Strona 147 z 194 PierwszyPierwszy ... 47 97 137 145 146 147 148 149 157 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,461 do 1,470 z 1940

Wątek: KubaXXL- walczę :) [50,7 kg do zrzucenia / 18,6 kg za mną]

  1. #1461
    martii85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chyba sie z rowerkiem nie powinno tak uogolniac... Jak moj stacjonarny byl jeszcze mlody i sprawny, mozna w nim bylo ustawic cos a la "pod gorke" i wtedy po 15 minutach pedalowania czlowiek wolal umrzec, niz jechac dalej. Teraz cos sie spsulo i po godzinie cwiczenia zsiadam po prostu z nudow, nie ze zmeczenia. I tylko tylek boli... A licznik wskazuje, nie pamietam dokladnie, cos kolo 500 kcal spalonych. Jest zdecydowanie zepsuty, jak cala reszta roweru

  2. #1462
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ja gdzieś czytałam (może nawet na diecie), że 3oo kcal z prędkością 1o-15 km/h i 6oo powyżej 25...
    ale dziaba robi 1o na godzinę, więc nie sądzę, żeby to jakieś wielkie ilości spalanych kalorii dawało. choć to wszystko trudno oszacować, przecież wszystko od wagi, płci, wieku zależy. a także od diety, metabolizmu, ilości mięśni...

  3. #1463
    dziaba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    21

    Domyślnie

    Tak robie 10 km/h w ustawieniu pod górkę. Mięśnie "rowerowe" mam dosyć rozwinięte. Przez kilka lat w sezonie letnim robiłam po 80 - 110 km dziennie. Do tego co drugi kilometr ćwiczę łapki podnosząc ciężarki (0,5 kg). Czyli 1 km przejeżdżam normalnie, drugi podnosząc te ciężarki.

    Ale skoro uważacie, że to jednak nie jest te 700 kcal, to się martwię. Nie spalam wieczorem powyżej 1000 kcal i może pozostać na diecie, którą stosuję. Uffff - bo już się zaczęłam martwić

    PS. Chociaż z drugiej strony waga w dniu dzisiejszym pokazała już tylko 77, hehehe.

  4. #1464
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Noooo co tam laski i laskowie ?

    U mnie w porządeczku, dzisiaj trochę zgrzeszyłem...mama upiekła tort truskawkowy ale sporo ruchu było więc poszło w powietrze Powinno być dobrze...w sobote podsumowanie 4 miesięcy...trzymam mocno kciuki żebym złapał pełne 25 kg. Może się uda

  5. #1465
    Guest

    Domyślnie

    hehe a ui nas średnio na jeża. Dzielnie walczymy Będzie 25 kg bo ja w ciebie wierze

  6. #1466
    Awatar Westalka
    Westalka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    238

    Domyślnie

    Ja na wiosne zamierzam wsiąść na rower , kurcze tylko trzeba zrobić mu niezły remont

  7. #1467
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    kuba: ojjj widzę, że ostatnio sporo grzechów masz na koncie :P coś się skumulowało
    ale u mnie też mam nadzieję, że teraz już będzie dobrze i u Ciebie i u mnie

  8. #1468
    GlamGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to w sobote wielki dzien Z pewnoscia bedziesz mial te 25 kg a ja nie lubie tortow...jak dl mnie to za duzo w nich kremow itp. rzeczy, ale jakis jableczniczek....mniami

  9. #1469
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agassi
    kuba: ojjj widzę, że ostatnio sporo grzechów masz na koncie :P coś się skumulowało
    ale u mnie też mam nadzieję, że teraz już będzie dobrze i u Ciebie i u mnie
    No jakoś tak też zauważyłem, że ostatnio zbyt często i zbyt dużo sobie pozwalam. Trzeba się opanować dopóki nie będzie za późno. Tłusty czwartek był jeden dzień a ja sobie podjadłem i w piątek i wczoraj Tragedii nie mam, na podsumowaniu 4 miesięcy mur beton będzie na minusie...kwestia tylko ile. Chciałbym żeby było -1,4 to zamknąłbym cztery miesiace spadkiem 25 kg ale mimo wszystko to chyba mało realne

  10. #1470
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Czy ja wiem, czy to takie nierealne ??
    do soboty jeszcze pieć dni. Jeśli się będziesz pilnował to masz dużą szanse zobaczyć chociaż te 125.9
    a ty coś ćwiczysz w ogóle ,czy nie ??
    no poza odgarnianiem śniegu (którego zresztą nie ma). Może by juz byla pora na jakąś formę ruchu.

    Pozdrawiam i życze sukcesu w sobotę

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •