no to jestem z ciebie zadowolona. chciałabym jutro zrobić tak samo - tyloe że ja będę jadła torcik [urodziny mamuśki], i...hmmm...jakby tu powiedzieć...kurde, uwielbiam torty
no to jestem z ciebie zadowolona. chciałabym jutro zrobić tak samo - tyloe że ja będę jadła torcik [urodziny mamuśki], i...hmmm...jakby tu powiedzieć...kurde, uwielbiam torty
Policzyłem sobie niedawno kalorie jakie dzisiaj zjadłem i wyszło, że 900 więc zdecydowanie zbyt mało i postanowiłem sobie zrobić rarytas na kolację i zjadłem świeżą cieplutką kromę pachnącego chleba z masełkiem, żółtym serem i kabanosikiem Zmieściłem się spokojnie w 1500 kcal a zaspokoiłem moje łakomstwo na normalne jedzenie i na jakiś czas nie będzie mnie korcić. Ogólnie uważam, że od czasu do czasu człowiek nawet na diecie może zgrzeszyć, byle tylko to kontrolował. Nie dopuści to do sytuacji kiedy po diecie rzucamy się na wszystko bo "od roku nie jadłem sera, pizzy, frytek, lodów".
Pojutrze ważenie i podsumowanie pierwszego miesiąca
czekamy czekamyZamieszczone przez kubaxxl
Zaraz spadam na nockę do pracy, niestety bez jedzonka to tam ciężko wytrzymać ogólnie Wziąłem małą kanapkę z żytniego chleba i wędliny drobiowej i mały jogurt naturalny danone Dużo nie ma ale nockę spokojnie się wytrzyma...
ale smacznie sobie pojadles.ten pachnacy clebek z maselkiem troche ci zazdroszcze.
Trzymaj sie.
sprawdzam Cię...przystojny perkusisto a tak na poważnie to zaglądam tu czasami, przejżałam twój wątek wiem, że rozstałeś się z kimś i ostro zajadałeś ten fakt - z mojej strony działanie czysto profilaktycznie bo tez sie rozstałam i niechce "zajeść" tego faktu ... i nie chwaląć sie stresówka z tym związana pomogła zrzucić mi dwa kilo wołabym mniej nerwowo i zdrowiej schudnąć no ale "darwowanemu koniowi..."
pozdro
Ja bym nie wytrzymala PozdrawiamZamieszczone przez kubaxxl
No pyszna była Ale gdybym nie mógł sobie na nią pozwolić to bym jej nie zjadł. Wszystko pod kontrolą i z tego jestem bardzo zadowolony i dumny...ale smacznie sobie pojadles.ten pachnacy clebek z maselkiem troche ci zazdroszcze.
No to jest zdecydowanie lepsze wyjście Lepiej zapobiegać niż leczyćsprawdzam Cię...przystojny perkusisto a tak na poważnie to zaglądam tu czasami, przejżałam twój wątek wiem, że rozstałeś się z kimś i ostro zajadałeś ten fakt - z mojej strony działanie czysto profilaktycznie bo tez sie rozstałam i niechce "zajeść" tego faktu ...
Ja do niedawna też myślałem, że nie dam rady...też myślałem, że jest to niemożliwe. A jednak się udajeJa bym nie wytrzymala
Witaj,
Jeszcze mnie tu nie było, śpieszę więc się przywitać!!!
P.S. A propos kromki swieżego chlebka z masełkiem......to obawiam się, że nie miałabym na tyle silnej woli żeby poprzestać na jednej
Pozdrawiam
Big
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
też wychodzę z takiego założenia, że człowiek powinien od czasu do czasu zjeść to na co ma ochotę.
Bo jak nie zje to później "rzuci" się na więcej
Zakładki