Wątek: KubaXXL- walczę :) [50,7 kg do zrzucenia / 18,6 kg za mną]

Właśnie piszę posta numer 1000 !!!

I w tym momencie chciałbym Wszystkim, absolutnie KAŻDEMU Z WAS powiedzieć


DZIĘKUJĘ!!!

Dziękuję za :

każde odwiedziny w moim wątku
każdą radę
każde dobre słowo
każde podtrzymanie na duchu kiedy miałem dołek
każdy komplement

I wszystko inne. To forum to jeden wielki nieustający motywator a ludzie są po prostu niesamowici Dzięki !!

zhej!
dobra, skoro tak, to ja nie będę się zachwycać tobą jak guru, hehe, ale jak człowiekiem, który konsekwentnie dąży do celu i nie załamuje się po małych wpadkach. o!

oczywiście gratuluję spadku wagi, u mnie po moich wpadkach spadek tylko 0.5 kg ale dam czadu, zobaczycie teraz mam @, więc się nie liczy

nie skomentuję wypowiedzi o gotach, bo mogłabym kogoś niechcący obrazić

a alkohol piłam i będę pić, oczywiście kilka razy w miesiącu, nie w tygodniu

dobra, skoro tak, to ja nie będę się zachwycać tobą jak guru, hehe, ale jak człowiekiem, który konsekwentnie dąży do celu i nie załamuje się po małych wpadkach. o!

No, zdecydowanie bardziej podoba mi się takie podejście

nie skomentuję wypowiedzi o gotach, bo mogłabym kogoś niechcący obrazić

Oj tam, ja się wychowałem w środowisku można powiedzieć rockowo-metalowym i czasami kręcili się też jakieś gotki i goci. I stwierdzam szczerze, że mają w sobie coś zabawnego

A z racji tego, że mam mały jubileusz posta numer tysiąc a ostatni raz pokazywałem swoją zakazaną buźkę na samym początku wątku a w międzyczasie pojawiło się tutaj bardzo dużo nowych osób, przypominam się

Oto jaaaaa....T A D A A A A A A M !!!!







Buziaki

Bardzo punkowo z tym drzewem na glowie wygladasz
I gratuluje tysiaka.
Pozdrawiam

Kubusiu, gratulacje za piękne wyniki. Na razie tylko zazdroszczę, ale mam nadzieję, że niedługo też będę mogła się jakimikolwiek pochwalić Szczerze mówiąc po Tobie też tych kilogramów nie widać. Ale wysocy pewnie tak mają ( na szczęście ). A tak poza tym muszę przyznać, że masz bardzo ładne oczy ( bynajmniej nie jest to próba podrywania ) Pozdrawiam

Gratulje 1000 postu
i życze dalszych sukcesów

zdjęcia tez bardzo fajne

pozdrawiam

coz dodac?
gratuluje! Tobie i sobie- bo oboje tkwimy w tym bagnie (ktore jest nad wyraz przyjemne-dieta.pl wciaga)

czmok

Bardzo punkowo z tym drzewem na glowie wygladasz

Ja słyszałem, że wyglądam jak indianin z reklamy Wranglera

A tak poza tym muszę przyznać, że masz bardzo ładne oczy ( bynajmniej nie jest to próba podrywania

Fiuu fiuuu To dostałem komplementem w głowe, dziękuję...nie zasłużyłem

coz dodac?
gratuluje! Tobie i sobie- bo oboje tkwimy w tym bagnie (ktore jest nad wyraz przyjemne-dieta.pl wciaga)

Bagno ? Toż tutaj jak u pana boga za piecem jest !

Bagno ? Toż tutaj jak u pana boga za piecem jest !

masz rację. kto tak zrozumie rozterki żarłoka na diecie jak nie inny żarłok odstawiony od korytka .
jedzenie to niestety nałóg. kto go nie ma to nie zrozumie. ja z mężem nie mogę porozmawiać na ten temat bo jest chudy i zawsze mówi - ''schudnąć - a co to za problem ?" wystarczy nie jeść. ale odstawić fajek to by pewnie nie potrafił

Odwieczny dylemat puszystych: Żyję by jeść, czy jem aby żyć ?

To niestety jest nałóg... wiem to. To wszystko siedzi w głowie i nie da się wybić. Chociaż spowodowane jest to też tym, że "najedzenie się" działa jak narkotyk.

Ja zawsze po porządnej górze jedzenia czułem się przez chwilę lepiej - byłem zadowolony. Później oczywiście przychodziły wyrzuty, że znowu się napchałem. Tak samo jak z narkotykami... no i otyłość też zabija...

Sorry, za tak drastyczne podejście, ale to chyba (dobrze nam wszystkim zresztą znana) prawda.