść, więc patrzy..... Być aby być?........
i wierzę głęboko, że będziesz jeszcze szczęśliwa.....
ściskam
-
Mam totalnego lenia,syndrom urlopowicza???
Nie chce mi sie zupelnie nic,nawet pisac mi sie nie chce.
Madox,ty pochodzisz z gor,jesli sie nie pomylilam,jak sobie radzisz z tutejszym nizinnym cisnieniem?
Ja wypijam cale litry kawy,a i tak zaraz potem poszla bym spac.
Najlepiej mnie rozbudza zabawa na placu zabaw,ale zanim tam dojde,musze jeszcze wyjsc z domu...
Tagottko,dziekuje za dobre slowo.Bardzo ladnie,tak miekko (a nie wiem czemu mi sie nasunelo takie skojarzenie) to przedstawilas."Byc,zeby byc",to jedno okreslenie jest bardziej trafne niz wszystko inne.
Moj jeszcze-maz napisal do mnie wczoraj meila."Kocham cie,dla ciebie bym zabil",tylko tyle,zadnych usprawiedliwien,zadnego tlumaczenia.A ja mam wciaz w uszach "nie jestem z toba szczesliwy"I wciaz mam serce pokaleczone i jeszcze niezabliznione.Okrutne slowa rania gorzej niz noz i zagniezdzaja sie gdzies gleboko w czlowieku,w sercu,pamieci i duszy,by juz na zawsze zostac.
Nie wolno igrac z cudzymi uczuciami,nie wolno i juz!Bo mozna sprawic,ze czyjes zranione serce zamknie sie na zawsze i chroniac sie przed bolem,nie dopusci do siebie zadnych uczuc.
Sissi,ja tam wole slonce.Ale jadac do Hamburga widzialam pola zboza i widok byl doprawdy straszny.Cale lany,jak okiem siegnac,az po horyzont nie byly zlote,ale ciemnobrazowe,prawie czarne.Ten deszcz byl bardzo potrzebny,ale czy jeszcze cos ocaleje?Ceny warzyw i owocow w Polsce juz teraz sa zabojcze,a co bedzie w zimie?Wole o tym nie myslec.
Pozdrawiam!!!ide pic kawe.Jakis dopalacz by mi sie dzisiaj przydal.
-
Fraksi,fajnie,ze piszesz! Widze,ze maz juz zatesknil!!! Juz czuje Twoj brak...I dobrze....Jeszcze troche i bedzie usychal i prosil Cie,zebys wrocila -tak mi sie zdaje
Dobrze,ze wyjechalas z domu,dobrze,ze jestes tak silna i sie zdecydowalas na taki krok Maz zastanowi sie (dalas mu czas) czy potrafilby wytrzymac bez Ciebie,ale jak widze to kiepsko mi idzie (i sie ciesze )
Pozdrawiam! Sisska
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki