Witajcie raz jeszcze!

Rybko87, ja to bym chciala juz jutro miec te 56 Wiem, troche trzeba popracowac. Sport faktycznie lubie, ale ta kontuzja... Niewiele na razie moge, w sumie tylko spacery. Ale z czasem kontuzja minie i bede plywac, skakac, tanczyc, jezdzic na rowerku, grac w tenisa Jest jeszcze jeden sport, ktory lubie, zeglarstwo Mam nadzieje, ze do sierpnia bede juz w lepszej formie i bede mogla pojechac na Mazury.

Golcia, ja tez kiedys mialam 77, kiedys chyba nawet 78. Te 3-4kg gdzies same powedrowaly. Przede mna 18, sporo, ale dam rade, z wami dam Ciesze sie ze odkrylam to forum.

aanetko85, na pewno do Ciebie wpadne Trzymam kciuki za nas obie

Zagladajcie do mnie czesto! Jutro moj start w nowe zycie Obudze sie jako nowa blush
Spijcie dobrze!