Wątek: ````Skromny powrót do diety````

witam wpadam z wizyta zapytac jak tam nasza szosteczka bo u mnie swietnie i jeszcze chcialam Ci powiedziec ze masz superowe paznokcie robia wrazenie

no i skonczylam dzien na ok 600 kcal...strasznie malo ale w ogole nie czulam sie glodna...no i duzo dzis cwiczylam, biegalam, spacerowalam....pilam herbate co chwile...strasznie mi zimno...ehh co ja ze soba robie..a to wszystko przez to ze tak vardzo chce schudnac
nawet znalazlam sobie rowerek na allegro o taki:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Co wy na to??

zaraz ide spac, bo jakos mi tak dziwnie...a w ogole to sie chyba od tego forum uzaleznilam...trzeba sie brac za mgr a jutro do dermatologa wkoncu...moze cos mi poradzi ciekawego...

buziaki koffane dziewczyny i chlopaki

aha majeczko niestety przerwalam weidera...sama nie wiem czemu, ale nie przerwalam cwiczen...dalej cwicze brzuchy z tej stronki u Viki ....ABS II sie nazywa ten zestaw...zobaczymy...

ja mam bardzo podobny rowerek- swietna rzecz ustawilam sobie w pokoju "na oczach" i jak tylko mam chwilke to wskakuje i pedaluje
hehe od forum nie tylko Ty sie uzalezniłas ja tak samo po szkole od razu wskakuje na forum i tak mi jakos czas ucieka

Ale dla mnie to jakas paranoja...bo odchudzajac sie powinnysmy sie ruszac a nie dupy złożyc na krzesle i tak pol dnia heheheh

Ja wlasnie podobnie jak ty Majeczko pomyslalm ze jak bede miala chwile to wskocze i popedaluje...ale sie zastanawiam, bo siostra powiedziala ze to strata pieniedzy...ale ona nie potrzebuje pedalowania bo chuda jest...jedyna w rodzinie a ja nie dostane kaski od rodzicow na to tylko musze ze swoich uciulac wiec tak sie zastanaiam dlugo...

nie bedziesz zalowala mowie Ci- ja sie na poczatku burzylam jak mi rodzice go kupili a teraz uwazam ze to swietna rzecz naprawde nie musze biegac nie wiadomo gdzie, wchodze na rowerek i pedaluje sobie kiedy mi sie umysli a jak na niego patrze to od razu mi sie chce dalej ciagnac diete no mobilizuje mnie

Fajnych masz rodzicow ze tak sami z siebie...ja jak zapytalam mame czy mi zafunduje to oczywiscie odpowiedziala...a po co ci to..strata pieniedzy..masz normalny ( stary)..a ja na to ze nie ma gdzie jezdzic i jak pogoda brzydka itp...chcialam ją przekonac, a ona..ojjj przestan i koniec rozmowy tak to jest z moimi rodzicami...ja wszystko co osiagnelam mam dzieki swojej pracy..nic nie dostalam nigdy od rodzicow z dobrej woli...wszystko to moja inicjatywa i wyproszenie czegos jesli nie mialam kasy..dobra koniec uzalania....

Agulka kobieto!! ty masz mi zaczac wiecej jesc!! MUSISZ dobijac do 1000 kcal!! bo inaczej to cie odwiedze i nakopie w tylek paznokcie super sa...kurde ja sama sobie nie umiem zrobic i zawsze musze komus za to placic:/ tylko wzorki umiem robic przydalby mi sie jakis kurs zeli lub cosik... za to tak jak Viki potrafie malowac, ostatnio przed sylwestrem musialam wymalowac 3 moje kolezanki i sama siebie ledwo zdazylam

no ja na swoich rodzicow nie powiem zlego slowa, bo wogole moj rowerek to pomysl taty, jest kochany, zakupy mi robi, nigdy nic nie mowie i zawsze mam swieze owoce i bnułeczki juz wie jakie lubie no czasami to przesadzaja bo pilnuja mnie bardziej niz ja sama a wszystko dlatego ze zrozumieli jaki duzy problem robi mi moja waga.... zobaczysz Twoi tez sie tego naucza....
pozdrawiam Majka:*:*:*

Z nudów znalazlam cos takiego...warto zobaczyc coby sie zmotywowac....

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Wstalam o 6.00 posiedzialam na forum wizazu..poszukalam nowy avatar..podoba sie od 7.25 do 7.55 pocwiczylam aerobik i poskakalm na skakance a teraz nawet sniadania mi sie nie chce...ale musze..moze platki owsiane :P poodpisuje pozniej jak wroce od dermatologa...buziaki