Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 43

Wątek: Mam dość tęsknych spojrzeń męża za chudymi laskami- schudnę!

  1. #31
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    bravo 11 kg to piekny wynik i jestem pewien że juz niedługo bedziesz doświadczać coraz wiecej pełnych podziwu spojrzen swojego męża a z czasem znikną też smieci z jego komputera

    Pozdrawiam

  2. #32
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Zonko - 11 kilo GRATULUJĘ

    Super.
    Dzień dyspenzy wybaczony, teraz wracaj na ścieżkę

    Duża buźka

  3. #33
    zonka39 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie))

    Na szczęscie moj mąz nigdy mi nie powiedzial - zacznij sie odchudzac , ani tez nie robi mi zadnych uwag.Kiedys go zapytalam co by chcial zebym w sobie zmienila ( mialam na mysli oczywiscie cechy charakteru) a ten mi walnąl z niewinnym usmieszkiem.ze jedyne co by chcial to zebym schudla. To byla nasza jedyna rozmowa na temat mojej wagi. Ale oczywiscie wiele z niej nie wynikło choc dobrze ja zapamietałam.
    No ale teraz sie zabralam , choc ta rozmowa miala miejsce z 2-3 lata temu.
    Kurcze martwi mnie wciąz stan mojej skóry, nie mam siły ćwiczyc w tym upale a na DC to tez zabronione.
    Balsamuje sie, oliwkuje, foliuje, czytam topik margolki i korzystam z rad ,ale z przerazenie stwierdzam, ze skora na udach zaczyna mi wisiec i sie marszczyc. Cholerka jasna - jak ja wyjde za 5 dni ubrana w stroj kapielowy???Mysle zeby szybko wprowadzic jakies cwiczenia chocby na same nogi , ale jakos nie mam koncepcji jakie by mi pomogły na przednia i wewnetrzna częsc ud.
    Poza tym wczorajszy dzien minąl dietkowo bez zarzutu. Na szczęscie temperatury robia swoje i jesc sie nie chce. Dziękuje Wam za dobre słowo i wsparcie.
    dzis rano waga pokazuje 92,9 startowalam na początku czerwca z waga 104,2.
    Nie ma sie co dziwic , ze skora dostaje w klapy przy takim tempie zrzucania wagi. Musze sie zastanowic nad alternatywna forma odchudzania. jak tylko waga zejdzie mi ponizej 90-tki i ujrze ipragnione 8 z przodu zwalniam tempo , bo za kilka miesiecy bede miala skore 90-letniej babci

    Buziaki dla wszystkich , i duzo chłodu wam zycze w te tropikalne temperatury)))))

  4. #34
    BEASTAD jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj zonka. Dzięki za słowa otuchy. Spróbuję znaleźć ten rolletic w Szczecinie. Pierwszy raz słyszę o takim masażu, ale warto sprawdzić.
    Jeśli chodzi o ćwiczenia na wew. stronę ud to połóż się na lewym boku , wyprostuj nogi w kolanach, prawą`(górną) nogę wysuń odrobinę do przodu lekko opartą o podłogę, a lewą (dolną) podnoś do góry, nie za wysoko, bo i tak się nie da / Dobrze jest obciążyć czymś tę unoszoną nogę . To samo na druga stronę.
    Gorna strona ud- usiądź na brzegu krzesła, wyprostuj nogi tak by były na poziomie bioder i powoli zginaj nogi w kolanach i znowu prostuj do punktu wyjścia. Jak napniesz przy tym brzuch to i on troszkę poćwiczy. To takie telewizyjne ćwiczonko. Może akurat Tobie podpasuje.
    Mnie nie pasują żadne. mam slomiany zapał. Njapierw ostro ćwiczę, biegam na siłownię, jeżdzę na rowerku, masuję się, dietkuję, po drodze jakaś kosmetyczka, a za jakiś czas nic...... Jedyna gimnastyka to otwieranie lodowki.
    Zonka jestem pod wrażeniem zrzuconych przez Ciebie kg. Ja na Twoim miejscu już bym sprawdziła, czy szczęka męża jest na swoim miejscu.
    Pozdrawiam serdecznie i mocno trzymam kciuki.

  5. #35
    AvaAllen jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj !!!
    Ciesze się, że się wziełaś za siebie. Ja praktycznie parę dni temu zaczęłam. Mamoooo.... jak mnie ciągnie do jedzenia!!! Ale nie dam się!!!
    Co prawda męża nie mam, ale samotność zaczęła mi strasznie doskwierać. Więc postanowiłam schudnąc. Mam 170 cm i 98 kilo. więc chyba wyglądamy podobnie.
    Trzymam kciuki i będe zaglądać!

  6. #36
    zonka39 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam po ponad dwutygodniowej nieobecności)))

    Urlop się skończył, wakacyjne szaleństwa tez niemal za mną. ( No jeszcze w połowie sierpnia na tydzien sie wyrywam )
    No coz po 3 tygodniach urlopowania z cięzkimi wyrzutami sumienia musze sie przyznac do 3 kg nadwyzki. To fizycznie niemozliwe na wakacjach być na diecie. Tu piwko, tam drineczek, i setki innych kuszących smakowidelek. przez pierwszy tydzien wakacji pilnowalam sie jak diabli, ale pozniej zmięklam. wszyscy mnie ochrzaniali zebym dala spokój , ze będe sie odchudzac po powrocie. i sie poddalam. Choc Wam powiem , ze wcale sie wielce nie obzeralam to i tak 3 kg mi doszły spowrotem. Eh. Najważniejsze to mobilizacja od zaraz , natychmiast po powrocie do domku. Juz dzisiaj kolacji nie jadłam , od jutra startuje na powrot z DC.
    Z męzem sytuacja jako tako- było mi cholernie miło gdy po przyjezdzie na Mazury wszyscy moi znajomi , ktorzy mnie nie widzieli od 6 tygodni byli w szoku na mój widok.
    Było to bardz miłe i mobilizujace do dalszej walki. I czulam sie jak rybka w wodzie. I pomyslec , ze tak niewiele człowiekowi do szczęscia brakuje. pare kg w dól i wszystkiiego sie chce i na wiele ma sie siły.
    tak więc zaczynam ciąg dalszy. Chodza mi po głowie jakies cwiczenia coby nózki wysmuklić i brzuszek pomniejszyć. Pozdrawiam wszystkie odchudzaczki , ktore do mnie zaglądaja i prosze Was wspierajcie mnie nadal, bo to dzieki Wam mialam siły sie pozbierac i zacząc cos wreszcie ze soba robic. Buziaki))))))))))))))

  7. #37
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Witaj po powrocie. Ja też przytyłam po wyjeździe. Na szczęście szybko się zrzuca tak urlopowo nadrobione kilogramy. Pilnuj się jak do tej pory, a na pewno będzie super. Znajomi jak Cię zobaczą następnym razem, to aż padną na ziemię z wrażenia. A męża też urobimy, zobaczysz, w końcu skapituluje.
    pozdrowienia, trzymaj się dietowo!

  8. #38
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj spowrotem, z ciekawoscia przeczytalem o twoich wysilkach dietowych na wakacjach bo ja za 2 tygodnie wyjeżdzam - 3kg to niewiele pewno zrzucisz je w 1-2 tyg, choc nie ukrywam ze chcialbym po urlopie wyjsc na 0

    Pozdrawiam i zazdroszcze komplementów znajomych

  9. #39
    zonka39 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bianeczko , dziękuje za mile przywitanie
    Kardloz.... Tobie rowniez dzięki za wpis w moim topiku. w sumie to smieci z kompa mojego męza znikneły jak tylko sie domyslil , ze je widzialam. Ale i tak mnie to nie pociesza, bo choc robi to dyskretnie widze, ze lubi popatrzyc na szczuple ciałka. Moze i to jest w naturze facetow- eh sama nie wiem. Ostatnio kolezanka ( sliczna zgrabna dziewczyna) przeglądając fotki w aparacie w czasie wakacji znalazla kilka zdjec robionych przez jej męzajakims laskom na plazy. Eh....co jest w tych facetach???
    Ale wiecie co zrobilam? Nie pamiętam czy juz o tym pisalam , ale pościagalam sobie z netu kilkanascie fotek umięsnionych męzczyzn z brzuszkami jak kaloryfer i wrzuciłam sobie do kompa. Mam nadzieje , ze moj staruszek na nie trafi i mu szczęka opadnie co sobie jego zonka ogląda. HA ha.

    czas znikac spac. BO czym dłuzej siedze przy kompie , tym jestem bardziej głodna.
    Jutro wielki dzien. czas znow przestawic brzuszek na minimalne ilosci jedzonka.
    Aaaa....Kardloz, cholerka... będę trzymac za Ciebie kciuki, to trudne wytrzymac na wakacjach , gdy zewsząd dobiegaja nas zapachy. Wiec albo sie bedziesz meczyc przez calyurlkop albo sobie powiesz 2 kg moge przytyc i basta. Proponuje zabrac wage ze sobą. ja tego nie zrobilam i bardzo załuje , bo zapewne by mnie nieraz powstrzymala przed wieczornymi drineczkami za ktorymi w slad podązały przekąski
    Tak czy siak trzymaj sie i nie psuj sobie urlopu bo czlowiek głodny to czlowiek zły)))
    Pozdrawiam )))

  10. #40
    zonka39 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dupa jasia.
    Trzmalam sie do godz. 18-tej a pozniej wszystko trafil szlag.
    Ale nie o tym chce pisac. Dieta nie zając- nie ucieknie.
    Nachodzą mnie dzisiaj takie różne refleksje na temat facetów. Tu mi raczej nikt nie odpowie bo to niemal babskie forum , ale powiedzcie jak to jest? Super kobieta, super matka , super zonka--> i nagle mężuś dochodzi do wniosku ze jej już nie kocha i zostawia kobietę jak zużyte kapcie.Dlaczego faceci są takimi egoistami i myślą tylko o swoim tyłku?
    Dlaczego zamiast próbowac coś zmienić gdy jest im wg ich mniemania źle , poprostu odchodzą krzywdząc wiele osób po drodze? Jestem dzisiaj rozgoryczona.Ręce mi poprostu opadają. Nie piszę tu akurat o sobie , bo poza załosnymi filimikami porno na niczym mojego meza nie zlapalam. Narazie !!!
    Ale kto tam go wie co mu po makowce biega
    Chce mi sie wyć i krzyczeć..." Męzczyzni....nie bądzcie krotkowzroczni, ta nowa panienka poza tym ze jest inna, jest taką samą babką jak Wasze zony. I prędzej czy pozniej spowszednieje..."
    Eh..... wspomnienia dzsiaj mnie naszły po przeczytaniu jednego topiku, wspomnienia jak to moj brat, najszczęsliwszy czlowiek na swiecie( jak sam twierdził) w ciągu kilku miesięcy przestal kochac zonke, dzieci i porzucil wszystko dla jednej wstrętnej ,wyrachowanej baby. To samo zrobił moj drugi mąz mojej tesciowej, w wieku prawie 65 lat zostawil ją bo stweirdzil ze wlasciewie to on juz jej nie kocha. No swiat sie wywraca do gory nogami .
    Albo ja jestem niedzisiejsza.
    Zastanawiam sie po jaka cholerkę sie starać ,dbać o dom, meza etc,jak i tak predzej czy pozniej przyjdzie pewnie moment gdy czlowiek , ktoremu poswieca sie zycie pojdzie w diabły do innej i lepszej bo nowszej.
    czas zacząc myslec o sobie, o swoje dupce, inwestowac w siebie. Miec swoj swiat. Nie mozna sie poświecać. Cholera no nie mozna!!!!!!!!

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •