-
witaj Kamuska 
jak bedziesz chciała wdepnac do mnie to zapraszam "nowy post nowa ja".
jak dzis dietka? mam nadzieje ze idze sprawnie i ze dobijasz do 1000. ja dzis by dobic wypiłam sok fit acerola i pomarancza ;D. mm pycha 
trzymaj sie dzielnie i powodzenia.
-
Witaj, "Tymczasowa Olsztynianko"..
Jak o tym przeczytałam w Twoim pierwszym poście to przeczytałam do końca twój wątek... ale pewnie w wakacje znikniesz i potem niewiadomo, czy wrócisz tu..?
czemu chcesz do Warszawy? weterynaria też jest przecież w Olsztynie...
No nic, gratuluję, że dobrze Ci idzie dietka, zwykle pierwsze kilka dni są okraszone różnymi porażkami i grzeszkami jedzeniowymi, a Ty nic..
tylko podziwiać
możesz napisać, co ćwiczysz?? i jak często i ile czasu???
Pozdrawiam
-
Izulka robie wpis i lece do Ciebie
Oznajmiam z dumą - zjadłam dzisiaj 1000 kcal
Z moją dietą w jak najlepszym porządeczku...musze powiedzieć- czuję się cudownie jak nigdy. Czuję się tak lekko i jakoś troszkę brzuszek mi się wciągnął
Izuniu ja dziś do tysiąca dobiłam sokiem pomatańczowym Tymbark bez cukru. Ja uwielbiam sok pomarańczowy i nie umiałabym bez niego żyć
Także kochanie jak widzisz narazie wszystko na szczęścnie ok
Magpru witam
Jak to miło że znalazł się ktoś kto tak jak ja zmaga się z kilogramami i jest z Olsztyna
Masz racje na wakacje jade do domku ale to dopiero pod koniec czerwca
Do warszawy chce na wete bo tam mieszka mój chłopak z którym jestem dwa lata i chcielibyśmy już w końcu mieszkać blisko siebie bo w sumie bardzo często jeździmy do siebie ale lepiej by było być blisko. Oczywiście do Olsztyna też będę starała się dostać. Do Warszawy chce najbardziej ale jak nie dostanę się tam a dostane się do olsztyna to będę dalej w Olsz
Także jeszcze nic nie wiadomo
A Ty Magpru w jakiej dzielnicy Olsztyna mieszkasz?? Bo ja na Jarotach...co porabiasz??Ile masz latek?? Może mieszkasz gdzieś blisko to pobiegamy razem
Jak narazie od czterech dni żadnych grzeszków jedzeniowych- trzymam się mocno
Ćwiczyć staram się codziennie rano około pół godzinki chociaż. Najpierw ćwiczę na brzusio, póżniej na ramiona i piersi, na końcu na pupę i nogi. To są takie mieszanki z różnych gazet ale są bardzo przyjemne i czuję po nich takic przyjamne lekkie zmęczenie i energię do życia
Czekam i licze na Twoją odpowiedż
pozdrawiam
-
Czesc Kama
Na początu dziekuje za odwiedzinki u mnie
A no wiem,ze na diete to trzeba tak z dnia na dzien to trzeba zacząc od zaraz
ja to duższy czas przed dietka, pychicznie musiałam przyzwyczaic sie do nieji
Od jutra juz po Kopenhaskiej przechodze stopniowo na tysiaka
Wsumie to jestem zadowolona z siebie bo dałam rade na tej jak mówią dziewczyny "rygorystycznej" diecie
Ale wsumie dla mnie niebyla ona najgorsza
O i widze, ze masz przekierowanie
Uwierz, naprawde mi to pomaga
Jakoś wtedy mi łątwiej
POZDRAWIAM i KCIUKI TRZYMAM
BUZIAKI
-
Tak Agniesiu zrobiłam sobie przekierowanie za Twoją radą. Gratuluję zakończenia kopenhaskiej tylko teraz wiesz...spokojnie
Jest 3 w nocy więc uciekam spać. Zaczynam piąty dzień dietki i żadnych wyskoków jak dotąd:P) Superkowo. Pozdrwaiem i ściaskam mocniusio
PS. Nie wiedziałam, że herbata bez cukru jest taka dobra
-
Kamuskaeselu (a co, skoro kilka osób tak bez zająknięcia całym tym niemożliwym nickiem Cię nazywa, to gryzoń też potrafi
), z pewnym opóźnieniem witam Cię na forum i gratuluję pomysłu na prezent urodzinowy dla siebie
Koniecznie kup sobie wagę, żebyśmy i wagowych sukcesów mogły Ci gratulować 
No i całe szczęście, że już do 1000 kcal zaczynasz dobijać, bo już miałam krzyczeć. A co tam, pokrzycze troszkę i tak: nie wolno, absolutnie nie wolno jeść 500 czy 700 kcal dziennie. Powiem więcej, także 1000 to dieta na miesiąc, góra półtora, potem najlepiej przejść na jakieś 1200-1300. Jest trochę zdrowych a wysoko kalorycznych produktów, którymi możesz te kaloryjki dodawać, najłatwiejsza opcja to orzechy (oczywiście nie solone i nie prażone) I przede wszystkim zaplanuj sobie rano mniej więcej, co chcesz w ciągu dnia zjeść, żeby potem w panice nie stwierdzać "Już za późno na posiłek, a ja mam na koncie tylko 700 kcal"
Na zmniejszający się biust polecam masaż, który i Twój facet może bardzo polubić, zwłaszcza jeśli to on będzie go wykonywał
. Wejdź na stronkę: http://www.seichim.prv.pl/ kliknij po prawej stronie w "bonusy" a następnie właśnie w napis o masażu
Miłej zabawy 
Ja też mam tatuaż na plecach (a właściwie na barku), ważkę
Pochwal się swoim (jakieś zdjęcie?)
Uściski
-
I jeszcze Pe Es, bo przeczytałam Twój wpis u mnie. Ja w sumie, za radą Gagii, w pewnym momencie odeszłam od Wasy na korzyść razowego pieczywa z ziarenkami. Mniej przetworzone, zdrowsze. A kalorycznością to przecież akurat nie musisz się przejmować, skoro masz problem raczej z niedoborem kalorii niż z ich nadmiarem
-
Kamuska - witam
mieszkam trochę dalej od Ciebie, bo na Pojezierzu, bliżej centrum...a co ja porabiam.. no cóz, zdradzę tylko, że pracuję naukowo... mam już 31 lat - patrze z przerazeniem na tę 3 bo czuję się, jakbym miała 21...
Walczę z kiloskami próbując wprowadzić na STAŁE zmiany w moim życiu dotyczące odżywiania się - zdrowe i ruchu - codzienna gimnastyka i dodatkowo dużo ruchu, np. wybierać spacer pieszo do pracy niż autobus (przynajmniej w jedną stronę) a teraz latem na rowerze...
udaje mi się stopniowo to wszystko wprowadzac, jak patrze wstecz, to teraz inny mam styl życia niż kiedyś... chcę go trzymać CAŁE ŻYCIE...
z gimnastyki ćwiczę codziennie callanetics - często wpisuję się na wątek: callanetics w kulturze fizycznej... mam też steperek (kupiony rok temu przez męża - niezła aluzja, co?) i kiedy mogę, też staram się wleźć na niego przynajmnie na 30 minut dziennie...np. oglądając M jak miłość lub inny film
pozdrawiam Cię serdecznie, mam nadzieję, że poznamy się bliżej
rozumiem, że miłość powinna zwyciężać w wyborach życiowych... ja też w Olsztynie zostałam dla mojego męża..
i nie żałuję, jestem wciąż zakochana w nim i w tym mieście
-
Witaj
!!!
Ja dzisiaj w sumie z krotkim wpisem,bo wpadlam sie tylko pochwalic (ze wzgledu,ze startujemy z tej samej wagi
)
Dzisiaj waga pokazala juz 84kg!!!!!!!!!!!!JUUUPPPI!!!
Pozdrawiam weekendowo!
Sissi76
-
Laseczki moje kochane...piąty dzień za mną!!! Super...tak lekko, zdrowo i świetnie dawno się nie czułam.
Sisi kochanie z całego seducha gratuluję Ci straconego kilograma :P Teżchciałabym się pochwalić jakimiś zgubionymi kiloskami ale nie mam wagi ani pieniążków aby taką zakupić
Magpru masz rację- zdrowy tryb życia na zawsze
Ja również mam nadzieję na bliższe poznanie
Było by milutko
Również uważam , że miłość jest bardzo ważna- uskrzydla
Triskelku natchnienie Ty moje
W takim razie będę mieszać Wasę bo ją uwielbiam z pełnoziarnistym razowcem
dziś po raz pierwszy przekroczyłam 1000
Na szczęście tylko o 14 kaloryjek
Ale w koncu dobiłam
dziękuję za radę dotyczącą biustu
Jutro mój Dziubolek przyjeżdża do mnie więc wypróbujemy masaż z pewnością :P tatuaż mam na krzyżu i jutro postaram się go sfotkować i się Wam pochwalić
Kończę....uciekam spaciu...ściskam megasnie Was wszystkie
buziolki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki