A głodny głodnemu wypomina jak to mówią sesesese :PCytat:
Zamieszczone przez bes_xyfki
Dobra koniec tych żartów, wszyscy rączki na kołderke ;)
Wersja do druku
A głodny głodnemu wypomina jak to mówią sesesese :PCytat:
Zamieszczone przez bes_xyfki
Dobra koniec tych żartów, wszyscy rączki na kołderke ;)
ja tam mam zawsze rączki na kołderce :P co się będę sama męczyć :P :twisted: :twisted: :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
pokaż - ja też bym chciała wiedzieć :PCytat:
Zamieszczone przez Foczka_
kurde, no, ale dialogi :roll: :twisted: co się dzieje??? :twisted:
jak minął dzień? jak humorki? kuba, sciągam sobie pioseneczki tych zespołów, które mi podałeś :roll: :twisted:
Podrywają kilogramy aż furczą suwaczki
Dobrej soboty
Ciekawe rzeczy się tu widzę dzieją :!:
Kołderki i te sprawy :lol: :lol: :lol:
Miłego weekendu Kubo-Rozróbo :lol: :lol:
Dzień minął dobrze. Zrobiłem sobie mały teścik :) Cały dzień jadłem bardzo mało, żeby na kolację pozwolić sobie na białą bułę z żółtym serem i garść solonych orzeszków. I wiecie co ? Wcale mi nie smakowało tak jak myślałem, spokojnie mogłem się bez tego obejść - a to w moim przypadku ogromnie dobry znak :)Cytat:
jak minął dzień? jak humorki? kuba, sciągam sobie pioseneczki tych zespołów, które mi podałeś
Oj pożartować nie można bo od razu zrobią erotomana z człowieka :)Cytat:
Ciekawe rzeczy się tu widzę dzieją
Kołderki i te sprawy
Eeeeeeeeeeeeeeeeeehhhh :) Wczoraj ciężki dzień w dietowaniu. Grałem koncert i byłem od 13 praktycznie do 1 w nocy poza domem. Jak wróciłem to byłem taki zmęczony, że miałem ochotę zjeść lodówkę w całości. No ale udało mi się powstrzymać moje chorobliwe zapędy i skończyło się na kromce chleba i jogurcie. Niezdrowo tak od razu przed snem no ale coś musiałem zjeść bo mi burczało w brzuchu ;)
Kubusiu, u Ciebie tu tak tłoczno się zrobiło no...no.... Wierzę, że po tak intensywnym dniu głód musiał być wilczy. No, ale dzielnie sobie poradziłeś! Moje gratulacje! Zresztą pewnie i tak wcześniej więcej kalorii spaliłeś na koncercie. Perkusja? Dobrze pamiętam? Pozdrawiam Aga
zazdroszczę, że tak potrafisz :oops: ja nie - wczoraj miałam załamkę - nie opustoszyłam co prawda lodówki, ale nie było dobrze [ale ie był to napad :twisted: ], no i co najważniejsze, nie przytyłam :shock: :!:Cytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
zycze miłej dietowej niedzieli