czesc
zrobilam sobie tickerek - udalo sie hurra
dalej pieknie dietkuje, zero grzeszków- dzis robilam sobie wizualizacje jak bede wygladała jak schudnę i wyszło, że rewelacyjnie, wiec chyba przestawac dietowania nie moge

Moj peirwszy etap odchudzania to dojscie do 72 kg- tyle wazylam w wakacje rok temu, a pozniej poszłooo dlatego na poczatku zrzucam zimowe kilogramy (w sensie zeszłozimowe) -ta zima jest raczej wiosenna, wiec i moje odchudzanie takie bedzie.

witaj Kuba, Ty widze mkniesz jak burza i popularność zawładnęła Twoim wątkiem- ja wole stać z boku, nie zalezy mi na byciu cool oczywiscie -just kiddin'-