AleXL...nie przejmuj się Jak ruszy to się nawet nie obejrzysz
Jutro pierwsze podsumowanko po powrocie na dietę...podsumowanko pierwszego tygodnia...myślę, że koło 10-11 powinno się pojawić
ZAPRASZAM
AleXL...nie przejmuj się Jak ruszy to się nawet nie obejrzysz
Jutro pierwsze podsumowanko po powrocie na dietę...podsumowanko pierwszego tygodnia...myślę, że koło 10-11 powinno się pojawić
ZAPRASZAM
kuba, ja chcę chudnąć 1.68 kg w miesiąc
Nareszcie coś ciekawego! Nie ma to jak Kubusiowe podsumowania A będzie fotka, czy to tylko w niedzielę?..
Jak nie pójdzie do góry przez stres przeprowadzkowy (przed i po) to będę bardzo zadowolony. A o tych 99.0 to jeszcze miesiąc temu to mogłem sobie tylko pomarzyć - apetyt rośnie w miarę jedzenia czy odchudzani - a może apatyt powinien maleć, hmm ...Zamieszczone przez kubaxxl
Aż miło to zobaczyć Przypomina mi miłe chwili gdy czytałem Twój wątek kilka miesięcy temuJutro pierwsze podsumowanko po powrocie na dietę...podsumowanko pierwszego tygodnia...myślę, że koło 10-11 powinno się pojawić
ZAPRASZAM
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
10 VIII 2007 - stan po 279 dniach !!
Wzrost : 193 cm
Waga : 122,9 ( -1,6kg w ostatnim tygodniu ) [ -1,6kg w ostatnim miesiącu ] < -16,8kg od początku diety >
Pas : 125 cm ( -2cm w ostatnim tygodniu ) [ -2cm w ostatnim miesiącu ] < -12cm od początku diety >
BMI : 35,5 ==> -4,8 od początku diety
Skuteczność ( ilość dni, w których udało się wygrać z apetytem ) : 188/279 ==> 67,3%
Skuteczność ( ostatni tydzień ) : 7/7 ==> 100%
Skuteczność planu : 16,8 kg / 50,7 kg ==> 33,1%
Zdjątko :
Nooooo...to pierwszy tydzień za mną Wynik jest może nie rewelacyjny bo wiadomo, że spora część tego 1,6 kg to siedziała w jelitach ale jest zdecydowanie zadowalający Przez tydzień praktycznie wyrobiłem normę miesięczną wiec nie ma co narzekać
super! fajnie, że tak idzie i fajnie, że są raporciki, bo już mi tego powoli zaczynało brakować
1,6 to świetny wynik, powiedziałabym nawet, ze zbyt świetny, ale wiadomo jak jest na początku no i jak się startuje z wyższej wagi, więc korzystaj z tego, ze tak leci, póki możesz
ja dołączę w październiku. o już nawet taki ładny tickerek mam, który odlicza mi dni do rozpoczęcia diety
no. to jeszcze raz gratuluję i miłego dnia zyczę
O! Brakowało mi tego Czyli teraz dniem podsumowań jest piątek Doskonale! Gratuluję powrotu do diety i pierwszych sukcesów
ja chyba też się wreszcie zbiorę do robienia podsumowań - zwłaszcza że mnie zawsze takie liczenie bawiło poczekam jednak z pierwszym do pełnego miesiąca diety - a potem faktycznie trzeba będzie o tym pomyśleć co tydzień
dzielnie się trzymasz i tak już zostanie! o! :P
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Połowa to pewnie złogi z jelit więc myślę, że tak koło 0,8 kg faktycznie zrzuciłem...1,6 to świetny wynik, powiedziałabym nawet, ze zbyt świetny, ale wiadomo jak jest na początku no i jak się startuje z wyższej wagi, więc korzystaj z tego, ze tak leci, póki możesz
W tym miesiącu owszem W przyszłym już bedzie inny dzień...Czyli teraz dniem podsumowań jest piątek
Polecam ! Człowiekowi zawsze trochę łatwiej jak ma wszystko tak czarno na białymja chyba też się wreszcie zbiorę do robienia podsumowań - zwłaszcza że mnie zawsze takie liczenie bawiło
A jaki? Znowu niedziela? Ja liczę od wtorku do wtorku, bo właśnie we wtorek zaczęłam swoją d.o. Z tym, że mam chwilową awersję do centymetra. Nie umiem się nim mierzyć Za każdym razem wychodzi mi inny pomiar Chyba, że będę mierzyła się np. 5 razy i wyciągała średnią...
Zakładki