Wątek: Jem normalnie,zdrowo....1000-1200kcal Badzcie dalej ze mna!!

Ludziska Kochane,chcialam poinformowac,ze bede w najblizszym czasie rzadko na moim topiku z braku czasu,ale za to bede Was czesciej odwiedzac u Was na watkach Sisska

No Sissi my wiemy, ze zeby miec dzieci, to sie trzeba napracowac, no ale bez przesady....

Siss, sa czarne bociany, pewnie, bardzo rzadkie, ten na zdjeciu mieszka w Parku Ornitologicznym na poludniu Francji Oj, mam tylko nadzieje ze czarnego dziecka Ci nie przyniesie Chyba bede musiala poszukac jakiegos bialego dla Ciebie.
Twoj maz niezle kombinuje ale pewnie po pierwszym zdanie zmieni, tak jak my
Ty sie tak nie wykrecaj od tej osemki, cos mi tu sciemniasz, ja ja musze miec na srode i basta!

Hi Siss, zatem z dwójki już na trójke przeszłaś, jeszcze troszkę i nawet na piątke się zgodzisz dla mężusia. A z tymi przejściowy wagami, to tak jest, małpiaste są i już, wracają przez kilka dni jak bumerangi. Pozdrawiam dietkowo! :P I jeszcze wielkie gratki siódemkowe!!!! :P :P :P :P :P

Rany koguta! Ale żem się naczytała!
Ale już jestem na bieżąco. Nie będzie w punktach, ale po kolei, postaram się wg ważności.
Na początek wspaniała wiadomość o dzidziusiu in spe Nie martw się, jak będzie miał takich rodziców, to na pewno nie zejdzie za złą drogę. No i właśnie, godzisz się na coraz większą gromadkę, dobrze ma ten Twój mężczyzna...
W ostatnim numerze Spa & Wellness jest duży raport i odżywianiu i ćwiczeniach w ciąży, tylko że głupki nie zamieścili go w internecie. Ale dla chcącego, nic trudnego. Jeśli będziesz chciała, to zeskanuję albo streszczę, tak na przyszłość

No i gratulacje siódemki! Idziesz jak burza

A o zamachach niedoszłysz na szczęście nie słyszałam. Wiadomości mogłam słuchać jedynie po arabsku i to w radiu, tak więc dobrze, że mnie ominęły, bo właśnie przed chwilą wysiadłam z samolotu, na szczęście cała i zdrowa.

A tak w ogóle to witam po powrocie. I uwaga, bo zarażam pozytywnym myśleniem (tym razem na dlugo!)

ZiiiiZZZaaaaa milego popoludnia

Heeej!!!

Ostatnio musze troche zmodyfikowac moja dietke ze wzgledu na zle wyniki
Mam miedzy innymi za malo zelaza (stad te wypadajace wlosy! ),calkiem tez mozliwe,ze po dietach
teraz musze jesc wszystko bogate w zelazo:natka pietruszki,tunczyk,suszone brzoskiwnie ,watrobke itd.itp.-oczywiscie w rozsadnych ilosciach


Ponoc ma w Europie wrocic lato ,czekam juz z utesknieniem na slonce!!!


Pozdrawiam! Sisska

Szpinak tez bogaty w zelazo. A najlepsze na wszelkie niedobory jest kiwi. W ciazy jadlam koszyczek dziennie (normalnie nienawidze) i mialam swietna krew, az trudno bylo uwierzyc ze jestem w ciazy

P.S. Oddawaj osemke!

Zamieszczone przez buttermilk

P.S. Oddawaj osemke!

normalnie spadlam pod stol jak przeczytalam to "oddawaj osemke"

Sissa - gwozdzie podobno sa dobre na niedobory zelaza
A tak na serio - bierzesz jakies witaminy?

Źródła:

* Melasa
* Wątroba
* Mięso
* Fasola
* Krewetki
* Płatki śniadaniowe
* Chleb pełno pszenny
* Brokuły
* Groch
* Szpinak


Są dwa źródła żelaza: żelazo hemowe, które jest łatwo przyswajalne przez organizm i żelazo nie hemowe zawarte miedzy innymi w roślinach które jest znacznie trudniej przyswajalne przez organizm.
Przyswajalność żelaza zależy od wielu czynników np. witaminy C. Takie składniki jak herbata, kawa, pokarmy bogate w błonnik zaburzają przyswajanie żelaza.

nie zebym taka madra byla...wkleilam z madrej strony.....a jak wiadomo blonnik jest dobry na odchudzanie

Buttermilku,ja do szpinaku po przygodzie z robakiem mam jeszcze wstret....
Jutro obiecuje podrzucic juz na zawsze osemke,posle ja do Irlandii i koniec kropka-nie ma powrotu!!!


Tagotta,dzieki za liste "zelaznych" rzeczy,a co to jest ta melasa??? (melisa-znam

Ide gotowac cos na obiadek,najwyzszy juz czas-w brzuchu burczy