Strona 7 z 7 PierwszyPierwszy ... 5 6 7
Pokaż wyniki od 61 do 64 z 64

Wątek: Przede mną dłuuuga droga...

  1. #61
    gosiakk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Miss wlasnie to jest dobre podejscie,,trzeba sie cieszyc z tych 20,,bo ona nas przygotowuja na 30,,,,40,,,,50 itd,,ja tym sposobem doszlam do 1000 i mam jak Ty jak zaczne cwiczyc,,ciagle mi malo
    ale to dobry znak,,,bo nic tak nie sprzyja chudnieciu jak meczenie sadelka ruchem
    buziaki pozdrawiam

  2. #62
    MissCone jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wpadam praktycznie tylko na chwilę, bo przede mną jeszcze dziś duuuużo nauki. Niestety, waga stoi w miejscu. Ciągle 88 i ani deka mniej. Pocieszam się tym, że to może rzeczywiście moje mięśnie tyle ważą, bo ćwiczę w miarę dużo. Z drugiej strony, cholernie to zaczyna byc frustrujące, bo przecież minął juz przeszło miesiąc. Momentami jestem bardzo zniechęcona, ale przecież nie mogę się teraz poddać
    Oki, zmykam już. Miłej końcówki weekendu!

  3. #63
    Guest

    Domyślnie

    U mnie też chyba zastój (nie wiem na 100 % bo mi sie baterie wyczerpały a nigdzie nie moge dostać nowych ) Ale tak czuje! Damy radę, a kilogramy w końcu będa musiały zacząć spadać - nie ma wyjścia bo my sie nie poddamy, a one będą musiały

  4. #64
    gosiakk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Miss-eczko gdzie sie podziewasz???????

Strona 7 z 7 PierwszyPierwszy ... 5 6 7

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •